zastanawiam się nad garnuszkiem na klocuszek, miałyscie może tą zabawkę. Wasze dzieci były z niej zadowolone??A może cos innego polecacie???

A myślałaś może nad szczeniaczkiem uczniaczkiem??
My polecamy. ;)

moj miał kierwnice taka z odgłosami i byl zadowolony:)

Może coś z Fisher-Price: krzesełko-uczydełko, garnuszek na klocuszek, szczniaczek-uczniaczek

rina ale te zabawki to są dopiero gdzieś od roczku a ona szuka dla dziecka półrocznego

SZCZENIACZKA-UCZNIACZKA JUŻ MAM, a krzesełko uczydełko jest faktycznie dla starszego dziecka, a co myslicie o tym garnuszku na klocuszku??

Może popatrz na klocki: odkrywcze, sensoryczne, albo kule sensoryczne.

Hania, nieprawda, według ksiażeczki Fisher-Price , którą mam przed sobą są dla dzieci 6-9 miesięcznego

Polecam http://www.flairacademygroup.pl/pozytywne-aspekty-klockow-piankowych/ dobre ceny.

Wiesz ty mamy takiego ślimaka z Fisher Price ale Mateusz jest jeszcze za mały. To znaczy ogląda te klocki ale nie jest w stanie bawić się nimi.
Wydaje mi się, że garnuszek jest w podobnym stylu. Tak więc moim zdaniem jakieś same klocki na razie wystarczą.
Widziałam takie super z serii Baby Einstein ale trochę drogie.

Miało być: Wiesz, my mamy... ;)

Moim zdaniem wystarczy zabawka edukacyjna graja tzn - albo kierownica albo domek z odgłosami albo cos podobnego dla maluch pol rocznego w sam raz

Rina ale jak sobie wyobrażasz 6miesięcznego bobasa co ledwo siedzi na tym?
Kupiliśmy to kuzyna synkowi na roczek i wydaje mi się ze taki wiek jest najlepszy...

up

up, może jakieś pianinko???

MAMY GARNUSZEK NA KLOCUSZEK MAłEMU PODOBA SIę MUZYCZKA I WRZUCA PRZEDMIOTY GóRą POLECAMY:)

Pianinko np z odgłosami zwierząt super sprawa.Może być też książeczka z elementami wystającymi tzn pluszowe lub kolorowa folią gdzie nigdzie. Drogie zabawki są fajne ale często cieszą tylko rodziców :) choć nie zawsze.

Moja córeczka ma 8 miesiecy. Mamy szczeniaczka-uczniaczka Fisher Price i zdarza się, że mała interesuje się nim dłużej niż kilka minut.
Moja bratanica 12-miesięczna bawi się garnuszkiem Fisher Price, jest to jedna z jej ulubionych zabawek.
My korzystamy również z domowych sposobów, np. mała buteleczka wypełniona ziarenkami ryżu (można ją wpakować do buzi, no i grzechocze).

Garnuszek na klocuszek to mój typ :)
Jak bede miała przypływ dodatkowej gotówki, to pędze do Tesco i kupuje. Tam zabawki Fisher Prisa są dostępne w cenie nie przekraczającej 100 pln. Tylko krzesełko Uczydełko dla starszaków, czyli roczniaków :)
jest w cenie ok.200 pln.

Coś prostego, np. - http://www.eurobobas.pl/sklep/details/764/39/klocki/inne/drewniane-klocki-na-wozku-eichhorn?manufacturer_id=26 To możesz zamówić 5% taniej w tym sklepie. Dzieci kochają takie zabawki ;-)

Nasz mały dostał ten garnuszek właśnie jak miał pól roku i już wtedy się nim bawił. Wiadomo, że funkcja sortera zaczęła być używana dużo później, ale już wtedy podobało mu się mieszanie w tych klockach w garnuszku i oczywiście piosenki. Nie ma co kupować takich zabawek dokładnie na ten wiek, tylko właśnie trochę na zapas, bo dziecko bardzo szybko wyrasta z tych prostszych.

Ja polecam Hule Kule, moja corcia dostała rok temu pod choinke i uwielbiała ta zabawke, gra, spiewa, swiecie, kreci sie, zacheca malucha do pełzania, raczkowania, ciagniecia za sznureczki. Zabawka nie do zdarcia.

http://allegro.pl/migoczaca-hula-kula-hula-kula-vtech-hit-super-i1982943783.html

ja tez raczej mysle ze garnuszek to za szybko ale własnie taka kule jak wyzej albo taka z malpka do poczatkow raczkowania i na pozniej do turlania bym kupiła albo jak jeszce rodzice sie nie zaopatrzyli to krzeselko do karmienia jak dla mnie nawet ikeowe bo u nas sprawdza sie super