Moja obecna lodówka dobija mnie na całego. Woda ścieka wszędzie, szron osadza się wszędzie... czy lodówka z no forst ma racje bytu? Czy to tylko marketing? Polecacie?
A moze mozecie polecic jakąs konkretną lodówkę ( wysoką) do zabudowy?

lodówka z no frost zdecydowanie ma rację bytu ja prawie dwa lata mam taką lodówkę ma ok. 2 metrów bez zabudowy i uważam że jest to jeden z najlepszych wynalazków sprzętu agd obok kuchenki indukcyjnej. Moja siostra też zastanawia się nad wyborem lodówki i również poradziłam jej z no frost. warto

dodam jescze że nie mam żadnych problemów z wyciągnięciem np. mięsa z zamrażarki, nie ma żadnego lodu, praktycznie wogóle jej się nie rozmraża, chyba żeby posprzątać. Ustawiasz sobie temperaturę chłodzenia na wyświetlaczu i masz spokój

To może dodaj jeszcze że wszystko musi być szczelnie zapakowane bo gdy wrzucisz cokolwiek bez opakowania to wyschnie na wiór co prawda świeży ale niejadalny.
A przechowywanie wszystkiego w foliach i plastikowych pojemnikach nie służy zdrowiu.

Napiszę ci na co zwrócić uwagę i czego unikać.

Lodówka musi być wykonana z grubej blachy bo w innym wypadku już po kilku miesiacach będzie wyglądała jak po gradobiciu. I tu iostrzegamn przed indesitem bo ma najcieńszą blachę.
Sprawdż w gwarancji czy nie ma zastrzeżenia co do tego że gwarancja nie obejmuje korozji obudowy. I tu po raz kolejny nie kupuj indesita bo te lodówki korodują pomimo że stoją w suchym pomieszczeniu!
Kolejna sprawa to możliwość wyłączenia w lodówce części zamrażalnika albo wyłączenia części chłodzącej. Np wyjazd na wakacje a w zamrażalce zostały lody. Czy pusta zamrażalka a w lodówce ma coś zostać. I tu odpada Indesit.
Co do Nofrost to unikaj lodówek Whirlpool bo lodówki tej marki ulegają rozszczelnieniu. Zazwyczaj kończy się to kilkakrotnym napełnianiem jeszcze na gwarancji czasem wymianą modułu sterującego a po gwarancji trzeba zamontować parownik dodatkowy bo z lodówki do wykorzystania jest tylko obudowa :-(.
Zwróć uwagę na to czy lodówka ma wnętrze pokryte substancją bakteriobójczą bo to przydatne. W takiej lodówce z systemem nofrost warzywa typu sałata czy truskawki można przechowywać nawet tydzień bez pogorszenia jakości.
Jeśli chcesz aby lodówka długo tobie służyła zwróc uwagę na miejsce produkcji i tu akurat polski produkt to ogromna zaleta.
Poproś także męża aby zwrócił uwagę na to z jakich materiałów wykonane są elementy odpowiadające za pracę lodówki czyli te wszystkie rurki i radiatory z tyłu. Jeśli odnajdziecie tam połączenie miedzi i aluminium to takiej lodówki nie wybierajcie (Indesit odpada).
Dodatkowo zwróćcie uwagę na klasę energetyczną bo lodówka pracuje praktycznie ciągle więc powinna mieć klasę A+++ co w skali roku pozwoli zaoszczędzić nawet 500zł w stosunku do lodówki pochodzącej z lat 90 ubiegłego wieku czy współczesnej klasy B.
Kolejna sprawa to gaz którym wypełniony jest układ no ale tym producenci się nie chwalą w instrukcjach więc nie będę ci o tym pisał.
Jeśli masz zamiar kupić lodówkę z kostkarką do lodu to pamiętaj że zasilana jest wodą sieciową nieprzegotowaną co w wypadku trójmiasta zazwyczaj oznacza mętne kostki lodu i niesmaczne drinki o posmaku dziwnych tabletek.
Unikaj też rozbudowanych paneli sterowania bo w wypadku awarii wymieniane są w całości a to oznacza często zakup nowego sprzętu zamiast naprawy.
Ogólnie whirlpool lubi się rozszczelnić a Indesit to korozja obudowy powgniatana obudowa czyli nie dla estetów oraz brak możliwości wyłączenia zamrażalnika lub lodówki.
Do tego modele Indesita BAAN były na zachodzie europy masowo oddawane bo objętość lodówki i klasa energetyczna podana przez producenta poważnie nie zgadzały się z rzeczywistością.
Szerokim łukiem omijaj też drogie modele bo cena obecnie nigdy nie idzie z jakością a płaci się za wodotryski z których się nie korzysta.
Unikaj też lodówek w których półki są wykonane z tworzywa sztucznego bo dośc szybko pękaja.
Szklane półki ładniej wyglądaja ale szybko się brudzą. Półki z drutu obecnie nie często spotykane są praktyczniejsze i zapewniaja większą higienę.

ja mam lodówkę LG electrocool, co prawda była jedną z droższych lodówek w 2002 roku kosztowała 3 tyś bo ma dyfuzor do wody co wtedy było nowością{na dzień dzisiejszy wogóle nie używany} ale warto było służy 10 lat bez zarzutu, nigdy jej nie rozmrażałam nie ma w niej lodu nie ma żadnej rdzy.

Podobnie jak kilka osób przede mną również posiadam sprzęt od LG. Służy mi już ponad rok i sobie chwalę. Obecnie szukam czegoś dla rodziców i tak przeglądam fora - z tego co widzę, nadal się sprawdzają chyba najlepiej a wybór jest dość szeroki http://www.lg.com/pl/lodowki
Sam system no frost warto mieć chociażby po to by zapomnieć o zeskrobywaniu szronu :D

mam taką lodówkę i jest super nie ma lodu ale tak samo trzeba ją rozmrażać

-------------------------------------------------------------

100club

System No Frost jest rewelacyjny, bo nie musisz często rozmrażać lodówki. Ja mam Candy z tą funkcją. Nie szroni się i szybko schładza. Do tego ma komorę świeżości i można w niej dłużej przechowywać żywność.

Przyznam szczerze, że dobra lodówka to prawdziwy skarb, wierzcie mi. Niedawno mojej mamie padła nowa sztuka, zaraz po gwarancji. Myślałam, że wyjdzie z siebie, bo to było lato, ale teraz mama jest bardzo zadowolona, bo kupiła sobie nową. Trzeba przyznać, że lodówki ze strony https://www.ceneo.pl/Lodowki/Rodzaj:Z_zamrazalnikiem_dolnym.htm to świetna sprawa. Korzystamy i wszystko działa super.