łyżeczkowanie po poronieniu

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
Dziewczyny za 3 dni czeka mnie zabieg łyżeczkowania -martw płód w 10 tygodniu , dzis bylam na wizycie i okazuje sie ze seruszko nie bije. Jak przygotować się na zabieg i ile to trwa lekaż mówi ze mam rano dostac jakies tabletki a potem zabieg, czy wychodzilyscie kolejnego dnia czy jak , pomóżcie na co się mam przygotowac...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Na następny dzień wychodziłam do domu :)
Byłam na znieczuleniu , więc spałam i nic nie czułam , chyba długo to nie trwało . Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

dzięki, mam nadzieje ze szybko to zleci, stresuje się chcialabym być już po ale dobrze ze szybko sie wychodzi...;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Miałam zabieg w Redłowie. O 9 byłam na miejscu, o 14 w domu. Po zabiegu czułam się jak w czasie okresu. Lekarz mówił, że może mnie boleć podbrzusze i żebym w razie czego wzieła przeciwbólowe coś. Na szczęście nic nie bolało. Do szpitala musiałam mieć piżamę, ręcznik i podpaski. I dokumenty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

a dostawałyście jakieś tabletki??czy to tabletki zeby sprobowac czy samo sie oczysci czy cos innego...??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Tylko na Klinicznej zaczynają od tabletek (Cytotek) i dopiero na drugi dzień sprawdzają, czy sam organizm się oczyścił. Jeśli jest ok, to bez zabiegu, w innych szpitalach dają lek na rozkręcenie a potem na zabieg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

acha, dzieki bo lekarz mowil ze najpierw tabletki potem zabieg, to w wejherowie ja bede miala.... chce z samego rana bo mam nadzieje ze szybciej bedzie po wszystkim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

w Wejherowie też leżałam, wypuścili mnie na drugi dzień, generalnie jak wszystkich. Od podania leku do zabiegu mija kilka godzin, ja miałam dopiero po 18stej na oddział trafiłam po10... Na wyjście dostaniesz zalecenia+antybiotyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

dzieki bardzo za informacje, czyli nastawiam sie ze zostane na noc nawet jak pojade z samego rana;/ mam nadzieje ze szybko zapomne o zabiegu bo o samym dzieciatku napewno nie;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Na pewno weź sobie dużą wodę niegazowaną do picia, coś na przegryzienie, banany itp. własne sztućce, kubek, ręcznik i przybory higieniczne.
Z czasem będzie lżej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Sam zabieg trwa jakieś 5 minut :) radze wziąć koszule nocną/dłuższą bluzkę, bo mając krótką trzeba przeparadowac z golym tylkiem kawalek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

dzieki bardzo za porady dziewzcyny, napewno sie przydadza szczególnie te z informacjami co wziac bo myslalam ze nie bede mogla az do zabiegu nic pic i jesc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

przed zabiegiem nie wolno pić ani jeść że względu na narkoze... ew. po :) Ściskam Cie mocno i życzę dużo siły !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Ja miałam robione 3 razy łyżeczkowanie ponieważ za kazdym razem serduszko dziecka przestało bic :/
Zabiegi miałam w Redłowie. Żadnych tabletek przed nie dostawałam
Zabieg trwa z 5-10 minut włącznie juz z podaniem narkozy.
Nic nie boli. Czasem po może pobolewać cię podbrzusze ale poproś i dadzą cii cos przeciwbólowego.
Przed zabiegien przez 6 godz. nie mozesz jeść i pic. Po zabiegu możesz napić sie po ok. 2 godzinach.
Ja nie dostałam na wyjście żadnego antybiotyku
no i jak bedziesz sie kiepsko czuła albo nie będziesz na siłach to możesz poprosic w szpitalu o L4.
Ale przewaznie sami sie pytaja przy wypisie czy potrzeba
Trzymaj sie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: łyżeczkowanie po poronieniu

Byłam na zabieg zapisana w Redłowie, lecz po konsultacji z pielęgniarką i lekarzem po prostu wyszłam. Miałam wrażenie że nikt się ze mną nie liczy.
Nie odpowiada na moje pytania i jeszcze ten ton. Jakbym się prosiła o zabieg...w samej poczekalni 1,5 h czekałam żeby porozmawiać.
Po wyjściu pojechałam prosto do Wejherowa i tam lekarz przyjął mnie na wizytę. Wyjaśnił. Dobra organizacja, cały zespół pracujący na ginekologicznym zgrany - zostajesz uświadomiony o każdym kroku jaki należy wykonać. Podczas tych 2 dni miałam wrażenie że nie zostałam sama z tym bólem i problemem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

szukam niani Redłowo Wzgórze św. Maksymiliana (7 odpowiedzi)

Witam, poszukuję niani na okres wakacji dla dwójki dzieci, Syn jest samodzielny i w lipcu będzie...

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...

Jak radziłyście sobie z bólem głowy w ciąży? (13 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem w 18 tygodniu ciąży i od paru dni boli mnie głowa. Lekarka powiedziała, ze mogę...