Witam gdzie zrobie pilnie i odpłatnie rezonans głowy 3letniej dziewczynce. Córka ma 2guzy na głowie które rosną. Lekarze mówią obserowac im łatwo to powiedzieć bo to ich nie dotyczy. Boję się coś przeoczyć. Dziś corka obudziła się z płaczem ze boli ja głowa. Do tego stała się agresywna nadpobudliwa....może ktoś coś doradzi.

Jak masz kasę zrob w enel.med w Gdyni lub gdańsk

Zależy mi na badaniu tylko płatnym i szybko. Dziękuję za info

Niestety, dla 3- latki to tylko z krótkim znieczuleniem dożylnym, w obecności anestezjologa oczywiście- takie badanie zrobią tylko w uck. rezonans głowy trwa ok. 40 min- 1h ( zalezy też, czy z kontrastem czy bez), w tym czasie dziecko nie może się ruszać a są silne huki i stuki. Stąd to znieczulenie. W Enel- med na pewno 3- latce nie zrobią tego badania.

A u jakich lekarzy byłaś? Na Twoim miejscu poszłabym prywatnie do dobrego dermatologa, który Cie dalej pokieruje/skieruje na badania/ do szpitala. Rezonans prywatnie u 3letniego dziecka nie wiem czy w ogóle jest wykonalny, bo maluch zapewne bedzie musiał być uśpiony, nie sądze by dziecko wyleżało w bezruchu dość długo, a więc potrzebny będzie anestezjolog i jakies badania przed tym. Poza tym, bez skierowania (podejrzenie jakiś chorób), to takie badania bez sensu, nie wiadomo czego szukac, na co zwrócić uwagę, dodatkowo wiele rzeczy wychodzi dopiero po podaniu kontrastu,a tego bez skierowania 3letniemu dziecku na pewno nikt nie zrobi.

A co zrobić lepiej tomograf czy rezonans. Chodzi o wykrycie guza....określenie jego wielkości dokładnego położenia w głowie

Na TK i tak musisz mieć skierowanie, niezależnie czy za badanie płacisz sama czy nie. Idź lepiej do dobrego chirurga dziecięcego- niech się wypowie, czy wg niego guz wychodzi bardziej z kości czy z tkanek miękkich.

A ja bym pojechała do szpitala że dziecko jest słabe wymioty ból głowy i takie tam wiadomo poczekasz kilka godzin ale zrobią rezonans i będziesz miała czarno na białym. Tak zrobiła moja znajoma tylko z 6 latkiem

No nie wiem. Raczej z SOR-u bez anestezjologa usypiającego dzieci rezonasu nie zrobią. Co najwyżej przyjmą na oddział na obserwację i zlecą badanie z oddziału, albo.... odeślą z SOR z zaleceniem rezonansu ambulatoryjnie, a co się naczekacie na SOR to wiadomo...

Lepiej spróbować na SORze dziecko przyjmą szybciej a anestezjolog może akurat będzie UCK jest duże więc napewno sie znajdzie na jakimś oddziale. Jedz i lepiej nie czekaj.

Nie prawda, nie musisz mieć prywatnie skierowania

Guz w sensie nowotwór mózgu raczej nie rośnie w takim tempie jak tu piszesz, że z dnia na dzień, nie wystaje jak "guz" na głowie. Generalnie położyłabym dziecko na badania na oddziale własnie w uck (na jakim? to powinien zdecydowac pediatra), w celu diagnostyki, jakoś wierzyć mi się nie chce, że dziecku wychodzą guzy i pediatra kazał czekać? A jeśli tak jest, to idź prywatnie do kogoś z kliniki w uck, np"

http://uck.pl/jednostki-szpitala/klinika-dla-dzieci/klinika-pediatrii-hematologii-i-onkologii.html

szukaj po nazwiskach opinii i ew konsultacji w necie, sama dziecka nie zdiagnozujesz, ambulatoryjnie tez raczej ciezko.

Zgadzam się....poszukać po nazwiskach kto pracuje na oddziałach dziecięcych, to może być onkologia, tkanka łączna....pójść na wizytę prywatną najlepiej do kogoś E stopniem doktora, przedstawić sytuację, że pediatra każe czekać, na co? Znikną te guzy czy jak... I poprosić o pokierowanie dalsze albo na diagnostykę albo na oddział...zarówno TK jak i rezonans są realizowane tylko w uśpieniu u takich maluchów (przerabialiśmy TK z 14 miesięcznym synem).

