Chciałam tylko przypomnieć, że zwierzaki i ptaki potrzebują w czasie upałów dostępu do wody. I mam nadzieję, że w żadnym bojańskim obejściu nie ma psa na łańcuchu ani w kojcu narażonym na przegrzanie.
Oczywiście, dzięki Tobie setki osób właśnie poszło nalać zwierzętom wodę. Cóż za oczywistość, a katolikom chciałbym przypomnieć że w niedzielę jest msza.