czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Mam dwuletniego synka i wydaję się mi, że ostatnio sprawdza on moją cierpliwość głośnym krzykiem, a dziś nawet rzucił swoimi zabawkami. Dostał klapsa i cofnełam go do pokoju gdzie strasznie glośno płakał. Co robicie w takich sytuacjach, bo nie chce być złą matką, ale brakuje mi sił i jest mi po prostu smutno.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

nie przeczytałam całego wątku, ale nie mogę się oprzeć i muszę odpowiedzieć na Twojego posta...
bicie, klapsy - nie uczą szacunku, respektu... UCZĄ STRACHU przed rodzicem i pokazują że tylko rozwiązania siłowe załatwiają sprawę...
wcale to nie jest amerykańskie wychowanie. dziecko też jest człowiekiem i to my mamy go nauczyć jak postępować, jak okazywać emocje, jak żyć.
czy dałabyś klapsa swojej mamie jak zabrakłoby Ci argumentów w rozmowie?????/
ja chciałabym aby moje dzieci rozmawiały ze mną. żeby mój autorytet powstał na zasadzie zrozumienia i miłości. dlatego ich nie biję. konsekwentnie tłumaczę, nie pozwalam, nawet jak kończy się to płaczem i histerią na ulicy. dla mnie to nie wstyd....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Klaudia to zapraszam na kawkę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Mamo miłosza no ja mam podobną sytuacje też jestem sama z maluchami i też metody na zainteresowanie go czymś innym mam przecwiczone :) zazwyczaj skutkuja nie powiem, ale faktem jest to o czym ty mowisz kazdy moze miec zly dzien matka dziecko najgorzej jak wszystko razem sie zbiegnie... upartosc osła hihi chcialabym poznac ciebie osobiscie i zobaczyc ta Twoja upartosc :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

fiolka Ty masz dziecko w wieku rok i dwa miesiące i wypowiadasz się na temat buntu dwulatka? przepraszam na podstawie czego się wypowiadasz? bo chyba nie z doświadczenia hihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Klauda ja się z Toba zgadzam w 100% dziecko trzeba zabierać wszędzie i dbac o to zeby było szczęśliwe a nie zostawać w domu czy chodzić w miejsca gdzie nie ma ludzi bo macie bunt dwulatka. Mały klaps nikomu nie zaszkodził. Ja sama dałam mojemu dziecku klapsa i nikomu nic się z tego tytułu nie stalo a dało to zamierzone efekty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Klaudia czasami jest ciężko, tym bardziej, że większość czasu jestem sama z maluchami. Wiesz, to zależy od humoru berbecia:) czasami działa zmiana tematu, np. zagadywanie go, typu "O, zobacz jaka wielka śmieciara jedzie, chodź zobaczymy jak połyka śmieci... no, ale chwileczkę przecież śmieciara nie ma zębów? a TY masz zęby?...itp" czasami łapie się na to czasami nie:) albo daję mu pieniążka i mówię, "teraz możesz sam sobie kupić bułę... itp." no, ale syn odziedziczył "upartość osła" po matce i czasami jest d... zimna:/
musisz sama dojść do tego co najbardziej będzie skuteczne u twojego dziecka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

fiolka z tego co się oreintuję Twój mały ma jakoś około rok i dwa miesiące. Jeszcze masz czas :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Książki jednak po coś się pisze ;-) ...ale też należy czasem kierować się intuicją :-)

My mamy trzylatka w domu, histeria zdarza się naprawdę rzadko, ale jeśli już coś idzie nie po myśli małego i próbuje na nas wymusić pewne działania lub zachowania darciem się i płaczem to sprawdzone mamy dwa sposoby: albo totalna ignorancja małego,wychodzenie z pokoju, w którym on jest, albo odwrócenie uwagi jakimś czynem ;-) Ostatnio gdy sie darł, otworzyłam drzwi do łazienki i głośno powiedziałam: O rany, chyba pralka się zepsuła bo drzwiczki się nie zamykają...Zgadnijcie co mały zrobił...?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

fiolka ja nie mowie zeby dawac klapsa przy ludziach bo w tym momencie upokarzasz swoje dziecko. a co do nie chodzenia po restauracjach to Twoje stwierdzenie jest smieszne, bo jezeli Twoim rozwiazaniem buntu dwulatka jest siedzenie w domu i ignorowanie dziecka, to ja dziekuje wakacje przed nami i to 2 tygodnie - mamy zamiar sie swietnie bawić, mimo pogody.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

mleczko - tak w książkach jest dużo ważnych informacji co się powinno a czego sie nie powinno. Moim zdaniem jest to skrajny opis danych sytuacji - jak już się notorycznie powtarza. poza tym jest tez cale mnostwo ksiazek np co sie powinno jesc a czego sie nie powinno, a chyba kazda kobieta uzywa mimo wszystko soli w swojej kuchni nawet w małych ilosciach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

miałąm przeczucie, że wywołam burzę mówiąc o nie chodzeniu po restauracjach. A pomyślałaś co pomyślą ludzie jak dasz klapsa w restauracji dziecku? Bo jak cię nie daj boże negatywnie ocenią to co wtedy? ;) i tylko dodam - nie każdy dał w życiu klapsa dziecku, nie mierz wszystkich równo, ja nie dałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Sama mam broja w domu (2 latka), który potrafi doprowadzić mnie to ostateczności.
Wczorajsza histeria trwała tak długo i miała taki zasięg, że poważnie zaczęłam się martwić, że ktoś zadzwoni na policję.

