Hej !

Ślub bierzemy w mojej parafii, zatem u młodego w kosciele trzeba tylko zrobic zapowiedzi. Czy za to się płaci księdzu ?? A jeśli tak to ile ?? Mama młodego rzuciła hasło, żeby zapłacić księdzu 200 zł. zy to nie przesada ??

dla mnie to wogole jest przesada płacic ksiedzu kolosalne nieraz pieniadze za udzielenie slubu a ksiadz potem wydaje je na swoje kochanki!!!!

twoja tesciowa to chyba dla szpanu chce tyle dac wiec niech sama płaci:)

200 zł. za zapowiedzi?? za to, że ksiądz powiesi kartkę na trzy niedziele lub wygłosi je przy ogloszeniach?? ja sądzę, że dam 10 lub 20 złotych, bez przesady... sami napędzamy ten "interes", a później kazdy się dziwi, że w kościele to takie ceny...

ja mam w planach dac 20...zobaczymy jakie haslo rzuci ksiadz ,,,czy to bedzie "co laska"heheh

Możesz tyle dać.Ale odpowiedz sobie czy to jest poważne podejście do sprawy.wydajesz na samą wódkę wydajesz kilka tysięcy złotych.

Można i na dziada.twój wybór.

dokładnie enia_a. ludzie sami napedzaja ten interes i puzniej taki ksiadz ktory zyje jak pączek w masełku zostaje ksiedzem nie z powołania tylko dla dobrej kasy.

Radze obejrzeć słownik języka polskiego "puzniej" Jeśli uważasz, że księża idą dla kasy i to jest dobry interes to zapuść wąsy i śmigaj w sutannie. Powodzenia ! Co do datków, to nikt nie zmusza do ślubu kościelnego. Można tylko cywilny, więc w czym problem ?

no właśnie ja też myślę, że to głupota tyle pieniedzy dawać .... a teściowa mieszka na wsi, a tam często tak sie daje ....

a reszta z Was ile daje na same zapowiedzi ??

My za spisanie protokołu i zapowiedzi daliśmy 50 zł.

co łaska czyli ksiądz poprosił 50 zł

My za zapowiedzi i spisanie protokołu w mojej parafii nie płaciliśmy nic, uważam że zapłata za odprawienie mszy wystarczy.
Natomiast w parafii narzeczonego wymuszono od nas ofiarę, na pokrycie kosztu wydruku i papieru, daliśmy chyba 10 zł.

kazdy ma inna parafie i innego ksiedza, jedni maja lepiej inni gorzej. nie mozna tego do konca okreslic. jedni ksieza biora co łaska a inni pazerni maja cennik.

heh.. ja za odpis aktu chrztu "co łaska" musiałam zapłacić 5 zł :P

a u mnie w kościele ksiądz ma cennik :) i każdemu wprost mówi ile za co się płaci :) nieźle, nie?

jak jest w moim kościele to jeszcze nie wiem, bo póki co ksiądz sobie nic nie życzył, a my nie pytaliśmy ... zobaczymy co bedzie przy spisywaniu protokołu.
Powiedzmy, że jeszcze jestem w stanie zrozumieć to, że płaci się coś za spisanie protokołu, ale żeby płacić za same zapowiedzi, w parafii, w której ślubu nie będzie ??

w mojej parafii daliśmy za spisanie protokołu i zapowiedzi 50 zł., ksiądz i tak był zdziwiony, że w ogóle chcemy mu za to zapłacić, natomiast w patarii narzeczonego bez ogródek za same zapowiedzi ksiądz zaśpiewał sobie 100 zł...

my za zapowiedzi nic nie dalismy

W kościele mojego narzeczonego gdzie bierzemy ślub- nic od nas nie wzięli za spisanie protokołu i zapowiedzi. Natomiast kiedy poszłam z zapowiedziami do mojego kościoła to ksiądz też nic nie wspomniał o żadnej zapłacie, więc złożyłam 20 zł na ofiarę.

Wasza decyzja.,zrobiliście z siebie dziadów.

