Jaką matę edukacyjną polecacie? I czy taki 2miesięczniak będzie z niej korzystać?

ostatnio tez zadałąm te pyt na forum - mało było odpowiedzi i wybrałam http://allegro.pl/fisher-price-mata-z-karuzela-rainforest-gratis-i1204462892.html jest super :)

ja mam FP rainforest i mały szybko się nudzi. Bierze nogi do góry i się przewraca.Ma 4,5 m-ca

o właśnie taką jak pokazala koleżanka.. Tylko że ona mała jest.. I nie stabilna jak dla mnie,bo te paląki się prawie przewracają.Powinny być mocniej usadowione w macie

hmmm co do pałąków to się nie zgodzę onemaja takie niby podstawki wiec nie moga się przewrócić i pałąki są łączone na srodku

Ja miałam FP rainforest prostokątną, ale była "do bani" potem kupiłam Tiny Love Kick&play, no i była lepsza, większa, więcej zabawek, no i panel grający, tyle tylko że matą szybko się znudził, bo zaczął szybko raczkować, ale panelem z muzyczka bawi sie do dzisiaj. Juz dawno sprzedałabym matę, ale właśnie panel jeszcze jest do zabawy, bo mata to była w użyciu może kilkanaście razy ;)

my kupiliśmy tanią (70 zł) matę z allegro jakąś bezfirmową ale bardzo ładną. Nie żałuję bo dość szybko się znudziła i zaczęłą się interesować wszystkim co dalej:) po miesiącu zabaw na macie zaczęła się turlać i lądowała poza matą:) także myślę, że nie opłaca się wydawać 200 zł na matę, która posłuży dwa miesiące. Teraz faktycznie mała się jeszcze na niej bawi ale służy jej jako kocyk:)

My mieliśmy FP- do banii, i potem jakąś w prezencie Janko dostał Tiny Love- lepsza.
Generalnie zgadzam się z poprzedniczką- nie warto wydawać na to kasy!!
Odkupić od kogoś albo rozłożyć zwykły , kolorowy kocyk i rozsypac zabawki wokół.

My mamy FP tą kwadratową - Kuba dostał ją gdy miał 2 miesiące - wówczas szału nie było (raczej się wystraszył bo genialna Mama przywiesiła wszystkie zabawki na raz ;D). Teraz coraz więcej czasu na niej spędza - a pałąki wykorzystuje do odbijania się nogami i przesuwania (śliska powierzchnia bardzo mu to ułatwia). Poza tym ciekawe zabawki - na początku bardzo lubił słonika z kuleczkami - teraz hitem są motylki (a w zasadzie próba ich oderwania - trzymają się mocno) i numer 1 - papuga z obrotowym elementem :)

Może i nie jest tania - kosztowała koło 200 zł jednakże ma wszystko co można oczekiwać od maty no i moim zdaniem idealnie nadaje się na prezent - sama rozpakowywałam ją z wypiekami na twarzy :) U nas obowiązuje zasada - lepiej kupić jedną droższą rzecz niż 10 tańszych - dlatego na droższe prezenty zrzucamy się z całą rodzinką.

ja rownież polecam matę fisher price rainforest deluxe:)
zakupilismy wczoraj i jest genialna :)

kolorowa,rozne melodie,swiatelka.zabawki fajne,ladnie wykonane

nasz córcia ma taką:
http://allegro.pl/mamtu-mata-edukacyjna-garden-swieci-gra-poduszka-i2028711844.html
i bardzo lubi tego grającego motylka ;))