Jestem całkowitą przeciwniczką karania dzieci klapsem, nie powinno się pokazywać dziecku, że agresja to dobry sposób na rozwiązanie problemów.

Jednak ostatnio złamałam swoją zasadę i synek dostał klapsa. Paradoksalnie cieszę się, że tak wyszło bo tak jak wcześniej przypuszczałam, że bicie nie rozwiązuje problemów (znam przypadek, że rzesza psychologów rozkładała ręce a pasek dał radę;) tak teraz jestem tego pewna !

Czułam się okropnie (chyba gorzej niż synek), naprawdę miałam wyrzuty sumienia, czułam się podle i wiem, że więcej tego nie zrobię.

Teraz w zależności od nasilenia „darcia” staram się:
- nie reagować
- jak zaczynam się bać policji to staram się synka zagadać (niestety rzadko działa)
- zaprowadzam za rękę do pokoju i mówię, że tutaj może sobie posiedzieć i jak już się uspokoi to niech przyjdzie

Jednak każdą histerię przypłacam niestety ogromnym stresem, zbieram się jakoś dla synka ale najchętniej wyszłabym trzaskając drzwiami albo sama usiadła i płakała…
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

"W opinii psychologów rozwojowych i wychowawczych dyscyplina autorytarna hamuje rozwój emocjonalny, społeczny i moralny. Prowadzi też do ograniczenia samodzielności i inicjatywy dziecka, a tym samym zmniejsza jego szanse na uzyskanie poczucia własnej wartości oraz utrudnia rozpoznanie własnych możliwości czy zdolności. Bywa, że autorytarne wychowanie skutkuje wyzwoleniem u dziecka agresji - jako protestu przeciwko niezrozumiałym regułom bądź jako reakcja na wygórowane wymagania rodzicielskie. Może prowadzić także do zachowań autodestrukcyjnych, z próbami samobójczymi włącznie..."

Poczytajcie o stylach wychowania dzieci i konsekwencjach, które za sobą niosą......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

hahahah zapowiada się w takim razie sporo siedzenia w domu :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Mamo miłoszka - i właśnie o tym mówie każdemu się zdarzyło dać klapsa ale oczywiście nikt się nie przyznaje bo od razu bedzie nazwany od najgrorszych. Fajnie wiedziec ze ignorancja czyni cuda, ale jak na przyklad zelezy Ci zeby maluch doszedl na tej ignorancji do sklepu co robisz ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

hmm zwazywszy ze ktos ma zaplanowane wakacje 2 tygodnie na mazurach - to pomrzemy z głodu jak nie bedziemy chodzic na obiady no i troche szkoda kasy nie uwazasz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

To może w ogóle nie wychodzić z domu jak jest okres buntu ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

macie rację, że w domu, jest łatwiej zapanować na dzieckiem. Jak wychodzimy razem gdzieś do restauracji, to młody dostaje na łeb i żadne prośby czy groźby nie skutkują na niego :/ czasami szlag mnie trafia i mam ochotę dać mu porządne lanie, ale wiem, że to tylko będzie świadczyć o mojej bezsilności i wyładuję na nim tylko i wyłącznie moją frustrację:/ Ale wierzcie, mi że ignorancja nieodpowiedniego zachowania (płaczu, krzyków, ba nawet rzucania czym popadnie w celu wymuszenia czegoś lub danego zachowania) działa cuda! przynajmniej na mojego diabełka:) Nie twierdzę, że jestem bez skazy, bo nie raz straciłam panowanie nad sobą i dałam klapsa (nie zlałam!) maluchowi, ale nie dość, że to nic nie dało (nie poprawiło zachowania dziecka) to jeszcze syn zaczął przede mną uciekać, bo się mnie zaczął bać. To samo tyczy się krzyków na malucha:/ Największym naszym problemem jest, to że syn ma totalnie gdzieś tatusia, bo wie że coby nie zrobił, to tatuś mu prawie na wszystko pozwoli i myślę, że stąd biorą się największe rozterki u mojego syna:?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

znam taki przypadek, że mama trzy letniej dziewczynki ją straszy.. to dopiero jest straszne.. mała jest tak niestabilna emocjonalnie, że budzi się w nocy z krzykiem ( sama byłam tego świadkiem) rodzice mają już teraz z nią takie problemy, a co dopiero będzie później.. strach pomyśleć..
pediatra dał jej skierowanie do psychologa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Ja się już wypowiedziałam i nic do tematu nie dodam, ale może nie chodźcie z maluchami do restauracji? Na placu zabaw czy w sklepie to przecież nic strasznego jak powrzeszczy., pewnie nie jdna mama to przechodzi. W restauracji napewno się ludzie gapią, o przyszli tam zjeść, wiadomo,może w tym trudnym okresie dajcie spokój knajpkom z maluchami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (115 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

Czy terapia małżeńska ma sens? (27 odpowiedzi)

Do terapeuty poszłam sama w kiepskim stanie psychicznym. Mam małżeński kryzys, kolejny. Mam dość....

Ręczniki... Gdzie warto kupić aby nie zbankrutować? (22 odpowiedzi)

Witam, czeka mnie wymiana ręczników... no dobre z 10 sztuk. Poprzednie były z ikea i polskiej...