Witam,
My mieliśmy ślub we wrześniu 2008 na zapowiedzi daliśmy w parafi młodego 50 zł. to w zupełnosci wystarczy :) Powodzenia

Zgadzam się, my w każdej parafii daliśmy po 50zł, nie za mało, nie za dużo :)

ja nawet nie zapytalam, a protokol i zapowiedzi mamy w tej samej parafii gdzie slub..

nie przyszlo mi do glowy, ze za to sie placi..

ja tak samo:) za protokol nic nie zaplacilam a na zapowiedzi w swojej parafi dalam ofiare 20 zl. nikt sie nie czepial ze za malo, bo niby za co ta oplata...

cieszę się, że myslimy tak samo ... bo juz myślałam, że ze mną jest coś nie tak ;P

NIC nie płaciłam jedynie za sama masze zapłace 300zł mysle kwota ok :P

My za msze daliśmy 300 zl.,a na zapowiedzi damy max 50 zl.

my nic nie płaciliśmy, ja nie pytałam, ksiądz nic nie mówił

My też nic nie daliśmy za spisanie protokołu i zapowiedzi. Zapowiedzi mamy w jednej parafi, bo już 2 lata mieszkamy razem, mimo że M nie jest stąd. Nawet do głowy nam nie przyszło, żeby zapytać się, czy trzeba coś zapłacić, a ksiądz też nic nie powiedział;-))

My na zapowiedzi przeznaczyliśmy po 50 zł dla proboszcza z mojej i męża parafii...

w parafii męża, w której nie było ślubu ani nic - 20zł
w parafii do której ja należę i której proboszcz okazał nam wiele zrozumienia i tam był spisywany protokół - razem za wszystko 150zl
w parafii gdzie był ślub - 50zł bo ksiądz był problemowy :P

Oczywiście,że tak mogliście.Można i tak być wyrachowanym.

Jak by każdy tak podchodził do sprawy to proboszcz aby przerzyć musiłby udać się do opieki społecznej.wydajecie tyle kasy na wesele to w tej sprawie też należy zachwac klasę

Nam ksiądz przy spisywaniu protokołu wspomniał, że dając na zapowiedzi dobrze by było dac ofiarę 50 zł :) Tyle zostawilismy u mnie i u narzeczonego w parafii:)

A jeśli ślub będzie w innej, rzekłabym "trzeciej" parafii?
Jak to jest wtedy?
Ktoś sie orientuje? Bo co stronę otwieram to co innego widzę ;P

no ja tak miałam, w "trzeciej" parafii :)

ja dałam w swojej 20 zł, mój narzeczony w swojej 10 zł.

Ogólnie....nie daje sie zadnych pieniedzy...pieniadze daje sie przed slubem (przewaznie ludzie daja 300zlotych).Natomiast jesli chodzi o zapowiedzi nie daje sie nic jesli chcecie to wy dajecie ile uwazacie i najlepiej jest dac je w momencie,gdy spiszecie protokol i dodac wtedy ze to tak na zapowiedzi i wtedy dac.

jak ja spytalam księdza ile kosztuje ślub-ile ludzie dają (spytalam go wprost) to sie oburzył i powiedzial "dzieciaku, w moim kosciele nigdy nie bylo cennika i nie bedzie"
zatem sami mu damy mysle 400zł i to wszystko-przed slubem mu damy :)

My bierzemy ślub poza naszymi parafiami - w poniedziałek byliśmy u mnie w parafii aby dać na zapowiedzi i na pytanie o ofiarę dostałam odpowiedź od wikarego, że nic w żadnym wypadku - także wystarczyło tylko "Bóg zapłać"
we wtorek byliśmy u narzeczonego i na pytanie o ofiarę za zapowiedzi usłyszeliśmy odpowiedź, że on o takim zwyczaju nic nie słyszał - także podobnie jak i u mnie wystarczyło tylko "Bóg zapłać"

Dodam, że po przeczytaniu postów na forum w tej właśnie kwestii byliśmy przygotowani aby dać w każdej z parafii po 50 zł.

Także bardzo mile nas to zaskoczyło :)

200zł uuuuu...
my daliśmy 20zł za zapowiedzi :)

Ja uslyszalam "Dobrowolna ofiara" i też dałam 20 zł (ślub będzie w innej parafii węc chodzilo tylko o wywieszenie i podpisanie karteczki) i uważam, że to całkowicie wytarczy.

my bierzemy slub w trzeciej parafii.
W mojej, gdzie byl spisywany protokol i skad bralismy licencje (no i zapowiedzi) ksiadz nam powiedzial "pomodlcie sie dzieci". Dalismy 100 zl to zareagowal "to macie za duzo pieniedzy?". W koncu wzial to 100 zl.
W parafii narzeczonego za zapowiedzi powiedzieli "co łaska"-nie mielismy drobnych i dalismy 100 zl
Za slub w trzeciej parafii (slubu udzielal bedzie nasz kuzyn) powiedziano nam,ze oplata jest ofiara - dalismy 200 zl i pani zakrystianka nie miala dziwnej miny, wiec chyba bylo w sam raz.
Dojdzie nam jeszcze oplata pani organistce-ale to dopiero w dniu slubu.

