no właśnie,kilka miesięcy temu miałam taki bół szczęki i stawów ,że nie mogłam gryzc,dopiero dentystka, załapała od czego to jest-nerwy,stresy a tak ,żaden lekarz nic nie skumał.Poleciła mi szyne-silikonowa nakładka na dolne zęby na noc-nie wierzyłam,że pomoże i szok!!!!!śpie jak dziecko zero zgrzytania zębami,zaciskania zębów nic nie boli-takie małe coś,tylko drogie....ale wole wydac na to niż na leki.Może któraś też o tym słyszała z Was?????

a gdzie chodzi do dentysty i gdzie robiłasm ta szyne i za ile jesli mozna wiedziec
bo powiem szczerze ze ja włąsnie szukam miejsca gdzie mozna zrobic taką szynę ale porzadnie
ja mam bruksizm czyli tez takie nocne zgrzytanie zebów i ogolnie miałam juz jedna wkladke ale srednio mi pasowała i szukam miejsca gdzie robią jakies dobre silikonowe

to jest namiar do mojej dentystki ,ma gabinet na Morenie tel 602660840 u mnie widze bardzo dużą poprawe,skończyło się zgrzytanie zaciskanie zębów,njeszcze do niedawna nie słyszałam nawet,o czymś takim jak szyna relaksacyjna

no ja walczę z tą udręką od lat mam strasznie wymęczone ząbki przez to zgrzytanie i musiałam je ostatnioo poddac generalnemu remontowi.... teraz szukam nowej szyny bo stara juz nie pasuje i cche ja zrobic gdzie indziej niz ostatnio poniewaz poprzednia była zła .. a moge zapytac czy szyne robiła dentystka czy paradontolog.. i ile kosztowała ??

dentystka zrobiła mi dokładny nie wiem czy to się tak fachowo nazywa ,,odlew'' ząbków i dała szyne do zrobienia fachowcom-najpierw dokładnie mnie zbadała-jest bardzo dokładna i bardzo dobra-może słyszałaś o niej Danuta Tomczak,wcześniej miała gabinet na ul.Konopncikiej we Wrzeszczu i na Chełmie-teraz ma super wyposażony na Morenie.
Szyna mam od 3 miesięcy na początku średnio ją nosilam a teraz od 2 tyg non stop i jestem w szoku jakie daje efekty-lepsze niż leki na uspokojenie ,zęby się nie niszczą.

kosztowała 300 zł

Ja nosze ale jeszcze nie wiem czy pomoze koszt 700 zl implant dentisk radom

tak z ciekawości sobie tu zajrzalam zeby sprawdzic co to jest ta szyna i od razu mi sie przypomnialo...

kilka lat temu bylam z facetem ktory ciagle zgrzytal zebami przez sen,wyslalam go do dentystki i tez mial taka szyne na noc, swietna sprawa, zgrzytanie ustapilo, zabki byly bezpieczne i faktycznie ponoc to stres tak dziala

polecam wszystkim zestresowanym to rozwiazanie, bo juz nawet nie chodzi o zgrzytanie ale ponoc to bardzo zle wplywa na szkliwo zebow.

pozdrawiam:)

ja też miałąm sobie robić taką szynę, ale jak poszłam do dentystki to mi odradziła, Powiedziała, że to pomoaga doraźnie , i ze trzeba walczyc ze stresem. Bo protezę sie wypluwa i nei pomaga. No i zrezygnowałam. ALe 300 zł to bardzo dużo, myślałam, ż emneij to kosztuje.

nie prawda,że wypada-może przez pierwsze noce a teraz w ogóle nie wypada,nawet z nią mówić moge na spokojnie:))brałam leki przepisane przez psychiatre i chodziłam przymulona zęby zaciskalam,itd a teraz wszytsko jak ręką odjął.

300 zl to nie wiele.. a taka szyma leczy chorobę poniewaz to zgrzytanie zebów zwie sie bruksizmem i jest co prawda zwiazane ze stresem ale nie tylko zalezy od osoby ja to mam od dizecka a jako dizecko wcale nie miałam stresów no i nie naleze do ludzi szczegolnie nerwowych .. to czasami ma sie dziedziczne ja otrzymałam po tacie :)... a to czy komus ponoze czy nie to juz tez indywidualna sprawa .. przy poczatkach dolegliwosc moze pomoc faktycznie po 2 tyg noszenia o osob ktore walczą z tym dłuzej tak jak ja niestety nie wiele to pomaga w sensie wyzbycia sie dolegliwości .. ulga polega jedynie na tym ze sciera sie ten ilikon a nie własne ząbki ...

