dziewczyny bardzo proszę o jakieś przepisy na obiad dla matki karmiącej, ja w większości co umiem gotować to smażone:/ jak na razie jem zupy ale nie wiem ile dam radę:)
bardzo dziękuje za pomoc:)

polecam zakup parowaru :)
ja robię w nim ziemniaki, jajka, warzywa- najczęściej brokuł, marchewka, klopsiki mielone, kurczaka, rybę

Tak jak Asiaczek warzywa na parze,lub pieczony schab pierś w piekarniku o ryba

ja mam już wyciągnięty parowar i będę w nim przygotowywać posiłki.

a co do pytania Hani macie jakieś przepisy na inne rzeczy??

brokuł dla matki karmiącej przecież to tak jakby zjadła kalafior?

mam parowar ale jak ja nie lubię mięsa gotowanego na parze:/ będzie trzeba się przestawić

Ja w wiekszosci gotuje ,jak juz wspomnialas zupy .
Wszystkie mieso robie przewaznie w sosie(pieczarkowy -malej nic nie jest,smietankowy ,koperkowy) ,schab duszony,pulpeciki .Pieczna ryba w foli z warzywami,
Dzis np.robie makaron ze szpinakiem+ pulpeciki drobiowe .

Lipunia - w 2 dobie po porodzie na Klinicznej dostałam na obiad zupę kalafiorową ;) też się zdziwiłam :]

co do dań z parowaru - może tu znajdziecie jakieś inspiracje :]

http://www.wielkiezarcie.com/recipeslist.php?group=177
http://forum.styl.fm/przepisy-na-parowar.t85910.htm
http://www.magdaityle.pl/index.php?view=article&catid=77%3Akobieta-w-kuchni&id=121%3Agotowanie-w-par
________

dla matek karmiących piersią:
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2008-f184/przepisy-dla-karmiacej-mamy-17921/
http://forum.trojmiasto.pl/Co-na-obiad-dla-mamy-karmiacej-t182610,1,16.html
http://jak-byc-mama.pl/2009/10/26/przykladowe-menu-dla-kobiety-karmiacej-piersia/
http://kotlet.tv/jadlospis-diety/dla-karmiacych
http://mamawszpilkach.pl/?p=582

na początku z brokułem/kalafiorem lepiej uważać, też na 3 dobę dostałam zupę brokułową na położnictwie i całą noc (już w domu) miałam nieprzespaną bo córcię brzuszek bolał..

ja jadlam wszystko jak leci i nie bylo problemu. Tylko w Polsce matki przestaja normalnie jesc przy karmieniu, we wszystkich innych krajach/kulturach, jedza tak samo, ostro, smazone i dzieci sa ok. Ja bym ci radzila jesc normalnie, tylko pisac co jesz i ewentualnie eliminowac jak dziecko bedzie mialo problemy. Pewnie bigosu nie polecam. Ja nie moglam brokul i papryki ale kalafior juz byl ok. Jezeli bardzo chcesz przestrzegac to rzeczy z grilla/pieczone w piekarniku sa smaczniejsze i zdrowsze niz smazone.

na klinicznej jest dieta ogólna i dla cukrzyków, nie ma diety typowo dla matek karmiących-dostają one to samo co reszta szpitala.

jeśli chodzi o obiady-mięso po prostu zamiast smażyć - duś, piecz w piekarniku albo gotuj. dorabiaj sobie do tego sosy.

hehe :] na Klinicznej jako cukrzyk(cukrzyca ciążowa) dostałam białe pieczywo i dżem ;P może teraz coś się tam zmieniło ;)

:)

a! teraz mi się przypomniało Agusia, że miałam do Ciebie pisać :) już piszę zatem

Dziewczyny,

ja karmię od 6 miesięcy - z zalecenia lekarzy jem wszystko - a jako że mój synek nie ma tendencji do kolek, a uczulenie wystąpiło raz na nadmierną ilość nabiału - nie ma konkretnego powodu by odmawiać sobie ulubionych potraw (w tym smażonych schabowych ;D). A jako że uwielbiam bigos ostatnio przy swietach pozowliłam sobie na pofolgowanie w tym zakresie (w zanadrzu mieliśmy przygotowany espumisan i suszarkę) - na szczęście obyło się bez niespodzianek. Dlatego sprawdźcie czy faktycznie musicie sobie odmawiać wszystkich przyjemności :) ja jadam wszystko prócz surowego mięsa (tatar) i jajek na miękko.