mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

cześć 5 http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=555614&c=1&k=130#post9750957

Listopad

Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
Gagata 8.11 - z przesunięcie ostatnio na 3/11 -chłopiec - Zaspa
Gosia9 8-10.11 syn/Wejherowo
MamaMalejM 10.11
DagaJaga 10.11 synek
fasolek 11.11
onaa156 13.11 córka
Madlenn69 13.11
zlota 13.11
ewelkaet 14.11 synek
styczniowka82 15.11/córka
Karotka 16.11
wiolka210 17/21.11 synek
Agam205 14/22.11 córka/zaspa
Dimis 19/22.11 córka/redłowo
emkarc 19.11 syn/kliniczna
ariba20 26.11 zaspa

Grudzień
Takaja_84 (-cytrynowa) 1.12
Chocolate 4.12
mamma(mia) 6.12
dorotek 6.12
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12
Kajtka 28.12
Nina80 30.12
Kama 31.12
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Madlenn super wieści, ze córeczka urosła:D mam nadzieje, ze też to usłyszę :Prac
Iwonus w ciąży to normalne, ze sie denerwujemy, nie wolno niczego bagatelizować. Lepiej iść do lekarza parę razy za dużo niż potem żałować.
W końcu mam chwilę dla siebie, córcia śpi. Jest raczej z tych energicznych dzieci, także czasem marzę o 5 min spokoju.
Coś moja mała od wczoraj mało się rusza...pewnie takie dni.....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Iwonus Bylam na wizycie i tak jak dziewczyny pisza nie ma sie czego obawiac to uplawy musialy byc:) Mojej corci brzuszek urosl juz tylko o 4 dni jest mniejszy takze uspokoilam sie ;) Mała wazy 1300 g , a zylaka mam ale jest maly i jak zostanie takiej wielkosci to nie bedzie problemu przy porodzie SN. Niestety jedynie odpoczynek moze zmniejszyc bol a ja tak lubie chodzic z corka na dlugie spacery:/ no ale ze brzuch juz tez sie napina mam nakaz wyluzowania..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

http://3gracje.wrzuta.pl/film/9bpiFAULwQO/najszczesliwszy_maluch_na_swiecie

ech ;)...nie moge sie doczekac kiedy przytule moja Kinge ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Bardzo Wam dziękuje dziewczyny:)! Jest tyle momentów że dziękuje za Was (wasze doświadczenie:) niebiosom, że sobie nie wyobrażacie;D

Ja też myślę, że to upławy bo dziś już normalnie wszystko - ale wiadomo strach ma wielkie oczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Iwonus mi saczyly się wody (na szczęście w prawie 37 tyg) i jest to coś nad czym nie da się zapanować. Leci cały czas, nawet jak leżysz bez ruchu a tylko weźmiesz oddech. U mnie na początku leciało powoli, potem po paru godzinach mocniej. Nie było takiego chlusniecia tylko powolne saczenie. Z pewnością miałabyś mokrą wkładkę rano jakby to były wody. Ale rozumiem Twój stres i warto sprawdzić tymi testami lub zadzwonić do swojego lekarza. Ja tez mam czasem takie wodniste upławy i wtedy obserwuje czy leci cały czas czy tylko o tak polecialo-sorki za takie stwierdzenie.... Na pewno u Ciebie to właśnie upławy :)
Moja mała dzisiaj mniej ruchliwa, może dlatego że czuje się jakaś wymeczona.
Super imiona Olaf i. Nikodem. To drugie tez braliśmy pod uwagę. No ale jest babeczka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

iwonus.p ja też miałam i w sumie mam problem z upławami, jak rozmawiałam o tym z lekarzem to mówił ze nie mam się denerwować bo nie jest to nic dziwnego. Jednocześnie uprzedził mnie że jeśli upławy miałby kolor zbliżony do krwi wtedy można przyjechać do niego albo w konieczności na IP. Jak jest taki że czasem potrafi mnie "zalać" ale już inaczej do tego podchodzę jak wiem że nic się nie dzieje. U mnie upławy to tak jakby sama woda szła, też myślałam ze coś nie tak bo to pierwsza ciąża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

iwonus ja mam coś podobnego i to dosyć często. Nie mam pojęcia od czego to może być ale byłam na wizycie, pani doktor mnie zbadała, wszystko jest ok więc postanowiłam sie nie martwić. Podobno jest to coś w rodzaju oczyszczania i może coś w tym jest bo u mnie jest tego więcej nawet do dwóch-trzech dni po stosunku. Ja w poprzednich ciążach też bardziej panikowałam i się bałam, tym bardziej że przy pierwszej w 7 m-cu dostałam takie skurcze jak do porodu a okazało się że to tylko zapalenie dróg moczowych, w drugiej męczyła mnie rwa kulszowa a w trzeciej tez te upławy (szukałam test testów na sprawdzenie czy to nie wody to mnie w aptece wyśmiali:D ) a do tego jeszcze krew w moczu, co okazało się że miałam piasek w drogach moczowych. Teraz luzik i może dlatego też mija mi ta ciąża póki co bez żadnych rewelacji (odpukać ;) ) no oprócz szybkiego męczenia i bóli wszelkiego rodzaju w pachwinach, kości łonowej itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Widzę więc, że ten lekarz lubi tak straszyć. Ale i tak postanowiłam trzymać dietę.
Dziś udało się nam zrobić USG3d - Tosia złożyła się w pół i miała stopki na wysokości czoła, ręce za pupą. Ale buźka ładna z na szczęście małym noskiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

madlenn będę baaardzo wdzięczna;)
Sama mam wizytę dopiero za 2 tygodnie - więc jeszcze troszkę czasu.

