Re: ile lat miało wasze dziecko gdy nauczylo sie jezdzic rowerem
mamo kuby, nie daj sie, umiejetnosci dziecka to nie rzeczy do popisywania sie przed kolegami.
moj syn dostal na 2 ur rower z bocznymi, podobalo mu sie pedalowanie, ale on mial sile tylko po prostej pedalowac, potem jak sie juz przyzwyczail to nie umial zalapac biegowego,
jako 3,5latek pod koniec sezonu pare razy probowal bez kolek bocznych i szlo mu bardzo dobrze, ale zaraz przyszla zima i koniec. a od nowego sezonu juz jako 4ro latek, kompletnie nie mogl zaczaic rownowagi i wrocilismy do bocznych kolek.
od sezonu 5 latka moment zalapal jazde bez boczznych a gdy dostal odpowiedni do wzrostu rower(juz 20') to smiga jakby sie na nim urodzil.
moje spostrzezenie: rower rowerowi nie rowny, kazdy ma inne rozlozenie srodka ciezkosci i na rowerach sprzed 20 lat (tych 12') jezdzilo mu sie duzo lepiej niz na rowerze zakupionym teraz.
probowal rowerow w decathlonie i jezdzil ale tak pokracznie jeszcze niepewnie, gdy maz odkupil rower scotta poprostu jak na nim urodzony i odrazu bardzo pewnie i stabilnie, a co najwazniejsze bezpiecznie - bo np hamulcow duzo lepiej reaguja, no i wlasnierozlozenie ciezkosci i utrzymanie rownowagi - rewelacja.
wiec niestety od sprzetu duzo zalezy.
nie ma sie co spieszyc, jak po biegowym to potem powinien to w moment zalapac, kwestia koordynacji krecenia pedalami i rownowagi - ale to juz pikus.
i to ma byc frajda dla dziecka a nie zdobywanie odznak za kolejne umiejetnosci, jak woli biegowy to nie widze potrzeby przerzucania go na rower.
0
0