Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Dom i mieszkanie » Usługi i wykonawcy

dom czy mieszkanie???

gosia1234
(17 lat temu)
zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie odstraszaja:( my młodzi ludzie przeciez dopiero zaczynamy a juz stawiaja nam takie poprzeczki.
A jak jest u was kupujecie cos czy stawiacie dom :)
A kasiorke z kad bierzecie ??? Kredyt czy dobra wola rodzicow
Jestem ciekawa ile kosztuje budowa małego domku!! TYlko zeby byc razem:):) a w nim ja dziecko maż i duzy piesek to moje marzenia:)

zgłoś do moderacji post 665904
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

~xd
(4 lata temu)
No ja też jakby kamienica po babci była to też bym brał, ale tak to tylko deweloperka ;D
zgłoś do moderacji post 16688313
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

~R
(4 lata temu)
Stara kamieniczka, może i ma klimat, ale jeśli chodzi o swoje mieszkanie, dla rodziny to jestem za nowym. Mam taką filozofię, że lepiej wykończyć pod siebie nowe, niż remontować i to zabytkowe mieszkania. Chociaż jakbym dostał w spadku, to bym nie narzekał xD
zgłoś do moderacji post 16668922
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(5 lat temu)
reklama?, nie sądzę, ' jeżeli nawet, to interesujaca
zgłoś do moderacji post 16494006
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(5 lat temu)
Ech reklama....
zgłoś do moderacji post 16485592
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

ankacegi
(5 lat temu)
O tak, mieszkanie od dewelopera to super sprawa. Nie da się ukryć. Brat wypatrzył ostatnio, tyle, że mieszka w Krakowie. I właśnie od dewelopera. Pół życia, jako dzieciaki mieszkalismy w starym budownictwie, pod Poznaniem. Potem porozjeżdżalismy się na studia tu i tam, ja mieszkam w Trójmieście i mam mały cudny ukochany domek, a brat w Krakowie stwierdził, że już dość płacenia mnóstwa pieniędzy za wynajem, woli wziąć kredyt i go spłacać. Przynajmniej będzie miał własne mieszkanie. Ostatecznie zdecydował się na apartamet w wyjątkowych i nowoczesnych budynkach - apartamenty Kaskada na Prądniku Czerwonym, https://www.superkrak.com.pl/wyszukiwarka-3d/apartamenty-kaskada-etap-3. Moje dzieciaki już się doczekać nie mogą aż się wujek wprowadzi i będą mogły jechać do Krakowa. A to dlatego, że apartamenty znajdują się "po sąsiedzku" z kinem i parkiem wodnym :D
zgłoś do moderacji post 16485078
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

~anonim
(5 lat temu)
No i z dzieciństwa mam taki uraz, że jednak wolę wrócić do mieszkania, odpocząć, a nie biegać odśnieżać, pielić, kosić trawę. No nie, do tego nie wrócę.
zgłoś do moderacji post 16466054
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

~anonim
(5 lat temu)
Ja preferuję mieszkania, ale na uboczu, na Jasieni, gdzie jest w miarę spokój, ale jeszcze jest jakieś życie i nie muszę biegać z wiadrami węgla bo nie chcą podłączyć gazu
zgłoś do moderacji post 16466048
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

~Karo
(5 lat temu)
Ale dochodzi też aspekt takiej bezwzględnej odpowiedzialności za cały dom. We własnym domku jest o wiele więcej roboty, ogarnianie opału, ogródka, dbanie o całą konstrukcję..
zgłoś do moderacji post 16458339
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

~anonim
(5 lat temu)
Ty też nie wiele zrozumiałeś.
Nie chcę cię przekonać o wyższości posiadania domku na wsi nad posiadaniem mieszkania w mieście.
Mieszkanie dla mnie też było super. Szczególnie w czasie studiów jak z buta zasuwałam na wykłady i z buta mogłam wrócić z imprezy. Przez lata było super. Nawet byłam pewna, że jak będę miała rodzinę to też będzie ok. Ale nie. Mieszkanie w mieście nie spełniało potrzeb i wymagań rodziny z dziećmi. Okazało się , ze na wsi łatwiej o przedszkole, bo w Gdańsku pierwszeństwo mają samotne matki i rodziny wielodzietne, oni dostają masę punktów a rodziców na etacie ma się gdzieś. Na wsi rodzić na etacie i samotna matka czy wielodzietni mają tyle samo punktów i takie same szanse. Szkoła. W mieście to szkoły rejonowej było dokładniej 5 razy dalej niż tu na wsi. Paranoja co? Dojazdy do pracy. Przez miasto masakra się wydostać Tu skok na obwodnicę i się leci, w takich godzinach co my jeżdzimy jest pusto, korków nie ma nigdy. Itd. Przykładów wiele.
Chciałam tylko pokazać, że domek na wsi nie oznacza domku na końcu świata, bez dostępu do sklepów i cywilizacji.
A jak lubisz szeroko rozumianą kulturę to życzę ci mieszkania między teatrem a kortem tenisowym czy coś w tym stylu. Ciekawe jak długo będziesz tym zachwycony hehe
zgłoś do moderacji post 16437888
Odpowiedz
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4

~anonim
(5 lat temu)
Lata nauki masz za sobą, a nadal mało rozumiesz. Przecież nie chodzi o hreikopter latający nad twoją wioską. ale o szeroko rozumiane wyższe potrzeby człowieka . Fakt, stwierdziłeś, że takich potrzeb nigdy nie miałeś, więc Ciebie to nie dotyczy.
zgłoś do moderacji post 16437864
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

~anonim
(5 lat temu)
Zdziwisz się. Jakiś tydzień czy 2 temu nad naszymi domami mieliśmy loty helikopterem polskiego mistrza świata. Oglądaliśmy z przydomowych ogródków popisy mistrza. Klasa. Bez dojazdów, korków i marnowania czasu w karkach.