Zgodnie z wizytą zeszłotygodniową ilość płynu był ok, a szyjka zamknięta - ale same wiecie jak jest - pierwsza ciąża i dużo nieznanych/nowych mnie stresuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Iwonus ja tez tak mialam ostatnio. Dzisian ide do tej mojej doktorki to sie zapytam jak nie zapomne ;) bo tez jestem ciekawa co to moglo byc i tez pomyslalam o wodach . Dam znac jak bede cos wiedziala:)
Przed chwila przeczytalam ten artykul o probie porwania dziecka, jakas masakra:/ Chyba bym zawalu dostala jakby ktos chcial mi Lene porwac a teraz to ja nawet za daleko bym nie dala pobiec wrrrr czarne mysli mam od razu :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Iwonus na pewno bedziesz spokojniejsza, ogolnie wydzielina zwieksza sie w ciazy, ale wiadomo jak cos odbiega od normalnosci to czlowiek sie denerwuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Kajtka - imiona śliczne - szczególnie Olaf mi się podoba:) też chciałam ale mój M jakoś nie był przekonany.
Ja i tak Was podziwiam dziewczyny - trojka maluszków :) jesteście chyba ze stali:)!

Co do mojej "sytuacji" zamówiłam sobie testy na wyciek płynu owodniowego - wolę dmuchać na zimne gdyby sytuacja się powtórzyła. Ale jeśli któraś miała podobna sytuację chętnie przyjmę wszystkie rady:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Hej dzieki dziewczyny za miłe słowa....
No u nas w rodzinie przeważają chłopaki,wiec z imieniem mamy problem...Wczoraj z mężem kombinowaliśmy ale narazie stoi na Olafa albo Nikodema..
Co do następnej ciąży,dziecka to chyba rezygnuje...Chyba nie stać nas by było na utrzymanie 4 dzieci...z 3 pewnie też nie lekko bedzie...Od pierwszego porodu twierdze że wole rodzić niż chodzić w ciąży :D
Mnie teraz czeka glukoza...za 3 tyg musze zrobić :/ ....
przytyłam 6kg ale patrząć na poprzednie ciąże to ok,bo końcowa waga to + 12kg :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Hej dziewczyny:)

ja dziś pomykam na gimnastykę :)
Wczoraj wieczorkiem nieźle się wystraszyłam - po krótce opiszę co i jak może któraś coś doradzi (z góry przepraszam za szczegółowość).

Wieczorkiem troszkę opiłam się wody. Zbierając się już do łóżeczka poszłam siusiu, potem miałam w planach normalną toaletę (zęby; prysznic - wiadomo). Po siusiu myjąc zęby poczułam jakby wodnisty upław - nie był jakiś mega duży ale na tyle duży ze poczułam ze jest wilgotno (i taka była też bielizna). Wystraszona postanowiłam obserwować - jednak rano wkładka sucha. A dziś do tej pory normalna wydzielina (której też nie jest mało ale ona jest tak, którą mam ciągle:)

I teraz mam zagwostkę - czy to był mocz (jakaś resztka?), czy co? Którąś z Was spotkało coś takiego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Hej

Styczniowka hehe dziekuje za komplement o kondycji ;) Mi strasznie brakuje cwiczen choc przed ciaza chodzilam czasem tylko na power bike ;) A u Iwony wlasnie te pogaduchy sa chyba najlepsze ;)
Lena urodzila sie 14 marca 2012 , w 42 tc dlatego mam czarna wizje ze tym razem w brzuchu rosnie mi drugi uparciuch ;)

Gratuluje udanego polowkowego :)

Ale mamy brzydka pogode, choc Lena zapewne bedzie miala radoche z chodzenia po kaluzach ;)
Milego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

No to będzie już nas dwie z Oliwkami :) Gratuluję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Jun87 trzymam kciuki! My dzis po polowkowym i w koncu wiadomosc....bedzie Coreczka:-) Oliwka. Zdrowiutka! W sumie bylam pewna, ze synek i az przykro mowic, jak lekarka powiedziala-dziewczynka to poczulam sie lekko zawiedziona:-( ale to bylo chwilowe! Cieszymy sie bardzo...beda 2 kobiety w domu rzadzic,hihi. Najwazniejsze, ze parametry w normie, 6 dni mniejsza do terminu, ale lekarka powiedziala ze to zaden problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

A propos zwierząt my mamy w domu psa i myślę że dobrze jak dziecko wychowuje się ze zwierzęciem...patrząc na Naszego małego który wiecznie przytula się do psa albo robi sobie z niego tor przeszkód ;-)...tylko że Nasz pies to Golden więc ona leży i nic sobie z tego nie robi :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Ja też kupiłam sobie spodnie w h&m i jestem mega zadowolona ale później na allegro znalazłam jeszcze jedne i też polecam poszukać używanych bo są o wiele tańsze a w dobrym stanie...jejku dziewczyny współczuję wam tego pilnowania się co się je Ja jak narazie przytyłam jakieś 3 kg a w sumie wydaje mi się że jem dużo ale ja chyba tak chodzę w ciąży bo w pierwszej ciąży to wyglądałam jakbym połknęła piłeczkę i teraz też się tak zapowiada-taki mój urok najwidoczniej;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz6

Patrząc na nasze suwaczki to madlenn mamy różnicę jednego dnia, to może i na porodówce się spotkamy ;) A twoja Lenka którego się urodziła?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

otylosc (30 odpowiedzi)

Dziewczyny pomozcie.... juz nie mam sily na siebie patrzec.moje bmi jest na poziomie 45,2 i zadne...

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....