mój malec gorączkuje już 4 dzień, ponad 38,5, panadol wogole nie działał, nurofen zbija na kilka godzin do 37,5... od poczatku goraczkowania ma wlaczony antybiotyk (bakteryjne zapalenie gardla, podobnie jak tata). tyle ze ja nie widze poprawy, nadal pokasluje, goraczkuje, gorszy apetyt... myslalam, ze taka goraczka powinna trwac max 3 dni, ale lekarka zapewnia, ze do 6 dni ma prawo byc... jak bylo u was z taka goraczka?

jesli trwa dłuzej niz 3 dni to niejest to trzydniówka wiec goraczka może byc dłużej i trzeba podawać czopki lub syropy i kąpac w letniej wodzie i nie przegrzewać!! moje dzieci często chrują na zapalenie gardła lub angine!! około własnie 6ściu dni powinno minąć a jak nie to z powrotem do lekarza

hej, każda choroba ma inne objawy więc nie można porównywać...mój synek jak miał rota wirusa to też gorączkował kilka dni - i dziwna ta temperatura była bo w ciągu dnia, wieczorem sięgała 38,5 a nad ranem miał nawet 35,6 - taka niska podobno z osłabienia organizmu...
Najlepiej zadzwoń do pani dr. i jej się zapytaj czy to normalne na na pewno się uspokoisz..

dzwonilam dzisiaj i powiedziala, ze ok 6dni moze sie utrzymywac i nadal porawac i antybiotyk i nurofen, a jak w poniedzialek nadal bedzie sie utrzymywac taka goraczka, to wtedy na kontrole. rota nie ma, bo nie ma biegunki i nie wymiotuje. niestety moj maz przyniosl cos z pracy, z klimy, bo u nich wszyscy chorzy wlasnie na jakies dziwne zapalenie gardla. jego goraczka trzymala bite 5 dni! tyle, ze ja po prostu panicznie boje sie wysokiej goraczki :(

Moj syn mial temperature przez ok 4 dni ,ale od zęba, w dzień ok 38,wieczorem 39,5. Dawałam mu na przemian czopki paracetamol i syrop Nurofen, nie podaje się non stop tego samego leku....ale nie wiem, długo się ta gorączka trzyma, może jednak przynajmniej zadzwoń do lekarza... zdrówka życzę