mamy lipcowo - sierpniowe 3

LIPIEC:

1.Termin: 27.06 LARISA35/Jasień/córka
2.Termin: 29.06 MADLEN69/?/?/
3.Termin: 3.07 MARA_JADE/?/syn/
4.Termin: 5.07 ASIA/?/?/
5.Termin: 7-9.07 BASIA/Piecki Migowo/?/
6.Termin: 8.07 NATALIAPRIWER/Wrzeszcz/?/
7.Termin: 8.07 ZOSTER-ZOSTER/?/?
8.Termin: 13.07 KASQ90/Orunia Górna/syn/
9.Termin:13/17.07 KAROLA/?/córka
10.Termin: 16.07 MIISHKA/Gdańsk Główny/syn
11.Termin: 24.07 KITTI25/?/?/
12.Termin: 28.07 ASIEŃKA16/Zakoniczyn/syn/

SIERPIEŃ:

13.Termin: 4.08 ANIXX/Kowale/?/
14.Termin: 8.08 MAGDA/?/?/
15.Termin: 8.08 PAULA/Rumia/?/
16.Termin: 11.08 KAS/?/?/
17.Termin: 14.08 YGREX/Chylonia/córka/
18.Termin: 17.08 DOMIKAJ/?/?/
19.Termin: 23.08 PYSZOTKA/Orunia Górna/?/
20.Termin: 24.08 PSZCZOOŁA/Chełm/?/
21.Termin: 25.08 DROSERA/?/?/
22.Termin: 26.08 EWELINA88/Banino/?/
23.Termin: 29.08 AŚKA84/?/córka/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie mam pojęcia, u mnie lekarz w poprzedniej ciąży cały czas liczył wg om mimo że na usg była mniejsza.
Tak Olu u nas imiona jeszcze przed ciążą były wybrane - Franek będzie :-)
Tak jak pisałam ja w okolicach 30-34 tygodnia po wyjsciu ze szpitala kupowałam wszystko w razie gdyby poród się przyspieszył. Jeśli mogę Wam coś doradzić to liczcie się z tym ze brzuch będzie coraz większy, Wam będzie ciezej, nie będziecie mogły juz dlugo chodzić po sklepach a jak jeszcze przyjdą cieplejsze dni to będzie jeszcze ciezej wiec nie ma co zostawiac tego na ostatnia chwile. Nie mówiąc o rozłożeniu kosztów bo to wszystko razem sporo kosztuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No i jestem po. Waga 1700 g. :) W końcu pokazał też buzię. Termin wg usg przesunął się na 28.06., ale nie wiem czy na tym etapie ciąży takie przesunięcie jeszcze coś znaczy, bo kiedyś czytałam, że różnica z I trymestru może przesunąć termin, a potem po prostu świadczy o tym, że dziecko jest na wyższym centylu. Wiecie jak to jest?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

my właśnie mamy tylko ciuszki "po kuzynach" i zamóewiony wózek. Ma być do odbioru w sklepie do 8 tygodni... Nie wiem właśnie kiedy mamy kupować resztę - łózeczko materacyki i te wszystkie bzdetki higieniczno pielęgnacyjne, pakować torbę... Najlepiej już by to wszystko kupiła, ale mój mąż mówi że za szybko. Termin mam na 13 lipca...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gratuluję synka :) imię już wybrane? :) u nas będzie Mikołaj :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

6 tygodni przed terminem? Późno ;-) ja juz wtedy miałam spakowana torbę do szpitala :-)
Nie wytrzymałam i poszłam prywatnie na usg - potwierdzone będzie syn!! :-) uśmiechałam się do siebie całą drogę od lekarza. Zdrowy i duży przede wszystkim bo o to się martwilam (córka była trochę mniejsza całą ciaze). To teraz będę mogła poszaleć na zakupach. W przyszłym tygodniu przenoszę się z córką na kilka dni remontu do tesciow wiec stamtąd bliżej do sklepów :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mara_Jade a ta stronka srokao super :) już drugi dzień ją studiuję i na pewno będę dużo mądrzejsza przy kupowaniu kosmetyków dla dzidzi i dla siebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, jeja podziwiam Was dziewczyny ,że już macie tyle rzeczy pokupowanych bo ja jeszcze nic :) fakt faktem ,że wózek,łóżeczko , pościel itd mam już wybrane ale jeszcze nic nie zamawiam. My niestety musimy wynieść do piwnicy komodę z sypialni żeby było miejsce na łóżeczko i przewijak. I będę musiała zrobić porządek po szafach aby "upchać" ciuchy z komody i pewnie dla tego mi się nie spieszy :). Ustaliliśmy z mężem , że pod koniec maja ruszymy z tematem zakupowym to będzie i tak z sześć tygodni przed terminem. Ciuszki mam po starszej córce więc będę musiała je tylko przejrzeć ( i cos tam pewnie dokupić) ale pogoda nie zachęca żeby zacząć prać bo chciałabym żeby schły na słońcu i wietrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

