Od czasu do czasu zaglądam do Was. Czytam uważnie. Dzięki Wam przestałam się dziwić. Wszystko jest możliwe. W jednym miejscu wypowiedzi życzliwe i agresywne. Napisane poprawnie i niechlujnie. To chyba dobrze? Jesteśmy różni i tacy pozostaniemy. Obyśmy nie musieli się jednoczyć w obronie tego, co mamy, domów, mieszkań, miejsc dla rodziny z ogródkami i bez ogródków, ujadających psów i głośnych sąsiadów. Dziękuję Banino.