gdy 1 z rodziców jest niewierzące.....
dziewczyny- być może na forum jest ktoś, kto ma taki dylemat jak ja...ale do rzeczy: mój mąż jest ateistą, nie chce aby nasza mała była chrzczona oraz chodziła na religię...a wg mnie takie postępowanie bardzo ją skrzywdzi, żyjemy w katolickim kraju i myślę, że będzie jej bardzo przykro,ze np nie będzie miała 1-ej komunii (gdzie dzieciaki żyją komunią - a właściwie prezentami już bodajze rok wcześniej), przez tą "odmienność" może być trochę inaczej traktowana przez rówieśników..., ja myślę, że powinna być normalnie ochrzczona, chodzić na religię itp. a w pewnym wieku- jak będzie już potrafiła wszystko zrozumieć - jak nie będzie miała ochoty-to po prostu przestanie chodzić do kościoła, co o tym myślicie? czy ktoś wie, jak są w szkole traktowane takie dzieci, które nie chodzą na religie itp?