Re: koślawość kolan u dwulatka
może jeszcze ktoś to odczyta. Mój synek kończy w lipcu 2 latka, więc bilansu jeszcze nie miał. w ost czasie bardzo mocno mi poszedł w góre kolanka się skrzywiły i rowniez nie dawalo mi to spokoju, u nas w przychodni we wroclawiu mamy 3 padiatrow (panie) pytalam sie kazej po koleji czy to jest niepokojace za bardzo ze synek ma tak krzywe nozki...twierdzily : NIE NIE MA OBAW MA DUZE MIESNIE JEST DUZY CHLOPCZYK ... UROSNIE TO BEDZIE OK.... to sa slowa lekarzy...zadnego skierowania do ortopedy nic!w koncu nie wiedzialam co mam robic...wzielam skierowanie do ortopedy i ulyszalam,ale wie pani ze to dla pani a nie dla dziecka bo ono nie potrzebuje isc do ortopedy, chcac sie zarejestrowac na fundusz czeka sie ok 10 miesiecy wiec poszlismy prywatnie... i napisze co napisal lekarz w ksiazeczce dziecka: WYBITNA(dwa razy podkreslone) KOSLAWOSC KOLAN BARDZIEJ NAILONA PO STR PRAWEJ Z ODSTEPEM 10,5CM. STOPY O OBNIZONYCH SKLEPIENIACH. ZALECONO : PRAWIDLOWE OBUWIE ORAZ ORTEZY :( w czwartek kolejna wizyta prywatna...do tego zdjecia rtg :( ortezy maja byc sciagane tylko na noc i nie beda sie zginac w kolankach...czyli bedzie biegal na wyprostowanych nozkach :( nie wierzcie pediatrom... czuje sie po czesci winna ze wczesniej nie poszlam , ale komu jak komu pediatrom bardziej sie wierzy przeciez sa wyuczeni i wiedza wiecej niz my! teraz ide zlozyc skarge na 3 kochane panie padiatrki-wariatki i utre im nosa za ich nie kompetencje bo zadna z nich nie zauwazyla problemu :( odradzam przychodnie dla dzieci przy ul.joanitow we wroclawiu. monika
1
0