Re: nt. czy ktoś zna Bieszczady ?
Więc tak:
KONIECZNIE - wycieczka kolejką wąskotorową - ja sama uwielbiam, a z tego co widziałam dzieciaki też bardzo lubią...nie pamiętam skąd odjeżdża...ale jak wpiszesz w google to na bank znajdziesz...
Polecam wybrać się na obiad do Wilczej Jamy (my tam zawsze mamy bazę) w Smolniku (blisko Lutowisk), bo poza pysznym jedzonkiem właściciele mają ( a właściwie ich Syn) mini zoo...osiołki, króliki, szynszyle, i nie wiadomo co jeszcze (cały czas powiększa się "kolekcja"), więc dla dziecka frajda
Z 4-latkiem wybrałabym się napewno też na szlaki turystyczne (nie górskie), np. na Beniową - bardzo dużo rodzin z dzieciakami chodzi...
Zagłębia turystyczne: Solina i Cisna - stoiska, budy, pierdoły, gofry, lody itd...wiadomo...wszystko co dzieci kochają...tylko nie polecam wesołego miasteczka nad Soliną (2 lata temu był tam wypadek, akurat jak tam byliśmy, chyba nigdy nie pozwolę dziecku wsiąść na karuzelę)
Poza tym...można się wybrać na wycieczkę na Ukrainę (ale trzeba mieć paszporty i znaleźć organizatora (w Smolniku organzizują).
My zawsze śmigamy na Słowację -Medzilaborce (nie wiem jak się pisze) - super smaczna knajpka tam jest...no i wiadomo - zakupy :)
A w zeszłym roku byliśmy na wycieczce w Krośnie - trochę szkła do domu przywieźliśmy
Ja kocham Bieszczady...klimat, pozytywne nastawienie wszystkich do wszystkich...pyszne jedzonko (knajpy są po prostu GENIALNE)...
Jakby mi się coś jeszcze przypomniało to napiszę...a jakbyś miała jakieś konkretne pytania to zapraszam na PW lub mail
0
0