Re: kościół w Gdyni lub Sopocie
Ha ha:) I ja jestem w takiej sytuacji tylko że to moje 3 dziecko,a przy drugim pięć lat temu podpisałam deklaracje odnośnie ślubu!Miałam go wziąć w 2004 roku,ale cóż nie udało sięi dalej żyjemy bez ślubu teraz pora na chrzest 3 dziecka,a ja boje się iść do księdza bo napewno się nie zgodzi:((
Tak naprawde mieszkam na wsi gdzie ksiądz "żądzi" i napewno tym razem nie pójdzie na jakieś "deklaracje:))
Wtedy jak to podpisywałam to niewiedzialam że to bezprawie,a teraz wiem ,że nie mógł tak zrobić!!!
Ps: u nas właśnie zazwyczaj odbywa się to tak że na mszy jest razem ślub i chrzest (tej samej pary oczywiśćie) wszyscy ulegają księdzu,ale nie ja !Nie będzie mi ktoś narzucał kiedy mam brać ślub!!!
ale na chrzcie dla mojego synka bardzo mi zależy!!
0
0