U nas w Nowym Porcie za zapowiedzi nic sie nie daje.

ja za zapowiedzi tez nic nie placilam :)

za zapowiedzi nic, organiście nic, dla kościołka w dniu ślubu 350zł.

Od nas ksiądz za zapowiedzi nic nie chciał, dalismy 30 zł

Zależy od księdza, w mojej parafii za zapowiedzi "co łaska" a parafii Lubego jest cennik i ksiądz zażyczył sobie 100zł.

za zapowiedzi nic sie nie placi!! wogole za nic nic sie nie placi w kosciele i moj ksiadz jest oburzony tym ze ktos wogole pisze takie rzeczy na forach o kosztach koscielnych!!!! mozna dac ale nie trzeba, czyli co laska!!!!

za zapowiedzi nic nie dalismy, ale jak umowilam sie z ksiedzem na odbior licencji (bo mamy w innej parafi niz oboje nalezymy) to wspomnial ze proboszcz ucieszylby sie z ofiary.
My na to - oczywiscie, nie ma problemu, bo mielismy juz przygotowane 50 zł w kopercie, a on na to:

-"Tak do 200 zł nalepiej jakbyscie dali, no, jak dacie 150 zł to też nic się nie stanie"

Szok! Z ciezkim sercem dalismy 100 zł:/

slub bierzemy w 3 kosciele. w naszych parafiach za zapowiedzi dalismy po 50zł, w kosciele gdzie bedzie slub damy 300zł.
w innch kosciloach za odpisy aktu chrztu i biermowania po 30zł. uważam ze wypada zlozyc ofiare a 50zł to nie jest duzo w porownaniu z cena np. sukni.
śmiesza mnie teksty "nic nie dalam" itd. jak mozna byc tak chytrym na kase. wstyd

Czy jest ktos z Brzeźna?? Jak wyglądają opłaty w p. św. Antoniego?

Moja parafia - opłata dobrowolna; ile kto może
Parafia Lubego - wg cennika wywieszonego w kancelarii (tuż za księdzem, naprzeciw drzwi): 100 PLN :/

...oprócz tego, to u mnie zapowiedzi wiszą o tydzień dłużej niż te "cenniejsze"

ja placilam 15 zl.

To nie jest chytrosc na kase... nie każdy ma te 400 złotych zeby zapłacić za śłub, który powinien odbyc się za darmo z radoscią księzy ze chcemy go brać.. Inne opłąty wynoszą znacznie wiecej, to stówka to stówka, organiście stówka, kosćielnemu i zbierze sie trochę... nie mowiac o samym weselu...

jakbys zarabiał 1200zł miesiecznie tez bys nic nie dał. To nie jest "chytrosć na kase" Nie karzdy wyprawia wesele, a sakramety w kosciele katolickim sa bezpłatne. pozdrawiam

My dalismy za wszystko 300 zeta, z czego 150 mialo byc dla organistki, a 50 dla koscielnego. Chcielismy dac troche wiecej, ale ksiadz nie chcial wziac.
W swojej parafi maz dal na zapowiedzi chyba 40 i ksiadz sie zdziwil, ze tak duzo.
Ale ja was dziewczyny nie rozumiem. Marudzicie, ze ksieza sa pazerni, bo chca od was wyciagnac pare stowek i oczekujecie udzielania slubow za "Bog zaplac", a jestescie gotowe wydac po kilka tysiecy na sukienki. No i wogole worek kasy na te wszystkie pierdoly zwiazane z weselem. To budzi moj duzy niesmak :/

upupup

zgadzam się z andzią...
przecietny budżet weselny (z weselem, nie obiadem poślubnym) to myślę, ze lekko ok. 20.000zł

200zł to zaledwie 1% tej kwoty...

A wy sie normalnie pytacie ksiedza ile bierze za slub i za zapowiedzi? jesli oczywiscie nie ma cennika. Troche to krepujące pytac ile by chcial. Jak to wyglada u was?

ja bym się nie krępowała- bo ksiądz to też zawód- wszyscy myślą tylko o tym że to posłanie, oddanie się ludziom i Bogu i totalna praca charytatywna, i trochę w tym racji ale Ci ludzie (księża) jeszcze muszą z czegoś zyć, owszem większość pracuje w szkołach jako katecheci, ale myślę że taka posługa w kościele to tez w piewien sposób ich zawód - teraz już to tak odbieram, bo wiem że coraz więcej księzy też to tak odbiera, więc jesli oni się nie krępują wystawiając cennik za usługi to czemu my mamy się krępować pytając o cenę "usługi" jeśli tego cennika nie ma?

to nie pytaj się ile chce, tylko ile inni zazwyczaj płacą

pytasz o to samo, ale w innej formie...

i jeśli uważasz, że za dużo, to możesz wtedy dac mniej...

