czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że teraz większość chodzi..zastanawia mnie czy są jakieś mamy które stwierdziły że poślą dzieci dopiero do zerówki lub 1 klasy??
wg mnie dziecko które nie idzie do placówki tylu przedszkole wcale nie musi być gorsze..mniej mądre, mniej rozwinięte, mniej koleżeńskie itp...to siedzi w nas ludziach na kogo się kształtujemy..
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 25

Co ty Miśka teraz jesteś anonimem .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mam dzieci w wieku 2,5 i 5,5 roku> żadne z nich nie chodziło, nie chodzi i nie będzie chodziło ani do żłobka ani do przedszkola. Zrezygnowałam z pracy i siedzę z nimi w domu. Rozwijają sie dobrze. Starszy zna cały alfabet, liczy. Jest bardzo kreatywny, towarzyski. Szybko łapie kontakt wśród nowych dzieci. Młodszy trochę się różni, bo jest bardziej nie ufny do obcych, ale może z czasem z tego wyrośnie ;p
Sama nie chodziłam do przedszkola i nie byłam z tego powodu gorsza od reszty, byłam zawsze najlepsza, choć nie kujonem, nie "ryłam" nigdy niczego na blachę. Po prostu dużo łapałam od razu, wystarczy, że słuchałam co nauczyciel na lekcji powiedział to wystarczyło. Po starszym synu widzę, że jest inaczej. On musi wiele razy powtarzać zanim zapamięta, ale strasznie lubi ciągle o coś nowego pytać. Skoro chce to na razie ok, staram sie to wykorzystywać. Jak chce sie uczyć to sie uczymy, jak nie to nie. W końcu to nie szkoła ;p Z młodszym też tak robię :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

Ps. Moja dwunastoletnia już siostrzenica nie chodziła w ogóle do przedszkola. Każda próba kończyła się szpitalem z powodu choroby. Jest wspaniałą dziewczyną. Mądra, otwartą, śmiałą, ufną, zdolną. W wieku dwóch lat umiała pisać: tata, mama, Ola. Moja siostra poświęciła jej dużo czasu. To czy dziecko jest towarzyskie, czy też nie zależy od temperamentu i charakteru, a nie od uczęszczania do przedszkola. Jedyny plus przedszkola jest taki, że dzieci stają się szybciej samodzielne.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

A ja uważam, że to wszystko zależy od dziecka. Nie ma co oceniać. Ja jestem teraz w domu z dzieckiem. Syn ma 26 miesięcy. Zamierzam posłać go do przedszkola koło czwartego roku życia dopiero. Poświęcam mu czas. Dużo czytamy. Nie mamy w domu telewizora. Nie oglądamy bajek. Syn już dawno rozpoznaje kształty, kolory, wielkości. Umie przeczytać prawie wszystkie litery z alfabetu, bo go tego uczę. Układa puzzle z 35 elementów. Gramy w Domino, Memory. Malujemy, rysujemy, bawimy się ciastoliną. Spotykamy się z dziećmi na placu zabaw i w domach. Jeździmy na basen, do klubu malucha. Syn rozwija się jak każde dziecko, któremu poświęca się czas. Z jednej strony wolalabym go posłać do przedszkola, bo miałabym więcej czasu dla siebie, na pracę. Ale z drugiej ten czas tak szybko mija i nie jest aż tak bardzo ważne, żeby trzylatek znał piosenki, a jednak to, żeby czuł się bezpiecznie.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

No jak to dlaczego?
Siedzac w domu z dzieckim chodzisz na plac zabaw, na spacery, spotykasz sie z innymi mamami z dziecmi, mozna wybrac sie na jakis basen czy wybrac inna aktywnosc, raz w czas pojsc do jakiegos parku rozrywki, ale ten caly czas dziecko spedza z mama. Latem mozna rzeczywiscie wieksza czesc dnia spedzac na zewnatrz, ale jesien, zima to glownie dom.
Ja nie mowie, ze to jest jakies zle - ja sama siedze teraz w domu z dzieckiem, ale jak pisalam wyzej, jesli bede miala taka mozliwosc to posle dziecko do przedszkola.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

enjoy ale dlaczego główne?
to na tej samej zasadzie mozna teraz twierdzić, że we wszystkich żłobkach znęcają sie nad dziećmi bo wyszły na jaw dwa przypadki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