Do Gdyni to akurat dojazd bajka, obwodnica i heja... Zaparkować? Przecież nigdy nie ma gdzie zaparkować, w każdym mieście ten problem. Mieszkając w Gdańsku co z tego, że był autobus, kolejka czy tramwaj. I jak jeżdziliśmy wszędzie autem, więc teraz żadna róznica. Przynajmniej nie ogranicza mnie czas, że muszę zdażyć na ostatni autobus.

PS Niestety tak zachwalane teatry, korty tenisowe czy filharmonie... Litości, jak często z tego korzystasz? Mieszkałam całe życie w Gdańsku i jakoś nigdy nie było mi to potrzebne. A uczelnie? Sorki, ale lata nauki mam już za sobą.
zgłoś do moderacji post 16437760
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

~anonim
(5 lat temu)
Rozumiem, że mieszkanie między budynkiem teatru a filharmonią czy na kompleksie budynków uczelni wyższych uważasz za idealne miejsce do mieszkania? W tłumie, hałasie itd. Współczuję wyczucia komfortu.
zgłoś do moderacji post 16437756
Odpowiedz
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

~anonim
(5 lat temu)
Przykład pierwszy z brzegu, z dnia dzisiejszego: Aerobaltic Gdynia. Wybrać się na tego typu imprezę spoza trójmiasta, to droga przez mękę. Najpierw podróż autem, następnie jazda w korku przed wjazdem na imprezę, problemy z zaparkowaniem auta, a później powrót przez zakorkowane miasto.
Na każdą tego typu masową imprezę mieszkańcy trójmiasta spokojnie dojadą rowerami, a niektórzy dotrą na miejsce imprezy nawet pieszo.
Na pokazy lotnicze na wsi raczej bym nie liczył :)
zgłoś do moderacji post 16436815
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

~anonim
(5 lat temu)
Chodzi o to, że nawet miasta powiatowe nie mają takiej oferty dla mieszkańców, co wielkie miasta wojewódzkie, a Gdańsk w szczególności, gdyż trzeba dodatkowo mieć infrastrukturę do rekreacji i wypoczynku dla turystów. W trójmieście jest wszystko, czego potrzebuję.
zgłoś do moderacji post 16436322
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

~anonim
(5 lat temu)
filharmonia, teatr, klub tenisowy, uczelnia wyższą, lekarze specjaliści i inne ośrodki kultury, wypoczynku i usług też pewnie są w zasięgu wzroku że swojej chatki?
zgłoś do moderacji post 16436280
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 10

~anonim
(5 lat temu)
Mieszkam na wsi. Mam domek na przyzwoitej wielkości działce. Do obwodnicy Trójmiasta 1 km. W zasięgu 300 do 700 m mam 2 stacje benzynowe, lidla, biedronkę, aptekę, delikatesy, pepco, rossmana, mięsny gzella, piekarnię pellowski, delikatesy, sklep z damskimi ciuchami, kwiaciarnię, restauracje po rewolucjach Geslerowej, fryzjera, pralnię chemiczną,, sklep z tkaninami, sklep ogrodniczy,sklep z art. gastronomicznymi, paczkomaty, pocztę, szkołe podstawową i przedszkole, plac zabaw, kościół i cmentarz, warsztat samochodowy, przystanek autobusowy. Nie wiem czy wszystko wymieniłam. No prawie wszystko co można chcieć do normalnego funkcjonowania. Mieszkam na uboczu, pod laskiem, cisza i spokój, a wyjdę 300 m od domu i pełna cywilizacja. Polecam.
zgłoś do moderacji post 16435782
Odpowiedz
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Meryl34
(5 lat temu)
Sama się zastanawiam, mieszkanie czy dom. Zawsze byłam raczej fanką mieszkania, większego, ale jednak mieszkania. W jakiejś ładnej kamieniczce z klimatem.
zgłoś do moderacji post 16432974
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

~anonim
(5 lat temu)
Odwrotnie.
Domek tylko na urlop, wakacje, weekendy, a najlepszy to domek u znajomych. Na stałe tylko mieszkanie w dobrej lokalizacji dużego miasta, gdzie wszystkie potrzebne do życia usługi są pod przysłowiową ręką
zgłoś do moderacji post 16427682
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 7

Martula1234
(5 lat temu)
Nie ma to jak swój własny domek - mały, z działeczką :) marzenie :) mieszkanie w bloku dobre na chwile, a na dłuższą metę męczy
zgłoś do moderacji post 16425402
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

~Jan
(5 lat temu)
Ale masz Pan rację, dla rodziny to lepiej dom
zgłoś do moderacji post 16421716
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
9
10
11
12
13

Inne tematy z forum

Remont mieszkania - Gdynia Cisowa/Rumia (26 odpowiedzi)

Bardzo proszę o polecenie firmy lub osoby z Gdyni lub Rumi do wykonania remontu 3-pokojowego...

Ślusarz (8 odpowiedzi)

Możecie polecić ślusarza z Banina lub okolic?

meble kuchenne na wymiar (68 odpowiedzi)

WITAM. Czy ktoś robił u siebie w mieszkaniu kuchnię na wymiar w stylu ANGIELSKIM lub...