My jeszcze nie wiemy, ile co nas wyniesie, ale dziewczyny, nie atakujcie proszę tych forumek, na których wymuszono takie 200zł za zapowiedzi. Przecież wiecie, skąd wynika koszt sukni (zakup maszyn do szycia, zatrudnienie pan szyjących, wynajem pomieszczenia, w którym szyją, zakup materiałów wszelakich, wynajem salonu, pensja dla pań sprzedających, wyposażenie salonu i podatki itp.) i nie można porównać tego wszystkiego do wywieszenia kartki o zapowiedziach. Nie mogę się również zgodzić na twierdzenie, że ksiądz to zawód i nie wiem, czy jakikolwiek ksiądz się z Wami zgodzi. To jest powołanie i moim zdaniem nie należy tego nazywać inaczej. Jakoś cicho jest o tym, aby Jezus i Apostołowie za swoje nauki pobierali opłaty. I jakoś mam takie przeświadczenie, że księża, którzy nie przymuszają właśnie do płacenia są w stanie przyciągnąć młodych do kościoła na msze, podczas których otrzymają datki :)

Z narzeczonym postanowiliśmy mieć ślub w innym kościele niż do którego należymy (a jesteśmy z jednej parafii). Słyszałam że za samą zgode będą nam kazali zapłacić 250zł pewnie jeszcze za zapowiedzi. Ale wiecie co ja się nie dam i tyle nie zapłacę. To ksiądz powinien być dla nas a nie my dla nich.

modra...
ja nie atakuję młodych, którzy nie mają kasy...
i te 200zł odnosiło się do którejś wypowiedzi o "kosztach" za coś innego niż zapowiedzi
ale generalnie uważam, że ofiary kościelne "okołoslubne" wypadałoby powiązać %-towo z ogólnymi wydatkami na ślub
wybacz... jak kogoś stać na fizdrygałki przy sukni (którą można i za kilkaset zł kupić) czy inne fontanne czekoladowe, fajerwerki itp, to ręce opadają, jak później taka osoba, przy okazji zaglądająca do kościoła przy okazji świecenia jajek w Wlk Sobotę, komunii i ślubów znajomych, nagle krzyczy, że MU SIĘ NALEŻY i ksiądz powinien być dla niego
Jasne, są księża i księża... jak wszędzie. Mówi się głównie o tych, którzy dają zly przykład
Ale jak poczytasz podobne topiki, to niemal wszędzie znajdizesz wpis pt. chcieliśmy dac więcej, ale ksiądz nie przyjął... Więc może i tu dużo zalezy od postawy osoby, ktora przychodzi do tego księdza? od jej nastawiania itd...
I nie wierzę, ze w przypadku, gdy o ślub bedą prosić młodzi, o których wiadomo, że biedni, to bez ofiary $$ go nie dostaną.
A jeśli ktoś ma taką sytuację to mam propozycje - można ksiedzu zaproponować, że skoro nas nei stac na tę ofiarę, to np. przyjdziemyw sobotę i posprzątamy kościół. Albo przy okazji jakiegoś wyjścia dla ministrantów/scholi jako wolontariusze pójdziemy w roli opiekunów.

Piszesz, ile kosztuje szycie sukni... A ile kosztuje utrzymanie parafii... Ogrzewanie, naprawy, szaty liturgiczne, świece, prąd, sprzątanie, organista (tak wiem, za ślub organiście młodzi płacą, ale za niedzielną mszę już nie - a korzystamy, prawda?)