No bo nie TYLKO, ale jednak glownie.
Ja jesli bede miala taka mozliwosc to wysle swoje dziecko do przedszkola.
Choc rozumiem jesli ktos np ma kilkoro dzieci z mala roznica wieku i przez to dzieci zostaja w domu, bo i tak mama jest w domu, bo musi 'odchowac' te mlodsze. A nie kazdego stac na przedszkole jesli nie pracuje.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

oczywiście ze nie ma takiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

nie zgadzam sie z opinią,że dziecko nie chodzące do przedszkola ma tylko perspektywę mama-dom.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

Ja jako dziecko nie chodzilam do przedszkola i mimo to po pojsciu do szkoly nie chorowalam. Choc fakt, ze mialam w domu rodzenstwo, ktore ewentualnie moglo znosic do domu wirusy ze szkoly, a poza tym jak to w latach 80-tych, na podworku z innymi dzieciakami tez duzo czasu sie spedzalo.

Ale pamietam, ze pierwsze dni w zerowce to byla dla mnie trauma, wiecie, do tej pory tylko w domu z mamusia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

Nie wyobrażam sobie ,że miałabym nie posyłać mojego dziecka do przedszkola i nie chodzi tu o przyspieszony czy też nie rozwój dziecka,ono uwielbia tam chodzić ma swoich ulubionych kolegów i koleżanki,panie,swoje przedszkolne życie a nie tylko mama i dom.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

Moje dziecko też nie chodzi. Ma już prawie 3 i pół roku.Jest bardzo dobrze rozwinięta,radzi sobie świetnie ze wszystkim. Wiele Jej rówieśników chodzących do przedszkola jest albo na tym samym etapie albo w tyle.Nie wiem co będzie później,jak znajdę jakąś pracę to będzie zmuszona iść.Ale Póki co to stwierdzam że przy Mnie rozwija się tak dobrze (jeśli nie lepiej-zawsze mama blisko) jak w przedszkolu.I nigdy nie będę twierdziła że taki dzieci są gorsze. Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

mi sie wydaje, ze wlasnie z pokolenia 80 większość chodziło do przedszkoli na moim dawnym osiedlu było cztery czy pięć z czego teraz zostały tylko dwa przedszkola.

a moje dzieci do przedszkola nie chodzą, córka poszła od razu do zerówki i nie chce się chwalić ale zdolniach z niej jak narazie ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

nie do konca. dzieci sie uodparniaja i tak to przejdziesz w szkole, kwestia tylko kiedy. tam gdzie jest duze zbiorowisko dzieci tam zawsze bedzie duzo zarazkow.
A tak w temacie to ostatnio czytalam artykul, w stanach przeprowadzono badania na tysiacach dzieci porownujac ich rozwoj zaraz po przyjsciu do szkoly, podzielono na grupy: te wychowane w domu, w przedszkolu, w przedszkolu domowym (pare dzieci u niani w domu) i swierdzono ze nie ma roznicy miedzy dziecmi chodzacymi i nie chodzacymi do przedszkola, a z tych bedacych nie pod opieka mamy, lepiej byly przygotowane dzeici z przeszkoli niz z tych domowych wersji oraz podkreslali ze najwazniejsza jest jakos puntku przedszkolnego i jakos opieki w domu. to mnie przekonuje ze nie ma roznicy a zawsze myslalam ze jednak w przeszkolu lepiej, no coz czlowiek sie uczy cale zycie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

