wiecie może gdzie mogę kupic takie na zywo ? http://allegro.pl/buciki-skarpetki-kapcie-0-24-do-nauki-chodzenia-i2981847186.html

Kupowałam takie w akpolu.

Ale nie są najlepsze na świecie:)

aha ,a co najlepiej teraz zakładac ,mała zaczyna chodzić przy meblach i sie slizga na panelach

Skarpetki z antypoślizgami

a tych kapci co w linku to nie polecacie bo ...?

bo łatwiej wyczuć podlogę w skarpetach niż w kapciach. to wazne przy nauce chodzenia. stopa się ksztaltuje, lepiej nie zakładac kapci. polecam skarpety z absem.
te kapcie mają cość grubą podeszwę. skarpeta w nich jest elastyczna bardzo, często noga szła, a kapeć zostawał. u mnie nie zdały egzaminu

ja natomiast polecam tego typu skarpety
http://soxo.pl/-p-7233.html
u nas bardzo dobrze się spisały mimo że mamy w całym mieszkaniu panele

Juz te skarpety sa lepsze niz te kapcie,ale jak ktos wyzej napisal to lepiej zwykle skarpety z antyposlizgami. Stopa musi pracowac.

ok dziekuję , wybieram skarpety

Dokładnie skarpety nawet grubsze, jak chcesz cieplejsze, z antypoślizgami.

Te z tymi gumowymi podeszwami przesuwały się młodej i nie trzymały się w stopie. używałam je potem tylko w jakieś ekstremalnych miejscach:)

Najlepsze są skarpetki z silikonową podeszwą.
Przetestowałam różne i szkoda, że te tak późno poznałam. Moja córeczka przez to, że pakowałam jej nóżkę w różne kapcie itd. zaczęła krzywić stopki, od kiedy zaczęła po domu tylko w skarpetkach śmigać - przestała.
A te skarpetki mają super natypoślizg, a stopa oddycha. Zwykły abs nie jest tak "klejący" i córeczka często się w nich slizgała po panelach.
Kupuję w akpolu - są frote i bawełna. Coś koło 9 zł frotte, a bawełna 4 zł...ale na 100 % nie powiem ;-).
http://allegro.pl/skarpetki-skarpety-frotte-z-silikonowa-podeszwa-s-i3022796742.html

Te silikonowe do mnie też nie przemówiły:)

U nas skończyło się na chodzeniu boso bo młoda uczyła się chodzić latem. a też mamy same drewniane podłogi.

no te soxo też słabe na parkiety (panele) i kafle. jak łyżwy.

moja też na boso się uczyła. mamy parkiety i kafle.ale to było latem.

ja polecam też yorkera z silikonowa podeszwą,te pierwsze kapcie u nas się nie sprawdziły,bo jakoś się zsuwała ta guma i nie raz na jej kant stawał