w jakie ubranka ubierałyście swoje maluchy na początku?
ja myslałam o kaftaniku i śpiochach + skarpetki, czapusia i rękawiczki, no i w rożek, ale czy Maluchowi nie będzie tak za ciepło?

Ja ubierałam:
body na długi rękaw i śpiochy/ pół śpiochy, łapki niedrapki (przez pierwsze dni) czepeczka (tylko po kąpieli przez 2-3 tygodnie); na początku nosiliśmy/Jasiek spał w rożku;
na noc: pajacyk
Kaftaniki moim zdaniem niewygodne bo sie podwijają pod pleckami.

Marta a jak przekładałaś body przez główkę? Ja na początku myślałam o body ale potem naczytałam się, że nic co jest przekładane przez głowę;

czy mówisz o szpitalu ?
jesli tak ja swoja kruszynke ubrałam w bawełniany, różowiutki pajacyk rozpinany az do pięt :) maleńki...chyba rozmiar 56 - zostawiłam go malutkiej na pamiatkę :)
bardzo wygodny przy ciagłym rozbieraniu maluszka...przewijanie, wazenie, badanie...ciagle czegos chcieli :)

zgadzam sie z martą82 :)
kaftaniki sie podwijają, ściagają i są takie...przewiewne
chociaz niektórzy preferuja tylko kaftaniki :)
to nic zlego
;) hehe

miałam na myśli szpital i pierwsze 2-3 tyg. życia.
dziób a zakładałaś tylko pajacyk? czy pod pajacykiem coś jeszcze? (poza pieluszką rzecz jasna) ;-)

i ja się do pytań podłączę - czy ubierając body/pajacyk - ni haczy się pępuszka??? bo ja właśnie nie wiem...:)) nawet nie wiem jak taki pępek wygląda - więc się nie śmiejcie z pytania:)))
pytam - bo mam dużo body - a ani jednego kaftanika (które gdzieś usłyszałam żeby ubierać do odpadnięcia pępka..?) no i teraz nie wiem...:)

nie tylko Ty nie wiesz jak taki pępek wygląda :D Ja nawet nie wiedziałam jaki rozmiar ciuszków najlepiej kupować na początek, dopóki temat na forum się nie przewinął...

no to się cieszę, że nie tylko ja w zasadzie uczę się tu z forum!!!:)))) - wiem np że nie warto kupować za dużo 56 - bo za szybko dzieciaki wyrastają:)))))) ja narazie jeszcze niczego nie kupiłam - tylko dostałam - dlatego pytam - czy dokupować kaftaniki czy nie....??? czekam na opinie mam:))

To ja się przyłaczę do czekania na opinie doświadczonych mam :)
Ja sama mam tylko 2 kaftaniki, dostałam w spadku i słyszałam, ze na początek najlepsze, bo nie należy kikuta pępkowego drażnić a jak odpadnie to myślę używać body i śpioszków, zresztą zobaczę co maluch polubi :)

dziewczyny, ale w sumie na kaftanik i tak zakłada się śpiochy które mogą podrażnić pępek tak samo jak pajacyk, więc nie rozumiem skąd ta przewaga kaftaników nad pajacami. Co do rozmiaru 56 to ja niektóre ciuszki w tym rozmiarze uzywam do teraz D(3,5 miesiącad), niektóre firmy mają zawyżoną rozmiarówkę.

a jak już jesteśmy w tym temacie - to po jakim czasie odpada pępek??? bo jak po 2 dniach, to może faktycznie nie warto inwestować w kaftaniki??:))
- i piernik ma rację - bo i tak coś na pupę trzeba założyć - jakieś śpiochy czy coś...??:) no i teraz zwariowałam:)))

zora1 - do 14 dni. A jak po tym czasie nie odpadnie to trzeba sie zgłosic do lekarza (tak wyczytałam gdzies tu na forum)

Ja tam za dużo nie kupowałam, prawie nic bo w sumie dostałam troche.
Mam z 4 kaftaniki, z czego tylko jeden na 56, w innych rękawki można podwinąć i też dobre będą, 3 śpiochy, jeden pajacyk i 4 body.
I myśle że to na początek wystarczy, w końcu zawsze można iść i dokupić jakby sie okazało że za mało ciuszków.

