dlaczego mnie to nie dziwi?
Brak wyboru źródła informacji o sytuacji na Ukrainie. Jak myślicie komu to przeszkadza, że popatrzysz na wojnę z różnych (przynajmniej obu) stron?
Nikt nie mówi o przyszłej sytuacji/kondycji/pozycji na arenie międzynarodowej naszego kraju po zakończeniu wojny.
Nikt nie mówi o przyszłej sytuacji/kondycji/pozycji na arenie międzynarodowej naszego kraju po zakończeniu wojny.