czy są na forum mamy z tym problemem? jak ją rozpoznać? moja mała ma dość wodniste kupki, które aż strzelają pod ciśnieniem, do tego wzdęcia i bóle brzuszka, które trochę przeszły po espumisanie, lekarz twierdzi, że to normalne i nie trzeba sie przejmować, ale mała jest niespokojna po jedzeniu, marudzi, ulewa, zdarzają jej się wymioty, no i te wzdęcia....

Ja podejrzewam nietolerancję laktozy u mojego Olka. Dziś po południu odbieram wyniki. Objawy takie same jak u Twojej małej, ale pediatra to zlekceważył więc badania robię "na własną rękę". Jak będę wiedziała coś więcej - dam znać

zrób badania kału - badanie ogolne i krew utajoną.

dzięki za odpowiedz? gdzie zgłosić się na takie badania? nie wiem czy ona jeszcze nei jest za malutka, ale na pewno warto je zrobić.

obojetnie w jakim laboratorium, tylko żeby przy badaniu ogólnym oznaczyli ciała redukujące, bo nie zawsze to robią. PO ph, tych ciałach redukujących i obecności krwi bedziesz wiedziała czy to nietolerancja laktozy, czy alergia

za jednym razem zrób tez posiew - upewnisz się czy nic tam nie ma

posiew kału koniecznie, moze być bakteria klebsiella moja mała to miała i też wykryłam to przypadkowo, takie same objawy, od razu dostała antybiotyk i teraz jest z niej anioł nie dziecko , nie dajemy żadnych leków na kolki, brzuszek itp , a kupki robi bez problemu

dzięki za rady dziewczyny:)

W przypadku nietolerancji laktozy dziecko nie przybiera prawidłowo na wadze . Objawy mój syn miał kiedyś takie same i okazało się, że to skaza białkowa , był na Bebilonie Pepti a kolki przeszły same choć troszkę to trwało.
Ale zrób wyniki dla pewności.

a rzadkie kupki u 2 tyg dziecka to rzecz normalna - obserwuj małą , skaza zwykle wychodzi na skórze ok. 3 m-ca lub wcześniej.

rybalon, nie moge sie zgodzić że dziecko nie przybiera. Mój syn miał nietolerancje laktozy a cały czas był i jest na 90 tym centylu.

Do autorki - zrób posiew kału - ph ponizej 5,5 i obecność tzw ciał redukujących sugeruje nietolerancje laktozy.

Nasz ma nietolerację laktozy, przybiera 130 g tygodniowo. Jest po badaniu przez gastrologa dr Chełstowską i nie ma się czym martwić. Ulewanie (nie wymioty!) to według jej słów nic niepokojącego, jeżeli nie ma innych objawów.

Podajemy zagęszczacz made by Nutrition czy jakoś tak. A mleko sztuczne oczywiście - Nutramigen 1.

Oczywiście co pediatra to inna opinia, ale dobrze wymusić na lekarzu skierowanie do dobrego gastrologa dziecięcego. Ja polegam doktor jak wyżej - przychodnia przyszpitalna na Zaspie.

Dzięki za odpowiedzi
luźna kupka jest normalna ale moja mała ma w niej śluz, a to podobno niedobrze...
przybiera dobrze na razie, zwykle ulewa, ale kilka razy wymiotowała,mam nadzieję, że to w końcu przejdzie...ale posiew kału zrobimy na pewno.

mi pediatra mówiła , że dopóki przybiera prawidłowo na wadze można jedynie podawac Nutramigen lub Bebilon Pepti i tyle ...jeśli nie przybiera na wadzę a nawet traci nalezy się martwić i robić dokładne badania.
Ulewania nawet dość silne sa raczej normalne i powinny ustąpić ok. 8 m-ca jeśli nie robi się badania dokładniejsze.
U nas wszystkie to co mówiła faktycznie się potwierdziło czyli miała rację - nie panikować.

u nas NL stwierdzono w 4 tyg życia (obfite ulewania i brzuszkowe problemy). Jak synek skończył 3 mies powtórzyliśmy badanie - nie ma śladu po NL. Ssynek karmiony piersią od urodzenia. Podobno z NL zwykle znaczna częśc dzieci wyrasta koło 3 mca :) Aha - synek mój cały czas karmiony był i jest peirsią.

Najważniejsze to być pod opieką dobrego lekarza :)