instruktor z powolaniem :-)))

Temat dostępny też na forum: Artusek
Zdesperowana i zniechęcona kolejnymi nieudanymi próbami zdania egzaminu chwyciłam się ARTUSKA - czyli ostatniej już dziś dla mnie "deski ratunku". Ostatniej, bo zdałam :-)))

Profesjonalizm Artura, autentyczna i wyczuwalna chęć pomocy, zaangażowanie, wyrozumiałość, serdeczność i przede wszystkim jego (dla mnie autorytetu w dziedzinie nauki jazdy) wiara w moje umiejętności pomogły mi zdać ten egzamin.
Nie usłyszałam od niego ani razu, i tu cytuję słowa instruktorów z mojego ośrodka szkoleniowego: "nie umiesz jeździć, jesteś tępa, jeździsz na 2+"itp., w momentach kiedy popełniałam jakieś błędy. Artur zachowywał się jak lekarz - precyzyjnie i krótko "stawiał diagnozę" i "podawał receptę".
Określił też mój słaby punkt i znów opłaciło się posłuchać jego rady - przed samym egzaminem powiedział: "daj sobie szansę, żeby zdać - nie denerwuj się", i te słowa niczym mantrę powtarzałam przez dwie godziny oczekiwania na egzamin.
Z pełną odpowiedzialnością polecam ARTUSKA, a Tobie Artur, raz jeszcze wielkie DZIĘKUJĘ i prośba w imieniu wszystkich, którzy do Ciebie trafią: pozostań taki jaki jesteś + szanuj zawsze czas kursantów ;-)
Serdecznie pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Serdecznie dziękuję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Piotr - ocena (3 odpowiedzi)

Polecam! Powierzyliśmy szpachlowanie mieszkania oraz malowanie. Umowa zgadza się w 100%. Wszystko...

Wojtek - ocena (4 odpowiedzi)

Nie polecam! Są chciwi i niesłowni, mieliśmy kupić działkę od nich, po 9 miesiącach od podpisania...

krysta - ocena (3 odpowiedzi)

Dzisiaj, to jest 21 kwietnia 2024 zapragnęłam zjeść ciastko w gdyńskiej Delicji. Nie byłam tam od...