Mieliśmy relaksować się w przytulnym miasteczku, a tymczasem w szarej, gminnej rzeczywistości najpierw zaproponowano nam wypełnianie ankiet, a teraz, 13 grudnia b.r., następne konsultacje społeczne. Jerzy Żurawicz w swojej kolejnej prozie zawarł nawet cel najbliższej pogawędki z nami: Zapoznanie mieszkańców z dotychczasowym przebiegiem prac nad Strategią Rozwoju oraz poznanie opinii i oczekiwań mieszkańców Gminy Żukowo w sprawie kluczowych elementów Strategii Rozwoju Gminy Żukowo na lata 2014-2020 (pisownia oryginalna).
Czyli z tak sformułowanego celu wynika, że mieszkańcom, wśród nich także radnym, tylko wydaje się, że przedstawiali oni dotychczas swoje opinie i oczekiwania (np. podczas sesji RM czy dyżurów włodarzy), skoro burmistrz ich nie zna. Bo jak czytamy, po to organizuje konsultacje 13 grudnia, żeby się z nimi zapoznać.
http://www.piotrcackowski.pl/?p=1380