bociany dzieki za namiary do dentystki odezwe sie niebawem do niej

Racja, chyba zadzwonie do tej pnao doktor

u mnie jak się okazalo zgrzytanie było od bardzo dawna nie zdawalam sobie z tego sprawy:))może ktoś też z rodzinki w spadku mi to dał:)

do poczytania: - wpływ stresu na uzębienie
kawi2003-05-09, ostatnia aktualizacja 2003-05-09 11:08
Niewiele osób wie, że stres i towarzyszące mu silne napięcie może prowadzić do poważnych uszkodzeń uzębienia.
Fińscy badacze dokładnie przyjrzeli się tej zależności i zaobserwowali, że poziom stresu w pracy przekłada się na zgrzytanie zębami i nadmierne zaciskanie szczęk. Cierpią na to osoby na wysokich stanowiskach.Co ciekawe, dolegliwość ta częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. - Kobiety mają bardziej miękkie zęby, które szybciej się ścierają, a to z kolei niekorzystnie działa na stawy - wyjaśnia Agnieszka Sicińska, dyrektor medyczny kliniki Eurodental.

Nawykowe i niekontrolowane zaciskanie zębów nazwano bruksizmem. Może być centryczny (zwarcie centralne w ciągu dnia) lub ekscentryczny (zgrzytanie zębami nocą, w różnych położeniach zwarciowych żuchwy). Przyczyną bruksizmu, oprócz stresu, mogą też być zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego czy nawet źle wykonane korony albo wypełnienia. - Jeśli plomba jest źle wykonana, zęby nie stykają się prawidłowo - mówi Agnieszka Sicińska.

Warto dodać, że siły wyzwalane na powierzchniach żujących u pacjentów z bruksizmem mogą być nawet dziesięć razy większe od tych działających podczas normalnych procesów gryzienia i żucia. Efektem mogą być poważne uszkodzenia zgryzu. Pierwszym objawem jest ścieranie zębów i uszkodzenia szkliwa. Na skutek spiłowania stają się znacznie niższe, a już około 40. roku życia praktycznie "zostają zjedzone". Takie starte zęby najczęściej trzeba umartwiać, gdyż ich część wewnętrzna - wrażliwa miazga - zostaje odsłonięta.

Inną poważną konsekwencją bruksizmu są uszkodzenia stawów skroniowo-żuchwowych, na których umocowane są kości szczęki i żuchwy. Gdy zęby dolne i górne dobrze do siebie pasują, a działające między nimi siły rozkładają się równomiernie i prawidłowo, stawy skroniowo-żuchwowe nie są narażone na uszkodzenia. W wyniku obniżenia się linii zębów kąt między szczęką a żuchwą w stawie jest mniejszy, a sam staw nadweręża się i wypacza. Podobnie dzieje się, jeśli mosty lub wypełnienia są niefachowo zrobione. Może to prowadzić do pęknięcia krążka stawowego.

- Najlepiej wyeliminować przyczynę, czyli nie denerwować się - radzi Agnieszka Sicińska. - Ważny jest też wybór lekarza, który ma wiedzę na temat takich patologii. Powinien też mieć dostęp do aparatów diagnozujących. Jednym z etapów leczenia nieprawidłowego zwarcia szczęk jest nałożenie tzw. szyn relaksacyjnych - przezroczystych nakładek na zęby, które uniemożliwiają ich zaciskanie.

W Polsce wiedza na temat bruksizmu jest jeszcze bardzo niewielka. Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy ani z konsekwencji, do jakich może on prowadzić, ani z możliwości diagnozowania i leczenia.

Witam ,
ja mam problem ze stawem skroniowo-żuchwowym tzn podobno nie miesci mi sie krązek w tym stawie i jak otwieram buzie i przesuwam szczeke na bok to pyka . Mam wrazenie, że teraz nie moge do konca otworzyc buzi. Czy taka szyna jest w stanie zupelnie pozbawic mnie tego problemu? .Ostatni nawet slyszalam, że ta szczęka ktorej używają bokserzy do ochrony zebow ma takie same dzialanie jak szyna.Też pod wpływem zanurzenia w gorocej wodzie dopasowuje sie do ksztaltu zebów i też zapobiega stykaniu sie zebow gornych z dolnymi. Co wy na to???

Mojej koleżanki z pracy mąż szczękał zębami, ale teraz ma taki gryzak specjalny i już nie szczęka;)

ja zgrzytam zębami ale nie zawsze
to jest choroba ostatnio się dowiedziałam, bruksizm sie podobno nazywa i jest spowodowana nadmiernym stresem

Taka indywidualna szyna na bruksizm https://centrum-kore.pl/szyna-relaksacyjna-na-bruksizm/ to dobre rozwiązanie do ochrony zębów i rozluźnienia mięśni żwaczy. Ale nie wyleczy bruksizmu - jest elementem leczenia