Mieszkam w wieżowcu na 7 piętrze z pięknym widokiem na panoramę miasta. Wieżowiec jest ocieplony z ładną elewacją, z roku 1992, zbudowany w technologii wielkiej płyty. Uwieżcie mi, mieszkanko jest super. Pod blokiem 2 parkingi jeden ogólnodostępny, a drugi tylko dla mieszkańców, zamykany szlabanem. Winda, co prawda nie nowoczesna, ale o dużym ruchu mieszkańców nie ma mowy, bo na każdej kondygnacji sa tylko 2 mieszkania. Po schodach nikt nie chodzi, więc jest zdecydowanie mniejszy ruch na klatce niż w cztetopiętrowcu na pierwszym piętrze, przez które przechodzą wszyscy lokatorzy z wyższych pięter. Nie zamieniłbym mojego mieszkania na blok bez windy. Dodam, że kupiłem jeszcze mieszkanie w nowym apartamentowcu, oczywiście wysoko (na 9 piętrze) które jest nieporównywalnie bardziej atrakcyjne, ale zupełnie z innych powodów. Moja opinia zapewne jest subiektywna, ale ja tak postrzegam mieszkania. Gdybym miał negatywne zdanie o wieżowcach drugiego szukałbym w niskim budynku.
1
0