moj synek nie chodzi do przedszkola, za to w domu robi znacznie wiecej niz dzieci w przedszkolu. Tam wcale sie tak duzo nie dzieje, dzieci po 2-3 godz. zajec robia sie ospale, bawia sie same (wcale nie w grupie!, koloruja na boczku z nudow i tesknoty. Oczywiscie przedszkole to wylegarnia NIAEPOTRZEBMYCH zarazkow, ktore wcale nie uodparniaja, a nszcza zdrowie. Wiekszosc rodzicow egoitycznie podchodzi do swojego dziecka, wysyłając je chore na zajęci i nie licząc się ze zdrowiem innych. Po prostu przechowalnia.... straszne. MAm porownanie bo synek przez jakis czas tam chodzil....
marta
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

tu sie zgodze aczkolwiek zeby zapewnic dziecku taka sama stymulacje trzeba sie ciezko napracowac w domu, no i trzeba miec czas. teraz jest duzo publikacji ktore w tym pomagaja, ksiazeczek dostosowanych do wieku, sama mam zamiar z nich korzystac jak mloda podrosnie ale akurat bardziej ze wzgledu na nauke polskiego. ja jednak dalej jestem za przedszkolem od 3 roku, tak do tego czasu dziecko duzo korzysta z bycia z mama, potem uwazam ze potrzebuje czegos wiecej. ja, jako jedynaczka, uwielbialam chodzic do przedszkola, az sie zapieralam jak mialam wychodzic bo mi sie w domu nudzilo ale mi nikt czasu nie organizowal, miala sie soba zajac bo mam pracowala i jak przychodzila to robila obiad itd
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

Walerko ja wiem o co chodzi tyko ja wyraziłam swoja opinie ,tutaj aukurat mowa o mamach nie posylajacych dzieci z wyboru ale wsrod tych dzieci na placach w parkach sa dzieci niechodzace do przedszkola z jego braku, dlatego np u nas trzylatek byl z nianią ale absolutnie nie zamiast przedszkola a z koniecznosci ,ale w tym że rodzice nie posylaja dziecka z wyboru,nie widze nic zlego ,w moim otoczeniu jest wiele takich dzieci teraz juz 9,13 latkow i dzieci poradziły sobie w szkole,odnalazły się wspaniele,to jak dziecko zaczyna funkcjonować w nowym otoczeniu to nie rylko zasługa przedszkola a przedewszystkim wychowania i mądrego rodzica ,proszę o wyrozumiałosc pisze z telefonu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

wiola ale tu dyskusja jest raczej o sytuacji w ktorej mamy nie pracuja i maja wybor.

przedszkole ma wplyw na rozwoj dziecka. z tego co pamietam to byl jeden z argumentow za 6-cio latlami w 1 klasie, ze dzieci z malych miast i wsi, ktore nie chodza do przedszkola, maja mniej umiejetnosci niz ich rowiesnicy ktorzy chodza.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

jestem daleka od genaralizowania - ale zauwazyłam że mojemu synkowi pobyt w wiekszej grupie dzieci dobrze zrobił

-zrobił sie odwazniejszy i zdecydowanie bardziej uspołeczniony
niz wczesniej

sa tez minusy jak np złe nawyki przejęte od kolegów ale tak czy inaczej ja wole stan obecny
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola?

Z klasy 0 mojej córki również dzieci powtarzają rok (dokładnie czworo), więc nie widze w tym nic dziwnego, nie chodzi przecież o to czy "ogarnęło" program, ale o "dojrzałość szkolną" jak to odpowiednio nazywają nauczyciele
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

jakie perfumy polecacie? (63 odpowiedzi)

Chcialabym sprobowac czegos nowego, bardzo lubie zapachy cytrusowe, swieze, ale i konwalie....

księgowa?? czy warto? (40 odpowiedzi)

post dotyczył będzie pracy.. a właściwie jej zmiany...obecnie pracuję jako powiedzmy pracownik...

przedszkolak znów robi w majtki (19 odpowiedzi)

potrzebuję porady, synek jest dzieckiem z końca roku, co go jednak nie tłumaczy, odpieluchowany w...