Ja z moja 3 letnia wtedy córka byłam na sorze. Córka bardzo mocno z rozpędu uderzyła tyłem głowy w ścianę, tak, ze poleciała jej krew z nosa. Do tego tak mocno zasnęła, ze nie mogli jej do budzić. W szpitalu od razy nas wzięli nA tomograf. Córka tylko dostała czopek uspokajający, żeby się nie ruszała, chcieli narkozę, ja nie bardzo chciałam, obiecałam, ze tak to wszystko jej wytłumaczę, ze się nue ruszy (akurat jej idzie wszystko wytłumaczyć). Badanie było po 20 min, choć pani wykonująca twierdziła, ze będzie za 2,3 godziny. Przed badaniem p. Doktor badała mała takim komputerkiem, czy nie ma krwi w głowie i chyba wyszło ze jest. Ostatecznie nic nie wyszło na tk

Do 23 siedzieliśmy na sorze na obserwacji zaraz przy gabinecie lekarza, za szyba. Stopniowo miałam jej podawać jedzenie i picie i obserwować czy wszystko jest Ok. Na sorze byliśmy gdzieś ok 17 a o 18 mieliśmy już wszystkie badania. Potem tylko siedzieliśmy, tzn mała mogła leżeć na łóżku w tym pokoju i czekaliśmy na reakcje po jedzeniu.

Byłam w uck nie przyjmą dziecka ot tak. Maja termin na początek grudnia. Dla nas za późno. Mamy termin tomografii w woj prywatnie na piątek 26.10 a neurologa dr Lemka czy jakoś tak we wtorek. Guz jest wielkości orzecha włoskiego na głowie twardy nie przemieszcza się. Urósł szybko wcześniej go nie bylo. Ja już wiem ze niestety nowotwory rosną baardZo szybko....w rodzinie męża były dzieci które zmarły w mojej również i to dziewczynki Dlatego musimy działać i szukać pomocy szybko

Autorko napiszesz nam jak po tej tomografii? Ja trzymam kciuki żeby było ok

Oczywiście dam znać

Czy prócz zmian na głowie zauważyłaś coś jeszcZe gorsze samopoczucie? Brak apetytu? Może miała to wcześniej tylko że mniejsze i nie wyczułas? Przepraszam cię że tak mecze pytaniami ale mój brat pracuje na onkologii dziecięcej i jak on to mowi ..nie każdy guz musi być groźny . ..
Może to np tłuszczak?

Ostatnio miała wymioty nawet po wypiciu wody. Do tego stała się strasznie agresywna kopie gryzie krzyczy cały blok. Nigdy moje dziecko takie nie było. Również straciła apetyt obecnie je ledwo same kisle. Dziś w nocy obudziła się z płaczem ze boli ja głowa. Lekarze każą nam czekać i obserwować. Ale ja nie mogę siedzieć w miejscu i patrzeć jak guz na głowie przechodzi jakby na drugą stronę. Tzn rośnie nowy. Tyle miesięcy ja czesalam mylam głowę i nie zauważyłam? Dziecko jest mega agresywne... do tego stopnia ze lekarz włączył jej hydroksyzyne. Gdyż lekarz który prowadzi córkę widział jej zachowanie w domu a zna ja od małego. Napisz proszę może wiesz do jakiego lekarza mam iść by to ocenił. Pieniądze nie grają roli. Liczy się czas

Ostatnio miała wymioty nawet po wypiciu wody. Do tego stała się strasznie agresywna kopie gryzie krzyczy cały blok. Nigdy moje dziecko takie nie było. Również straciła apetyt obecnie je ledwo same kisle. Dziś w nocy obudziła się z płaczem ze boli ja głowa. Lekarze każą nam czekać i obserwować. Ale ja nie mogę siedzieć w miejscu i patrzeć jak guz na głowie przechodzi jakby na drugą stronę. Tzn rośnie nowy. Tyle miesięcy ja czesalam mylam głowę i nie zauważyłam? Dziecko jest mega agresywne. Osatnio był u nas lekarz i widział zachowanie córki a zna ns od małego. Przepisał hydroksyzyne... do kogo mam iść by to ocenił chodzi mi o prywatną wizytę dobrego specjalisty w tej dziedzinie.

Czy tomograf bez kontrastu coś da? Nie mam wejścia by ktoś położył ja na odzial i zrobił rezonans w uspieniu. Mąż był dziś z córką na sor. Spędzili około 5h. Zrobili morfologie crp. Mówił lekarzowi tzn rezydentowi o objawach córki o guzie....kazali obserwowac. Gdzie iść i szukać pomocy. Może ktoś mi z Państwa pomoże do jakiego lekarza mam iść...corka ma dopiero 3lata jest dla nas wszystkim

http://uck.pl/jednostki-szpitala/klinika-dla-dzieci/klinika-neurologii-rozwojowej.html

uderzaj do kogoś prywatnie, żeby skierowali na badania na oddział. sugerowano Ci to już wyżej kilka razy. tk bez kontrastu bez konkretnych podejrzen to jak szukanie igły w stogu siana. nie narażałabym dziecka (w taki sposób jak opisałas powyżej, be skier, bez kontrastu), bo to badanie jednak inwazyjne (promieniowanie).

