czy są jakieś preparaty do smarowania itp. tak aby kleszcz nie miał "ochoty" wbić się w skórę maluszka?

ogladalam program, ze kleszcze to nie komary i nie ma skutecznego preparatu, kleszcz bedzie tak dlugo chodzil po czlowieku az znajdzie miejsce bez preparatu i tam sie wbije.. takze mozna sie posmarowac, szczelniej ubrac ale jak bedzie chcial to i tak nas znajdzie :) slyszalam o szczepieniach, ktore robi sie wczesna wiosna..musialabym wiecej sie dowiedziec w tym temacie.

dzięki, ja też muszę poczytać, w sobotę jadę na Kaszuby i troszkę późno o tym pomyślałam...

Karollla ma rację. Cos wiem na temat kleszczy :-) Najlepiej jasne nosić ubrania, które osłaniają ciało, później starannie się przeglądnąć. W razie ugryzienia NIE SMAROWAĆ NICZYM!!! Tylko spróbować wykręcić go w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara. Kleszcze lubia najbardziej okolice ciała, gdzie temperatura jest najwyższa i człowiek najbardziej się poci, np.pachwiny, zgięcia łokci albo z tyłu kolan itp. Nie każdy kleszcze przenosi wirusy i bakterie, więc też odrazu nie ma co panikować.

Lepiej właśnie stosować jakieś środki przeciwko kleszczom. Przecież one przenoszą boreliozę. Po co się zarazić czymkolwiek? Z tego co wiem to dużo osób chwali sobie produkty Mugga https://muggasklep.pl/mugga-spray-deet-9-5-na-komary-i-kleszcze-75ml-p-2.html . Ponoć zwalczają one owady.

u nas sie sprawdzily najlepiej krople fiprex duo