Pobraliśmy się w sierpniu 2009 roku jak podliczyliśmy to wszystkie opłaty związane z kościołem wyniosły nas ok 1000 zł w mojej parafii gdzie był ślub za zapowiedzi bierze się 150 zł u męża 100zł.I to nie było co łaska gdyż każdy ksiądz ma swój cennik jak się okazuje. Z moich obserwacji wynika że najwięcej biorą księża na wsiach w miastach może im patrzą ludzie bardziej na ręce

Na zapowiedzi nic sie nie płaci, przynajmnieej u mnie w parafii. Jest to wliczone zapewne w opłacie za udzielenie ślubu

ja muszę za ślub zapłacić ok 1200 o zapowiedziach to już nie myślę...

zaplacilam wczoraj za zapowiedzi 50 zl

nam sie ksiadz zasmial, jak zapytalismy ile za protokol i zapowiedzi, powiedzial, z ejak chcemy ofiare to tak, ale nie ze cennik, dalismy 50 zl i tyle:)

ja nic nie zapłaciłam mój ksiądz nic nie chciał a gdy pytalam drugiego to mówił że mam lepiej na sukienkę zbierać :) za akty chrztu też nic nie płaciłam :)

Ja jak większość z was też nic nie płaciłam za protokół i zapowiedzi.
Do głowy mi nie przyszło że coś mam płacić.
A nic ani w jednym ani w drugim kościele nam nie powiedzieli, nawet nie dali do zrozumienia..

Tak przy okazji.. dowiedziałam się od "znajomego księdza" że nie powinno być cenników i obowiązkowych opłat w kościołach bo to "kupczenie sakramentem".
Ewentualnie mile widziane datki "co łaska" :)

...a pamiętacie scenę z filmu "Sami swoi"?
Część w USA, gdzie główny bohater chciał dać księdzu kasę (jak to na wsi nauczony zwykł robić) a ksiądz "cywilizowany" nie rozumiał o co mu chodzi? :)
Tak mi się przypomniało :)

hi a ja za nic nie płaciłam za żadne akty ani zapowiedzi , mój ksiądz od parafian nic nie bierze a u narzeczonego w parafi ja szłam zanieść kartkę ksiądz powiedxiał że to opłaty to broszka facetów a ja mam zbierać na sukienkę :)))

50 zł

my też płaciliśmy 50 zł

ale ' co łaska' i dałyscie 50zł ?

bo moj ksiadz mi dzis powiedział, ze mam przyjsc za 3 niedziele po odbiór dokumentu i wtedy sie płaci 50zł.

on nie mowil nawet co łaska nic nie mowil, dalismy poprostu :)

a za zgode na ślub w ' trzeciej ' parafii dałam 20zł - ksiądz powiedział co łaska...

Roksana....Tak Patrzę ile jestescie z Rafciem... to ja jestem rok i 5 Mies.. a Wy rok i 6;-0:D

Dałam 50 zł, ale każdy tyle daje ile uważa, zazwyczaj co łaska!!!

w mojej parafii nic nie wzięli, jedyne co za metrykę chrztu co bardzo zbulwersowało moja mamę, skoro jestem parafianką od urodzenia powinni jedynie zajrzeć w księgi, no ale. u mojego P. w parafii (inne województwo) ksiądz wziął 50zł za zapowiedzi

Madzia .. u mnie upojny sylwester był :D

wlasnie jestem ciekawa ile sie daje na zapowiedzi> ja za odpis aktu chrztu musialam zaplacic 70 zl!:/

o matko to niezle

ja dałam 20 zł w kopercie i szybko się zmyłam :D

Beti ja właśnie zanosiłam do św. Antoniego nasze zapowiedzi, i jak skąłdasz karteczkę to pani mówi, że ofiarę trzeba zapłacić przy odbiorze, bk :D

Od nas proboszcz w mojej parafii w ogole nie chcial pieniedzy za zapowiedzi. Jednak, ze wzgledu na fakt, ze na osiedlu budowany jest obecnie nowy kosciol (poki co msze odbywaja sie w kaplicy), to rodzice zdecydowali, ze dadza ofiare (300 pln). Moj maz w swojej bylej parafii zostawil na zapowiedzi 100 pln.
Za slub, ktory odbyl sie w jeszcze innym kosciele, zostawilismy ofiare 500 pln.

nic:) serio

My na zapowiedzi daliśmy 20zl

odstepne dla "poszkodowanego " ksiedza, ktory nie odprawil slubu, bo w innej parafii 500zł?

300? czyli za sam slub tysiak, zalezy jak kto ma .. to daje

100 zł

My nie placilismy w zadnym kosciele ani zlotowki, mimo ze pytalismy jaka ofiare zlozyc itd to kazdy ksiadz nas wyganial mowiac, ze i tak duzo wydatkow mamy przed slubem. Ciekawe, czy tak dobrze trafialismy, czy moze tak biednie wygladamy ;)

Przesada

Jak teściowa chce to niech sama da, nikt jej pewnie nie zabroni.

Ani ja, ani maż w swoich parafiach nie płaciliśmy za zapowiedzi.