oj nie dobrzeje
Jestem stałą klientką salonu. Zawsze spotykałam się z sympatyczną obsługą,ale do czasu. Wczoraj i dziś obsłużyła mnie bardzo niesympatyczna pani, wręcz jak w ,,Misiu''. Nie da się zrobić!, Pani nie uważała!...Mam okulary od dwóch lat i nic się nie działo. Z tego co wiem to klient nasz pan i skoro jest w stanie zapłacić za usługę naprawy to należy mu się szacunek, odrobina życzliwości. Mnie za tak ordynarne zachowanie w stosunku do klienta podziękowali za pracę w mojej firmie. Myślę,że czasy z ,,Misia'' się skończyły.Reszta obsługi bez zarzutu.Tylko ta pani