Dziewczyny,
dziecko (11 miesięcy) mi już w wanience nie chce usiedziec i postanowiłam kąpac w wannie. Doraźcie mi proszę co kupic na dno wanny żeby się tak pupka nie ślizgała :) Co sprawdziło się u Was?

Z góry dzięki za pomoc

ja mam zwykłą matę antypoślizgową od zawsze - ostatnią kupiłam w Pepco za jakieś 12 zł (??) jest całkiem fajna i dobrze się trzyma.

Dzięki rybalon :)
może dziwne pytanie zadam ale jaką zwykłą?

My mamy taką matę z Ikei:



Jest super, Młody zachwycony, a do tego jest długaśna, więc starcza na prawie całą wannę. ;)

Napewno nie kupuj kolorowych z canpolu, smierdza guma na maksa i woda robiła się od niej zółta, nie wiem co to za syf był nawet.

Ja kupiłam w akpolu nie pamietam firmy jakos za 15 zł i jest super :)

Ja kładłam na dno zwykłą pieluchę tetrową:)

Asiula, a dziecko Ci się na niej nie ślizgało? Bo ja bym się bała, że mój "przeciąg" to się zabije bez maty. ;)

mam zwykłą na przyssawki , prostokątną - w pepco chyba tylko jeden rodzaj mają

Mamtu, mamy taką samą , .;)

No właśnie, przecież pieluszka to żadna ochrona przed poślizgiem, chyba, że dziecię anielskie i stoi ładnie czy siedzi.

Jachul potrafi i na macie cuda -wianki tworzyć:)

Jezu, Ania - mój to taki sam tajfun. ;)

A dziecko, które grzecznie siedzi w wannie? Takie rzeczy to tylko w Erze. :P Moje marzenie - może przy drugim się uda. ;)

ja mam matę z canpolu (większą) i jest super! nie śmierdzi, ani nic z tych rzeczy ;) a u mnie w wannie dwa dzieciaczki :D

Mamtu, zupełnie inaczej znoszę drugą ciążę i od razu zaczęłam wierzyć w to, że drugie to będzie oaza spokoju, da mi spokojnie siusiu zrobić i w ogóle będzie ciiiiisiuńkie:)hehe..
Obym nie dostała małego Alfa z podwojoną siłą)hehe

Hehe, nie ma innej opcji - drugie MUSI BYĆ spokojne, w innym wypadku - dziękuję, postoję. ;)

A za Ciebie będę mocno kciuki zaciskać, co by drugie okazało się oazą spokoju. Dziewczynki chyba spokojniejsze są, co? ;P

Wiara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedno "zagrożenie" u nas- jeśli dziewczynka będzie taka, jak ja w dzieciństwie, to nie ręczę za siebie-bedą fruwać po domu:)

a my nie używamy żadnej...Miśka szaleje w wannie ale nie zauważyłam, zeby się ślizgała

Wiperek, dziewczynki "szaleją " inaczej:)
Z rozsądkiem i umiarem!!!
hihi

Iiii tam, coś mi mówi, że dasz radę. ;)

Grunt to dobre nastawienie. :D

No jeśli chodzi o kąpiel to zawsze siedziała grzecznie jak trusia więc nie miałam z tym problemu,kładłam tylko żeby pupa się jej nie ślizgała:)

Niestety ta grzecznośc tylko kąpieli się tyczyła:)



Czy dziewczynki spokojniejsze? No ja bym nie powiedziała:) mam taką dziewczynkę - uparciuch,nerwus,krzykacz histeryk w jednej osobie.
Charakterek iście diabelski,wieczne fochy,bunt dwulatka przechodziliśmy taki,że o mało u psychologa nie wylądowałam z nią:)

Teraz też są jazdy bez trzymanki czasami:)
Ale to już temat na inny wątek:)

O nie, to ja już chyba wolę drugiego chłopaka w takim razie. ;) Z resztą ja mam problemy z porozumieniem z innymi babami, więc mam wątpliwości czy dogadałabym się z własną córą.

Ania...no nie wiem...jak byś zobaczyła szaleństwa Miśki to byś wyrzuciła z tego określenia słowa...umiar i rozsądek ;)
to dziecko w wannie jest nie do opanowania...
pare razy się walneła i opiła wodą ale na niej to wrazenia żadnego nie robi...a łazienka po jej kąpieli wygląda jakb przez nią powódź przeszła

Mamtu, ja też z facetami lepiej się jakoś potrafię porozumieć.No niestety, pracuję z 38 babami i tylko-3 facetami:( w Tym nawiedzony katecheta;)

Wiperku, Jachu ostatnio podnosi do góry mieszacz wody w wannie, i łazienka wygląda jak po randce w wannie;)hehe

U nas nawet pod prysznicem na dole, zamocowaliśmy takie łapki antypoślizgowe-ale męża wkurzają, i ciągle je ściąga.

Ania, pracujesz w szkole?

Wiper u nas jest tak samo;)

ostatnio tak się wkurzyłam jak kąpałam Miśkę-Małża akurat nie było-że wyciągnęłam ją po minucie z wody...i zapowiedziałam, ze od następnego dnia jest tylko prysznic...nie będzie żadnego picia wody, żadnego wylewania wody z wanny i zadnego wyrzucania zabawek

i od tygodnia bierze prysznic i jest święty spokój :)

U nas prysznic, jak mąż na służbie ,a ja muszę Księciunia taszczyć do wanny.
Pod prysznicem raz-dwa, gościu nie ma nawet okazji by cyrki mi odstawić.:)

To ja już mam z górki,Natalka pięknie myje się sama mydełkiem i tylko powtarza - myję brzuszek,pępek,cycuchy,nogi, pupcię i kokosię :) ma ze sobą full rupieci w wannie więc czas na zabawę też musi byc:)

Bo jak nie ma jazd i ma dobry humor to przekochana córunia jest:)))

Widzę, że wątek się rozwinął i bardzo dobrze. Michał tez w miejscu nie potrafi usiedziec wiec mata jest konieczna :) dziękuję za Wasze podpowiedzi i serdecznie pozdrawiam w ten kolejny piękny długo-weekendowy dzień :)

Kupiłam krokodyla z IKEI i jest naprawdę świetny i super wygodny w użytkowaniu :) dzięki za Waszą pomoc

Krokodyl jest faaajny. :D

Ja kupiłam mate antyposlizga firmy Tommee Tippee. to chyba nowosć na poslkim rynku, ale za grnaica sa bardzo popularne!! mata jest sliczna, pupa malucha sie nie slizga i jeszcze ma czujnik ciepla, zeby nie ugotwac malucha.. haha:)
Polecam: http://www.akpolbaby.pl/akcesoria-pielegnacyjne/400-nowoscantyposlizgowa-mata-do-kapieli-z-czujnikiem-ciepla-tommee-tippee-5010415571809.html

Fajna ta mata, ale i cena wysoka. Jako poddupnik moim zdaniem świetnie sprawdzają się te z Ikei i nie są drogie. Miałam kiedyś z canpolu to mi zbrązowiała.

z Ikeii , super;-)))

też mamy krokodyla z Ikea i świetnie się sprawdza :]