czy znacie jakiś dobry sposób na pozbycie się kaszlu, dzisiaj byłam w pogotowiu, ale nic nie stwierdzono. Mam mocne ataki kaszlu a poród już blisko bo 36tydz,zrobiłam syrop z cebuli ale czy pomoże?

moze kup sobie syrop drosetux i lepiej niech cię osłucha lekarz bo może się okazać ze musisz dostać antybiotyk umów się na sam koniec dnia do lekarza , żebyś nie musiała siedzieć z chorymi w poczekalni

Syrop z cebuli i/lub Stodal. Bez wizyty u lekarza tylko to bym proponowała. Może jeszcze inhalacja?

ja będąc w ciąży kaszlałam trzy miesiące i to tak mocno, że aż mnie brało na wymioty. Mój lekarz nic nie stwierdził, poszłam jeszcze do dwóch innych bo mu nie dowierzałam i to samo - nic się nie dzieje. Stwierdzili że to prawdopodobnie alergia na coś ( nigdy wcześniej nie miałam alergii).
No i po 3 m-cach kaszel jak przyszedł tak i poszedł.
Może u Ciebie jest tak samo skoro osłuchowo jest wszystko w porządku ?

miałam to samo. Piłam Drosetux i inhalowałam się. Pomagało :) przynajmniej na jakis czas :)

U mnie kaszel wywolywaly zgagi - ogolnie wygladalo to tak jak w przeziebieniu ale przeziebienia brak a ja meczylam sie cale dnie i noce. Wkoncu trafilam do pani doktor ktora miala tak samo i kaszel jak reka oddjal po zwyklym rennie- na noc bralam ranigast max.

też miałam taki kaszel na koniec ciąży. przeszło samo, jak tylko urodziłam.

ja miałam to samo:( w 36tc byłam u lek i dostałam stodal ale niewiele pomogł:( i w 37tc urodziłam...kaszel z szytym kroczem...nie polecam..starałam się wstrzymywać kaszel ale to pogarszało sprawę:(

Jestem w 33 tygodniu ciąży i od tygodnia męczy mnie kaszel. Męczy tak strasznie, że mięśnie brzucha bolą. Co gorsza, kaszel powoduje twardnienie brzucha. Najpierw stosowałam domowe sposoby; syrop z cebuli, wywar z siemienia lnianego. Później udałam się do internisty, zostałam osłuchana, pani doktor nic nie stwierdziła, dostałam syropek. Po tygodniu sytuacja nie zmieniła się. Dodam, że mój mąż zmaga się z tymi samymi objawami od 5 tygodni. Wróciłam do lekarza, po szczegółowym wywiadzie padła wstępna diagnoza że być może jest to krztusiec. Oboje dostaliśmy skierowanie do poradni pulmonologicznej. Zobaczymy.
Choroba ta może utrzymywać się do 2 miesięcy oraz powodować szereg komplikacji. Może warto sprawdzać i pod tym kątem.

U mnie w każdej ciąży sprawdzał się PRENALEN czy jakoś tak. To cała seria lekarstw przeznaczonych dla kobiet w ciąży. Jest tam też syrop na kaszel. Paskudny w smaku, ale pomagał.

U mnie kaszel trwal od ok 24 tyg az w 33 tyg trafilam na patologie z zagrożeniem przedwczesnego porodu.... zakonczylo sie antybiotykiem.

Wczesniej bralam prenalen syrop i inhalacje z soli fizjologicznej i tez wg lekarzy nic mi nie bylo....

ja brałam sinecod w kroplach w 38 tc i inhalacje z atroventu - ogromna ulga...