moja Mila zaczęła przesypiać noce jak miła 3 miesiące (od 20-7), potem zaczęło się ząbkowanie i Mała nie chciała jeść w ciągu dnia, tylko na śpiocha płakała przez sen i się domagała cycuszka. Teraz 8 zębów na wierzchu i nadal 2 pobudki w nocy na jedzenie - jak była noworodkiem do 3 tygodnia robiła 2, a potem tylko jedną! Za 3 tygodnie wracam do pracy i nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania.
POMOCY!!!

tez bym chetnie sie dowiedziala :)

jedna z metod jest dawanie w butli co noc o 10ml mniej mleka zeby dziecko myslalo ze nie oplaca mu sie wstac skoro dostanie tylko 50ml
mozna zastapic mleko woda/soczkiem

o tym z butlą nie słyszałam bo ja cyckowa mama jestem ;)

Miśka w sumie budziła sie tylko raz, max 2 w nocy
ale tak sobie pomyślałam,z e jak wroce do pracy to niebędzie mi się chciało wstawać do niej

najpierw sprobowaliśmy z wodą zamiast cycka...ale ona butli nie chciała w ogóle więc nie wypaliło, potem Mąż do niej sam wstawał i było ok...nie zależało jej na cycku więc przekonaliśmy się że głodna nie jest więc zastosowaliśmy terapię szokową ;)
nie wstaliśmy któregoś razu w nocy do niej...popłakała 20 minut i zasnęła...druga noc była najgorsza...płakała prawie godzinę ale też zasnęła..3 nocy było 30 minut płaczu...a 4 nocy już w ogóle się nie obudziła :) nie budzi się do tej pory...no chyba ze coś ją boli albo przyśni

Tośka nadal budzi się w nocy na piersiowe mleko. Czasami raz, czasami dwa. Nie zniosłabym płaczu dziecka przez godzinę, zwłaszcza, ze to jego jedyny sposób komunikacji i skoro woła mamę, to coś chce.
Spróbuj, żeby tata wstawał do maluszka, podobno tak łatwiej odzwyczaić.

Miśka nadal je w nocy 1 raz. Niestety u nas nie sprawdziła sie na noc kasza z mlekiem, woda, herbatka ani wstawanie taty :) ten typ tak ma :) Mam nadzieje ze z czasem jej przejdzie

dzięki dziewczyny

Zuzie udalo mi sie oduczyć od nocnego cyckowania własnie podając jej co noc bardziej rozcieńczone mleko... dwa tyg i po sprawie było :)

a było to jak miała 9,5 m-ca - kiedy to na cycusia budziła sie co godzinę a ja bylam wykończona...

moja ma prawie rok i wstaje po 10 razy w nocy:-(, wlasnie dzisiaj zamierzam zaprzestac dawania bo jestem wykonczona, zoabczymy co z tego wyjdzie, napewno nie zostawie jej samej zeby ryczala, trzab byc przy dziecku.

przy karmieniu piersią nie ma szans oduczyć malucha nocnego karmienia - to za duża przyjemność żeby z niej rezygować. Ja oduczyłam nocnego karmienia dopiero jak przestałam karmić piersią i zaczęłam karmić butlą. Najpierw próbowałam dawać kaszkę na noc bo myslałam że się nie najada ale jadł kaszkę i w nocy się budził się na cycusia. Dopiero jak skończyliśmy karmienie to właśnie metodą na zmniejszanie ilości mleka - zeszłam do 60 ml, które potem zastąpiłam wodą z odrobinką herbatki granulowanej hippa udało się. Mały stwierdził po ok 2 tyg że mu się nie opłaca wstawać na takie byle co i przesypia całe noce. Oczywiście budzi się czasem przez zęby albo się przebudzi i szuka smoka ale to już inna bajka

mam ten sam problem,maly budzi mi sie co 2 godziny a czasami co godzinę. Ma już 9 miesięcy a nocne budzenie zaczęło się gdzieś tak w maju i nie umiem go tego odzwyczaić. Woda, herbatka, kaszka nie zdają egzaminu bo synuś chce cycka i koniec.
Nie umiem go zostawić i niech płacze,to nie dla mnie...

Drugi problem to taki że za dużo przybiera na wadze i o ile w dzień łatwiej go przetrzymać to w nocy to niewykonalne...

Ja mam podobny problem, z tym że mój synek do 8 m-ca przesypiał całą noc, a od kilku dni potrafi mi się obudzić o 3, 4, 5 i 6 :((( jestem załamana, chodzę już jak jakieś zombie;) I nie mam pojęcia, czym to jest spowodowane, głodny raczej nie jest, bo na noc daję mu kaszkę z owocami (ok.20:30) i wypija jeszcze butlę 240 ml z moim odciągniętym mlekiem..na noc potem też sobie odciągam raz mleczko i właśnie w butli mu podaje i wypija całą w ciągu tych 4-ch pobudek. Nie wiem już co robić :( Czasem dam mu tylko smoczka i dalej sobie śpi, próbowałam już podawać mu wodę, ale płakał wtedy wniebogłosy;) Ale po godzinie znów się budzi i wtedy daję mu mleko:(

ja dawałam na noc kaszkę a nie mleko ( wydaje mi się ze kaszka jest bardziej sycąca) a w nocy tylko herbatka do picia. poczatkowo mały dostawał mleko ok 5 godziny ale po kilku miesiącach sam odrzucił mleko i teraz sniadanko ok 8