Re: leczenie trądziku
                 
    
    
    
    dermatolodzy calkowicie bezuzyteczni, pochopnie przepisujacy leki ktore pogarszaja balans hormonalny, typu izotek, masci i kremy poprawiajace stan skory na krotko typu Skinoren.
Osobiscie mi pomagaja kwasy regularne, maseczki glinkowe, dokladne oczyszczanie cery delikatnymi mleczkami, mycie uwaga: plynem do higieny intymnej ziaja (najmniej mi podraznia)
do tego kremy typu filorga, nuxe, kremy z kwasami, 
wg prostej zasady, oczyszczanie ,zluszczanie(z przerwami tygodniowymi lub dwu)  i mega nawilzanie-odzywianie. 
mejkap zmywany zaraz po przyjsciu do domu, unikanie podraznien mechanicznych typu rozprowadzanie mleczka do demakijazu palcami, sciaganie delikatnie platkiem, wycieranie twarzy w recznik papierowy.
do tego ziola, i masc kamforowa na pojawiajace sie wypryski Guerlain - Crem Camphrea (drogi ale skuteczny i wydajny 100zl za mala tubeczke, wystarcza na ponad rok)
podklady tylko dobre, sprawdzone ktore mi nie powoduja wysypki. A kazde powoduja po 10h.
zalezy od przyczyny, ja mam skore sklonna do podraznien i rogowaciejace mieszki wlosowe. Jako takiego tradziku nie mam i nie mialam, za to mam spore ni to egzemy ni to cholera wie co, sklonnosc do zaskornikow i zatykania sie porow (potowki i male wypryski typu kaszka)
    
    
         
        
                
                
        
             1
            1
             0
            0