Szukam niezbyt trudnego szlaku na wycieczkę rowerową. Znalazłam kilka map w internecie ale za nic nie mogę wydedukować w którym konkretnie miejscu mieści się "wjazd" do lasu.

Dodam, że w Gdyni mieszkam od niedawna i nadal średnio się orientuję. Jeden "początek" znalazłam na ul. Wolności ale to chyba szlak pieszy się tam zaczyna. A gdzie zaczynają się rowerowe?

Będę wdzięczna za techniczne wskazówki jaki szlak wybrać na początek i gdzie się on zaczyna:)

Las jest tak mały, a chętnych do malowania znaków tak wielu w UM Gdynia, że prawie każde drzewo jest pomalowane. Najgęściej napaćkano pnie drzew na trasie ze wspominanej ul. Wolności do Chyloni na Morską. Zabłądzić się nie da, bo wszędzie dociera hałas miejski, a i spacerowiczów z laskami pełno i nie można się rozpędzić bo machają łapkami jak wiatrakami.

http://mapa.gdansk.lasy.gov.pl/appMapa.aspx

kliknij sobie w "Grupy obiektów" opcję szlaki turystyczne, potem szukaj i masz wszystkie.

najłagodniejsze wjazdy są właśnie od Wolności (tak formalnie to nawet 3 szlaki rowerowe się tam zaczynają/kończą (wszystkie niebieskie, he he he)- do Gdańska Złotej Karczmy (nadleśnictwa), do Chwarzna (miejski - w 99,9% pokrywa się z tym nadleśnictwa, buahahaha, ale identyczne niebieskie piktogramy wymalowano osobno, miejscami na drzewie obok) oraz nadleśnictwa z Wejherowa/Lęborka. Na końcu Wolności są mapki szlaków nadleśnictwa, bazujące na podkładzie Eko-Kapio - znajdziesz te szlaki na mapie TPK tego wydawnictwa.

Drugi łagodny wjazd jest od Chylonii, mniej-więcej na wysokości ul. Wiejskiej - UM chlapnął tam na drzewach czerwony szlak na Witomino, gdzieniegdzie są tam jeszcze ślady oznaczeń i tablic dydaktycznego "Szlaku Sowy".

Inne wjazdy na wysokości Działek Leśnych, Grabówka czy Leszczynek są bardziej strome i dzikie, gdzieniegdzie menelstwo lubi sobie posiadówki robić.

Fajny jest wjazd w las doliną Kaczej od Małego Kacka - jedzie się starym nasypem kolejowym, można dojechać nim przez Karwiny do Gołębiewa/Sopotu czy Osowej albo odbić w dość łagodne drogi na Witomino czy Chwarzno.

pozdr

polecam zielony, z sopot kamiennego potoku do skarszew, szlak interwałowy

a bardzo prosty jest żółty szlak, biegnący z Gdyni do Gdańska, ok 50 km także dystans niezbyt duży

w stronę Wejherowa warto zaliczyć czerwony, dość płaski jedynie w Bieszkowicach trochę utrudnienia w postaci piasków

przejedź się nim z Lęborka do Gdyni, zaliczając po drodze 4 premie górskie.

też godny polecenie, dobry trening

ok, dzięki. jeśli chciałabym zacząć od "czerwonego w stronę Wejherowa" to gdzie mogę go znaleźć w Gdyni Głównej? liczę na instrukcje jak znaleźć "wjazd" na szlak, potem już dam radę;)

pomorskie.pttk.pl -> tam szlak masz świetnie opisany. Plus mapa TPK albo okolic Trójmiasta, tyle że najprawdopodobniej na żadnej przebieg nie będzie idealny (w ciągu ostatnich kilku lat było trochę zmian szlaku).

Najprościej pojechać SKM do Sopotu Kamiennego Potoku gdzie szlak się zaczyna, początkowy odcinek jest bardzo malowniczy. W Gdyni można na niego wjechać np. na Krykulcu (do Krykulca najwygodniej dojechać starym nasypem kolejowym wzdłuż linii na Kościerzynę) albo też na Chwarznie. Na Chwarzno dojeżdża się np. od Wolności szlakiem rowerowym, ominąć osiedle opłotkami od północy i wcelować w przejazd pod estakadą obwodnicy (dość łatwo trafić, miejscowi na pewno pokierują), a tuż za nią natyka się na szlak.

Tyle tylko, że odcinek od Sopotu do Bieszkowic, a zwłaszcza między Chwarznem a Łęczycami, to zdecydowanie nie jest "niezbyt trudny szlak rowerowy", tylko całkiem niezły kawałek MTB, szlak robi ładych paręset metrów przewyższeń i zalicza parę niezłych ścianek. Od Bieszkowic do Wejherowa jest za to bardzo przyjemny, tylko warto pominąć ścieżkę brzegiem jez. Wyspowo, między j. Borowo a Wyspowo można też pojechać główną szutrówką przez opłotki Nowego Dworu, tak jak prowadzi szlak rowerowy.

Chcąc ominąć najtrudniejszy odcinek szlaku, można na wysokości Chwarzna wskoczyć na czarny, dojechać nim do Piekiełka i tam przesiąść się znowu na czerwony. Ewentualnie zacząć od Pustek Cisowskich i jechać drogą w dolinie wzdłuż Cisowskiej Strugi aż do napotkania szlaku.

Jak nie znasz za dobrze tutejszych lasów, a chcesz pojeździć w towarzystwie, zerkaj czasami tutaj: http://www.rwm.org.pl , w tygodniu czas od czasu wrzucane są "popracowe" wycieczki po TPK i okolicy, również z Gdyni.

pozdr