1900 g faktycznie sporo :) podobno drugie dziecko jest często większe. Ja idę na wizytę jutro. Ciekawe ile będzie u mnie, córka urodziła się z wagą 3850 g.
Ja dzisiaj zamówiłam materac i zrobiłam zakupy w Gemini, bo i tak musiałam kupić witaminy.
Został mi jeszcze wózek i parę drobiazgów, a tak wszystko już mam. :) Teraz czeka mnie pranie i porzadkowanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, jestem już po badaniu. Na szczęście wszystko ok. Mała jest całkiem duża ;) Waży ponad 1900 gr i podobno jest 6 dni większa, patrząc na wiek ciąży. Mój synek ważył 3150 kg a córeczka się zapowiada większa. Mam nadzieję, że nie 4kg... No i znowu prosiłam o potwierdzenie płci - Pani dr pokazała mi bardzo wyraźnie co trzeba i powiedziała, że te chłopaki, które rodzę we śnie to albo kolejne albo nie moje ;)

Aha i jest już głową w dół.

Anixxx ja też mam syndrom białego fartucha, chyba, że znam już lekarza - ważne, że w domku ok :) A anemia to niestety częsta przypadłość w ciąży, ja jutro idę na badania krwi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Larisa na pewno wszystko ok. Pewnie córcia się tak ustawia ze Ci niewygodnie. A ona szuka wygodnej pozycji dla siebie. Mój też się tak ustawia zwłaszcza wieczorami jak kładę się spać. Mam wrażenie ze za moment zobaczę stopkę nad biodrem bo na boki się rozciąga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja wczoraj miałam okazję podejrzeć moją dziewczynkę (potwierdzone, lekarz w końcu zobaczył to co trzeba), nareszcie zechciała pokazać buźkę, wydaje się, że wszystko w jak najlepszym porządku, mała waży 924 g jestem w 26 tc, czyli nawet trochę ponad normę, ja mam za to anemię, ale to chyba dość częsta przypadłość ciężarówek, bardziej mnie martwią skoki ciśnienia, chociaż przypuszczam, że to reakcja na "biały fartuch", lekarz się mocno zaniepokoił i kazał po powrocie do domu zmierzyć i koniecznie wysłać mu smsa, no i tak jak myślałam w domu po odpoczynku miałam książkowe. Jeśli chodzi o wyprawkę to ja sukcesywnie od pewnego czasu kompletuje, łóżeczko stoi w pudełku, komoda kupiona, miałam już za sobą kilka dużych prań i pewnie z tydzień albo i dłużej mi zeszło na prasowanie, oczywiście rośnie kolejna tura, ale póki nie ma pogody na suszenie to się wstrzymam.No i wózek jeszcze i całe higieniczne zakupu dla mnie i dziecka też mam przed sobą, ale tak jak piszecie pogoda nie nastraja, może jak się zrobi ciepło to dostaniemy powera:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No ja już trochę mam ale też jestem dużo dalej od Was :) To już 31 tydzień. Mam ciuszki, kilka pieluch (takich wielorazowych), dwa smoczki, jakieś buteleczki. No i wózek, ale nic nie jest wyprasowane, tylko leży i czeka. Dla siebie nie mam nic, oprócz dwóch staników z Lidlu, które kupiłam kiedyś okazyjnie. Nie mam też żadnych środków higienicznych ani dla siebie ani dla dziecka. No i trzeba pomalować łóżeczko :)

Najlepsze jest to, że ja właściwie wszystkie ciuszki kupiłam sama a tu teraz wszystkie koleżanki się budzą i ostatnio dostałam taką siatę ciuchów, że nie mogłam przepchnąć przez drzwi a w niedzielę odbieram następną! Dobrze, że w bardzo różnych rozmiarach.

