Re: patologia ciąży - Zaspa czy Kliniczna
wszędzie tylko nie zaspa i nie patologia ciazy, moja żona leży tam własnie, jest ponad 14 dni po terminie i jedyne co słyszy to "spokooojnie samo przyjdzie", obchód wygląda tak ze lekarz wsadza głowę przez drzwi i zadaje pytanie "dobrze sie czujemy???" - i wychodzi, jak o coś się go ktoś spyta to słychać - ja nie wiem ja tu tylko doglądam. Ordynatora nie widziałem na oczy przez 2 tygodnie mimo ze często chcę z nim porozmawiać, nikt nie wie gdzie jest, ale niby jest w szpitalu,, tylko ciekawe czy w tym czy na innym fuchę wali, Pielegniarki i położne bardzo miłe, ale lekarze NIC nie robią i mówią ze termin ciązy to zaden powód, oni nie sugerują się czymś takim jak termin. w tym czasie jak leży moja żona tylko 1 babka urodziła normalnie, reszta to cesarki, bo trzymają dziewczyny do konca a jak spada juz tętno dziecka to wtedy narkoza i cesarka ( taka sytuacja była teraz z dziewczyną co leżała z moją żona- tętno dziecka spadło na 40) całe szczęście dzidzia cała ale wody były zielone juz (dziewczyna tydzien po terminie) ogólnie omijajcie zapę z daleka, to chyba najgorszy szpital pod względem zainteresowania pacjentem
3
0