Wiem że w morfologii nic nie wyjdzie chyba że stan jest zaawansowany. Ja bym poszła na wizyte do onkologa chirurga wiem że koło uck przyjmuje prywatnie tylko nie wiem czy akurat ten przyjmuje dzieci. Jutro ja uda mi się wyłapać brata pokaże mu ten wątek może coś mi powie to odrazu ci napiszę. Wiem że dzieciom do roku robią USG głowy nie wiem jak jest z trzylatkiem bo po USG dużo można wywnioskować tzn lekarz widzi co to jest

SOR - szpitalny odzdział ratunkowy - to jest oddział do stanów zagrożenia życia, nagłych wypadków, Twoja córka chyba nie była w bezpośrednim stanie zagrożenia życia. Ludzie, przestańcie wykorzystywać SORy do takich rzeczy! przepraszam, że to napisałam, ale własnie dlatego jest taki czas oczekiwania, bo ludzie przychodza z pierdołami albo po to by sobie zrobic badania.

Co do tego, że lekarz nie daje wam skierownaia na badania, do specjalisty - zarządaj zaświadczenia, w którym napisze, że wg niego dziecko jest w pełni zdrowie i nie wymaga żadnych badań i konsultacji lekarskich. Na piśmie. Swoją drogą warto podać nazwisko tego pediatry....

Mam nadzieję, że to nic groźnego. Chodzę z moim synem do UCK do onkologa dziecięcego-dr Sieroty. Jest naprawdę wspaniałym lekarzem, sprawdza, wypytuje, niczego nie bagatelizuje. Może przyjmuje gdzieś prywatnie?

Tel.do UCK, bezpośrednio do pielęgniarki w gabinecie dr Danuty Sieroty: 58 349 28 67. Zadzwoń i zapytaj. Albo idźcie prywatnie. Powodzenia!

Dziękuję jutro będę działać dalej

Ta doktor jest fantastyczna. Jeżeli ten guz wystaje to jak najbardziej USG .ozesz zrobić. USG nie.przechodzi przez kości ale jeśli jest na kości to można zrobić. Do USG polecam dr kujawe - Osowa diagnoson

Lekarz mi powiedział że na usg nic nie wyjdzie. Tylko rezonans. Tomograf bez kontrastu też nic nie da. Tamtej nocy corka też miała bóle glowy

Bumbox- dość nachalna reklama...

Badanie mimo ze płatne zostało przerwane zanim corka miała się położyć Krzyczała uciekala była przerażona. Teraz czekam na wtorek do dr Lemki może nas przyjmie prywatnie bo nie wiem co dalej robić....

Czasem opinia osób, które to przerabiały jest warta wzięcia pod uwagę. Kilka osób sugerowało Ci, że to badanie u tak małego dziecka prywatnie jest niewykonalne. Swoją droga placówka, która się tego podejmuje jest wg mnie nieprofesjonalna i nastawiona na"kasę".

Zgadzam się, położyć z własnej woli to się może 7-8-9 latek najwcześniej.

Absolutnie zgadzam się z Autorkami wyżej- takie badanie powinno byc w znieczuleniu przy udziale anestezjologa...Jedynym rozwiązaniem jest, moim zdaniem, skierowanie na oddział i badanie z oddzialu. Mam nadzieję, ze dostałas pieniadze z powrotem. Kto w ogóle zakwalifikował 3 - latkę do badania bez znieczulenia?

Nie dostałam zwrotu pieniędzy. W affidea powiedzieli mi ze jak ,,nie wylezy,,na badaniu to pieniądze przepadają. Dzwoniąc na infolinię powiedzieli mi ze robia takie badania 3latkom. Skierowanie na oddział uck i badania z oddziału terminy na styczen

Nie wierze, że nie dostałas czwrotu pieniedzy, przecież to jest naciaganie naiwnych ludzi. Pisałaś, że nikt nie chce dac Ci skierowania na badania i do szpitala, czyli jednak ktoś dał wam skierowanie w kierunku diagnostyki? Bo troche niespójne to co piszesz.

Skierowanie miałam na tomograf głowy. Zapisałam dziecko w affidei w wojewódzkim. Dziecko nie wylezalo. Baaa nawet nie dotknęło leżanki kazali nam wyjść bo corka krzyczała. Pieniędzy nie oddali. Mam skierowanie do szpitala niestety nie przyjmą nas na już.... ss terminy i na planowe przyjęcie możemy się zapisać do uck na styczeń

Czy udało się zbadać rezonansem córkę?ja polecam w diagnoson w Gdyni na Osowie dr Mathaisel-wizyta pryw.W przypadku syna-został położony na oddział plus badania i rezonans .Wspaniała pani doktor!