czytałam art. w gazecie wyborczej o tym syropie z alg -suplement diety -syrop na odporność czy może ktoś z was stosuje i poleca?? ponoć od 1 roku można podawać. Tylko cena w internecie zabójcza 75zł.Proszę o opinie

pobdbijam

hoopa

ja u Mojego Franka stosuje. Efekt? od listopada chodzi do przedszkola (miał wtedy 2 latka), miewa katary, katary ustepują po xyzolu - czyli sa alergiczne. teraz pierwszy raz załapał wirusa (miał temperaturę), więc chyba działa.
Kupiłam w internecie w aptece "słonik" za 57 zł

dzięki paula a może wiesz czy tran jest lepszy ?? a może ktoś jeszcze podpowie???

hoopa

od jakiego wieku sie ja stosuje?

wyczytałam, że od 1roku

immulina jest po roczku.
Ja tran podaję jak nie zapomnę:P ale Immuline codziennie. Immulina wzmacnia odpornosc jak probiotyk - niby tak reklamuja aktimele - od brzuszka. Tran wzmacnia odpornosc przez tłuszcze omega - To dwa rózne specyfiki - naturalne, więc moim zdaniem lepsze niz wszelkie marsjanki i kosmożelki.
Przy okazji mój Franek w przedszkolu zmienił kuchnię - tzn gotuje ktos inny, a do tej pory ani razu nie bolał go brzuszek. To chyba tez efekt immuliny.
Czasami w przypadku zwiększonego kataru podaje jeszcze syrop z czosnku : http://www.ofeminin.pl/dolegliwosci-choroby/syrop-z-czosnku-przepis-syrop-z-czosnku-f64053.html, a razie pokasływania syrop z cebuli.
Jak pisałam poszedł do przedszkola w wieku 2 lat, i to w najgorszym okresie - w listopadzie. Owszem, miewa katary, ale przechodza po lekach antyalergicznych - więc podejrzewamy z lekarką, że to alergia na coś, albo efekt przesuszonego powietrza. Teraz miał wirusa i 4 dni goraczka, no ale nic poza tym. Tfu tfu tfu.
Dodam, że je wszystko, a zarówno w przedszkolu, jak i w domu przywiązuję wagę, do tego co je - podstawą są zupy z dużą ilością warzyw. je owoce, pije domowe kompoty. I staram się codziennie z nim wychodzic na dwór, nawet jak ma katar.

syn brał dłuższy czas immuline w tabletkach. niestety nie pomogło zupełnie

może ta immuline trzeba wspomagac własnie odpowiednim zywieniem, spacerami? Nie wiem cięzko mi radzic.
Teraz planuje zakupic jeszcze miód manuka - ponoc tez super.

aha - moze nie bez wpływu pozostaje fakt, że Franek był karmiony piersią ponad 2 lata.

No cóż, wszelkie specyfiki i te naturalne i mniej można oceniać moim zdaniem na dzieciach często chorujących....bo np dziecko koleżanki nie choruje w ogóle nie bierze specyfików ale jest szczepione na grypę odkąd poszło do przedszkola wcześniej też nie chorowało więc nie wiadomo czy to zasługa szczepionki czy super zdrówka:)
A moje dzieciaczki chorują miesiąc w miesiąc mimo brania przeróżnych specyfików łącznie z tranem naturalnymi syropkami z czosnku cebuli, buraka leków na alergie(stwierdzoną) czy to xyzal czy zyrtec....bioaron teraz widziałam w aptece jakiś nowy środek "Hartuś"- nowość z jakąś substancją uodparniającą i się zastanawiam a może wypróbować a może spróbować immuliny...???? głowa boli od tych rozmyślań, ale czekam może ktoś ma doświadczenia z dziećmi nadwyraz chorowitymi:)

Witam! Swojemu synkowi immulinę podawałam od września (odkąd poszedł do przedszkola) do końca kwietnia. W połowie września wylądowaliśmy z zapaleniem płuc w szpitalu (z podejrzeniem sepsy). Przed przedszkolem nie chorował w ogóle. Byłam zła, że syropu nie zaczęłam mu podawać w sierpniu, bo potrzebuje około miesiąca, by zaczął działać. Później chorował, owszem co ok. 1,5-2 miesiące. Ale obywało się nawet bez lekarza, a tylko z syropami bez recepty, z cebuli i inhalacjami z soli fizjologicznej. Bo to zwykłe przeziębienia bez temp. Myślę, że immulina pomogła przetrwać nam ten pierwszy rok przedszkolny. Teraz właśnie się zastanawiam czy nadal podawać immulinę (jednak cena robi swoje), czy wypróbować właśnie tran?

Jak czytam takie wpisy o syropkach które rzekomo pomagają na podniesienie odporności u przedszkolakach to mnie pusty śmiech ogarnia , no ale sobie jestem moja winna bo czytam.

Miało być sama sobie jestem winna.

Mojej córce pomaga bronchopect junior, syrop ma bardzo dobry skład bo nie zawiera sztucznych konserwantów . Bardzo zwracam uwagę na sam skład, nie kupuje nigdy syropow ktore maja w sobie sztuczne barwniki itd. gdyz wychodze z zalozenia ze zdrowie dziecka jest najwazniejsze!!!!Tak więc podaje syrop przy pierwszych oznakach przeziebienia, małej pomaga:)

U nas pomaga tylko groprinosin w syropie, przy okazji ma przyjemny smak i dzieci bardzo go lubią.

przeczytajcie skład - dwa razy E ... http://www.doz.pl/apteka/p61323-Immulina_z_acerola_syrop_dla_dzieci_125_g

Skład - słowo klucz. Sprawdźcie co tak naprawdę podajecie dziecku. Dlatego ja wybieram Bronchopect w postaci syropu. Przekonał mnie całkowity brak konserwantów i naturalne składniki.

W pełni się zgadzam trzeba czytać skład syropów bo w bardzo wielu jest żółcień pomarańczowa a to przecież może być rakotwórcze! Dlatego jak podaje fenspogal bo nie zawiera tego syfu:) i nawet można go kupić bez recepty :)

też unikam żółcieni pomarańczowej, a jest ona nie tylko w lekach, ale i w słodyczach.

mam tak samo ,wszystko już chyba stosowałam ,teraz znalazłam do inhalatora sol bromowa nie wiem czy pomoze na katar i kaszel powracający non stop od 2 miesięcy ---syropy na odpornos spacery codzienne i nic nie pomaga rece opadaja