Re: komis dziecięcy- swój biznes
Komis dziecięcy jak każdy własny biznes jest ciężki i trzeba włożyć sporo pracy i serca aby takie miejsce przetrwało. Działalność jest specyficzna ponieważ jest się w dużej mierze uzależnionym od tego co przyniosą ludzie, a przynoszą rzeczy różne... Przedmioty dla każdego mają zupełnie inną wartość więc trzeba być bardzo na bieżąco z cenami aby rzeczywiści wycenić taką wartość rynkową po której dana rzecz w miarę szybko się sprzeda. Sprzedaż internetowa jest podstawą, ponieważ niektóre rzeczy np. wózki bliźniacze może być ciężko sprzedać w sklepie, wszędzie również zdarzają się dni kiedy pies z kulawą nogą do Ciebie nie zajrzy, dlatego warto spożytkować czas efektywnie.
Pomysł na Bobocentrum narodził się właśnie tutaj na forum, mamy sprzedają i wymieniają się rzeczami na okrągło, jednak powiem szczerze dla mnie ważne było stworzenie miejsca gdzie będzie można pojechać i mieć na prawdę duży wybór, coś na zasadzie sklepu ale z cenami 50% niższymi.
Sama mam małe dziecko i po ukończeniu macierzyńskiego mogłam wrócić do znienawidzonej pracy w banku i zasuwać od od 9 do 19 nie widując własnego dziecka. Postanowiłam pomyśleć o czymś własnym, komis prowadzę u siebie w domu, na szczęście mam taką możliwość która jest najlepsza, ponieważ kto może pozwolić sobie aby ugotować obiad w czasie pracy lub posprzątać :-). Lokalizacja rzeczywiście jest nie najlepsza i te schody... niestety nic z nimi nie zrobię. Jednak wynajmując lokal podobnych rozmiarów w lepszej lokalizacji, zatrudniając dodatkową osobę i doliczając dojazdy moim zdaniem taki biznes ma małe szanse na przetrwanie. W trakcie działalności poznałam kilka osób które miały własne komisy i właśnie zbyt duże koszty przerosły wszystkich.
Bobocentrum już w sobotę obchodzi rocznicę działalność, po tym czasie jestem w stanie stwierdzić, że decyzja o otwarciu była dobra i warto było zaryzykować.
Zapraszam wszystkich z tej okazji będzie tort i oczywiście 10% rabatu na zakupy dla wszystkich
https://www.facebook.com/events/1437530363151627/
1
0