Ja dzisiaj mam USG i już się denerwuje. Nie widziałam Małej od 16 lutego więc szmat czasu ;) Czuję się dobrze, mała kopie ale od dwóch dni mam straszny dyskomfort jak chodzę, wtedy brzuchol twardy, napięty i tak jakby mńie uwiera, zwłaszcza z jednej strony, jak siedzę i leżę to jest ok. Mam nadzieję, że wszystko ok :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja w pierwszej ciąży w 29 tygodniu trafiłam do szpitala ze skurczami - młoda chciała wychodzić, szyjka skrócona, rozwarcie. Tak się wystraszylam ze jak wyszlam to zaczęliśmy zakupy - wózek łóżeczko wanienka. Ciuszkami zajęła się moja mama która wcześniej marudzila ze za szybko. Kupiła wyprala wyprasowała i przywiozła. Przestraszyłam się ze jeśli urodziłabym wcześniej to nic nie będę miała a samodzielne zakupy męża mnie przerazaly ;-) chigieniczne produkty zamowilam w gemini - mąż tylko odebrał. Przez to ze musiałam dużo leżeć ominęły mnie najwieksze przyjemności - oglądanie i kupowanie ciuszkow, mogłam je tylko ułożyć w szafie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja jestem w 29 tygodniu i mam tylko ciuszki po bratanku i siostrzencu, dzis zamowilismy wozek - oczekiwanie do 8 tygodni. Najchetniej kupilabym juz komode zeby poprasowac posegregowac te najmniejsze ciuszki, bo szwagierka sukcesywnie zwozi nam kolejne siatkinpo swoim synku a ja juz nie mam gdzie tego upychac... A takie zakupy higieniczno kosmetyczno pierdółkowe sama nie wiem kiedy... Mąż mówi że za szybko a ja najchętniej juz bym to wszystko kupila o czula sie bezpiecznie przygotowana ;) to nasze pierwsze dziecko i chcialabym zeby wszystko bylo ogarniete
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mi tez sie jakoś jeszcze nie chce. Szczególnie do sprzątania w domu. U mnie niby 24 tc. Mam lenia... może przez to, ze już jedno dziecko jest i człowiek marzy o tych kilku minutach tylko dla siebie -ze swoimi myślami -bez pracy, bez jęków i pytania męża - co na obiad (to pytanie doprowadza mnie do furii).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z jednej strony juz bym to robiła (26 tydzien) ale ta pogoda mnie zniechęca do chodzenia po sklepach a właściwie do dojazdu do nich, tak samo jak do porządków w mieszkaniu żeby zrobić na to wszystko miejsce. Nie mam jeszcze pewnosci co do plci. Cześć rzeczy po córce przechowują moi rodzice bo mają dom i dużo miejsca ale zwioza wszystko dopiero w czerwcu żeby już teraz nie zagracać. Zresztą od weekendu zaczynamy remont wiec i tak będzie trudno wszystko pochowac
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny kiedy kompletujecie wyprawki? Ja już dużo ciuszków mam po synku brata i synku szwagierki, ale chodzi o o te wszystkie pieluszki, przewijaki, staniki do karmienia, pieluszki, kosmetyki, smoczki itp - kiedy to kupujecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja córkę kąpałam tylko w hippie tym płynie do kąpieli. I tak naprawdę w większości używamy marki hipp, czasami rossmann. W ogóle zrezygnowałam ze stosowania droższych kosmetyków, m.in. dlatego, że cena nie do końca szła za dobrym składem. Poza tym jeśli dziecko nie ma problemów skórnych to po co. Na odparzenia używaliśmy bepanten albo zwykłą mączkę ziemniaczaną, czasami sudocrem - ale skład jest średni, więc używaliśmy w ostateczności jak nic nie było. Czasami nawet teraz nam się zdarza, mimo iż córka ma trzy lata, ale na noc musimy jeszcze zakładać pampers. Zresztą chyba za chwilę przejdę na pieluchy wielorazowe, bo zaczyna robić się coraz cieplej, a niestety w pampersach też częściej te odparzenia wychodzą i czasami zdarza się nam, że musimy używać jakiś maści.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też pupa mogła się dostosować. Lidla nie miałam okazji sprawdzić, bo nie było go wtedy nigdzie w okolicy. Każde dziecko ma inną wrażliwość. Np. to co młodego odparzało, kiedy był niemowlęciem to w przypadku pieluchomajtek już np. nie miało znaczenia. A myślę,ze wklady dokladnie takie same.

http://nazakupy.net/ktore-pieluchomajtki-wybrac-pants-dla-dzieci-recenzja/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja robiłam podejście do Dady 3x za każdym razem z tym samym marnym skutkiem. Dopiero ostatni noszony rozmiar pieluch podpasował nam z Lidla, nie wiem czy dlatego, że pupa już starsza była i bardziej zahartowana czy może faktycznie teraz są one lepsze (próbowaliśmy na początku i efekt był jak po Dadzie, a przed tym jak spróbowaliśmy drugi raz niby zmienili skład). Myślę, że to trzeba indywidualnie sprawdzić, bo z moich koleżanek większość zachwalała Dadę, a jedna Babydream, które dla mnie były chyba najgorsze ze wszystkich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dr Małgorzata Błędzka (4 odpowiedzi)

czy może ktos chodzi do pani doktor? chciałabym poznac opinię o niej.

Swojskie wędliny (56 odpowiedzi)

Mam taką ochotę kupić od kogoś swojskie wędlinki. Znacie kogoś kto sprzedaje? Niedługo święta...

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (64 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...