A właśnie, bo jeszcze czapeczke lub kilka musze kupić, a nie wiem jakie. Te takie najmniejsze, mają jakiś rozmiar?

to zależy z jakiej firmy.ja kupiłam kilka(róznych firm) i na jednych jest napisany rozmiar np.50-56 cm(jest to oczywiście wzrost maluszka),na innych 0-3 miesiace,albo newborn

zakładałam tylko pajacyk (oprócz pieluszki)
jesli chodzi o pępuszek to body nie przeszkadzało

dziewczyny ja tez w temacie dziecko jestem zielona i dlatego pytam :-)
ja dostałam sporo kaftaników w spadku, dlatego myslałam o ubieraniu dzieciaczka w kaftanik - najfajniejszy jaki dostałam, to taki body-kaftanik - nie przekłada się przez główkę, bo jest zapinany po boku na zatrzaski i pod krokiem (jak normalne body);
troszkę boje się zakładania takiego zwykłego body przez główkę - jak sobie z tym radziłyście?
teraz chyba najbardziej przekonana jestem do pajaców :-)

Potwierdzam pajace najbardziej się sprawdziły. A kaftanik nakładałam tylko jak było zimno. Jak już odpadł pępek to zaczęłam ubierać body. I nie warto kupować rozmiaru 56 za dużo lepiej 62 i podwijać rękawki. ja miałam tylko 2 pajace i 1 kaftanik w rozmiarze 56 i dobrze bo dzieci szybko wyrastają z małych ubranek. Jeśli chodzi o rozmiar czapeczek to ja miałam na początek na obwód główki 36 lub rozmiar 56 (tak jak ubranka) i dość długo je używałam dopiero teraz powoli przechodzę na większy rozmiar.

Ja dosłownie kilka rzeczy mam już kupionych... i przyznam, że to głównie pajace, żeby nie trzeba było przez główkę ubierać :)

rodziłam w lutym, w domku ubierałam w pajaca lub kaftanik+śpiochy, zresztą nadal tak ubieram w chłodne dni - jak dziś, a na spacerki - teraz tylko skarpety + kurteczka i czapka

to jak - można ubierać body jak pępek jeszcze nie odpadł czy nie????

Pewnie że można a dlaczego nie?Sama zobaczysz,co najlepsze będzie dla maluszka,kaftaniki faktycznie się podwijają na pleckach,a body nie.Wiesz,te starsze położne mają odmienne zdanie na temat body,ale to pewnie dlatego że trzymają sie starej szkoły ubierania dzieci.

no własnie, położna która była u nas w domu na wizycie poporodowej, mówiła że moża zakłądać bodziak, ale nie zapinać go w kroku - tylko to chyba ze względu na to, żeby pampers za bardzo nie był przyciśnięty do pupy, bo to służyłoby odparzeniom

wiesz pierwsze słysze o tym niezapinaniu body

ja też pierwszy raz o tym słyszałam, i szczerze mówiąc się nie dostosowałam. DI tak większość bodziaków było za dużych, więc miałay wystarczający luz na pupce. dA jeśli chodzi o zakładanie ciuszków przez głowę, to u nas glowa wchodziła bez problemu i z uśmiechem na buzi, za to przy rączkach zawsze jest płacz.

Ja miałam dużo pajacyków, a u nas się nie sprawdzily. Maluszek bardzo często robi kupki a mama niewprawiona jak ma rozpiąć te wszystkie zatrzaski to masakra. Wiem, wiem są ekspresowe mamy ale mówie o sobie.
U mnie sprawdziły się kaftaniki (nie miałam ani jednego kupionego), body i półśpiochy. Super sprawa półśpiochy szybko sie zdejmuje nie uciskają, na to skarpetki i dzidzia ubrana. Przez pierwszy miesąc moa córcia byla praktycznie codziennie w bodziaku lub kaftaniku i półśpiochy do tego.

Zakładanie body przez główkę nie sprawia kłopotu-są też body zapinane po całości -wzdłuż, lub kopertowo np :)
http://www.allegro.pl/item645743998_top_body_zapinane_kopertowo_kolory_56_cm.html

ale fajny pyziaczek :)

pozdrawiam ciepło

bodziaki sie sprawdzaja, teraz jest duzo ubranek ktore ulatwiaja sprawe i sa proste w obsludze. Rzepy, napy:) Jest tego sporo w sklepach jak escallante pl

a kupowała może któraś z was ubranka na abc-bobasapl? bo mają takie fajne ciuszki a nie wiem jak z jakością

Kupowałam od nich ubranka dla córki i byłam bardzo zadowolona. Jakościowo jak najbardziej ok. Nie mechaciły się i nie traciły koloru po praniu a jak córcia wyrosła dałam je siostrze dla jej córy