wybieram się na kilka dni do Torunia.Samo miasto znam bo bywałam,ale polećcie jakąś fajną knajpkę na wieczór,zeby coś zjeść napić się wina,no i żeby nie zbankrutować:)

Pierogarnia "Stary Młyn" i "Stary Toruń" - jedna jest na Łaziennej, druga na Moście Paulińskim - osobiście wolę tą na Łaziennej, ale jest mniejsza i o wolne miejsce trudniej. Jesienią i zimą mają akcje z grzany winem - płacisz około 20zł i pijesz ile chcesz :-) A pierogi z pieca cudo :-) Piwo oczywiście w browarze Jana Olbrachta na Szczytnej. Romantyczna kawiarenka jest na Podmurnej "Róża i Zen" (jakoś tak).

pasta & basta na rynku;)