cześć dziewczyny. powoli zamierzamy kompletować wyprawkę dla naszego maleństwa i chciałam sie was poradzić w tej sprawie. wiem, że nie dawno był identyczny wątek.
ja jednak chciałabym sie skupić na ubrankach, bo tak naprawdę to nie wiem w co należy ubierać noworodka. przytaczając wypowiedź jednej z forumek:
- UBRANKA
Rozmiar 56
- koszulki kończące się nad pępkiem, 5 szt. rozm. 56
- body (gdy odpadnie pępek), 5 szt. rozm.56
- śpiochy, 5 szt. rozm. 56
- pajacyk, 3 szt. rozm. 56
Rozumiem, żę body i koszulki mają służyć jako bielizna, czyli najlepiej żeby były białe. na to pajace lub śpiochy, ale czy nie jest potrzebne jeszcze coś w rodzaju kaftanika czy bluzeczki zapinanej z boku pod spiochy? są też grubsze body z długim rękawkiem, czy pod nie też zakłada się koszulkę?
i jak grubo należy ubierać noworodka? ja będę rodzić w czerwcu. zakładam, że będzie ciepło. po jakim czasie dziecko może leżeć w krótkim rękawku? dużo tych pytań, ale liczę na wasze wsparcie, bo jestem już kompletnie zakręcona. nie chcę nakupować rzeczy, których potem nie wykorzystam. pozdrawiam;)

mi sie wydaje ze tak warstwowo ubiera sie jak jestchlodniej, a jak cieplo to przeciez nie bedzie sie zakladac 5 warstw, tak mi sie wydaje, ale ja jeszcze nie doswiadczona jestem ;-)

Myślę, że jak już będziesz miała malucha przy sobie to sama instynktownie będziesz wiedziała jak go ubrać ;) ja tak miałam z Kubą ;) przez pewien czas ubierałam go tak jak w szpitalu (bodziak a na to pajacyk albo śpiochy) a teraz w zależności od temperatury - na noc sam pajacyk jak jest chłodniej to pod pajaca zakładam body z krótkim rękawkiem ;)

a w czym dowieźć malucha ze szpitala do domu, bo chyba nie w samych śpiochach.....

Pogoda w naszym kraju jest tak zmienna, że trudno ci coś poradzić. W czerwcu czasami bywa bardzo gorąco. Wtedy lepiej dziecko ubrać lżej, ale owinąć kocykiem. Dziecko przyzwyczjone jest że w brzyszku było ciasno i bezpieczniej się czuje jak jest ciasno owinięte. Tylko lepiej żeby kocyk był cienki jak na dworze bedzie gorąco.

Nie kupuj tyle ciuszków w rozmiarze 56. Nie opłaca się. ;)

dokładnie - wystarczy - 2 koszulki /body 56 - w sumei body odrazu lepiej kupić bo kozulki mogą sie zawijać i gniesc maluszka Nie potzreba przed pępek - ja swojego ubierałam odrazu w body i nic pepkowi sięnie stało - tak asmo robiły inne mamy w szpitalu
Jesli maluch urodzi sięmaleńki to mąz ci dokupi kilka ciuszków,a le już po 2-3 tyg, bedą napewno z amałe te 56
Mój miał co prawda 52cm ale nawet on w 56 nie chodził wiecej niż miesiac.....

pod body nie zakłada sięnic - na nie ozesz ałozyc koszulkę i spodenki/spioszek i tyle

co myślicie o tej wyprawce??
próbowałam jakoś to spisać, może napiszcie jakich firm kupować, co jeszcze dodać i wogule wszelkie uwagi mile widziane, to taka moja robocza wersja

Ubranka dla dziecka:

Pamiętaj, by nie kupować na początek zbyt wielu rzeczy, bo dziecko po urodzeniu może okazać się większe niż przypuszczałaś (standardowo kupujemy ubranka w rozmiarze 56 – 62 cm)

- 5 sztuk kaftaników z długimi rękawami (wiązanych z boku)
- 5 sztuk body zapinanych na zatrzaski z boku lub z przodu
- 4 bawełniane pajacyki
- 2 cieplejsze pajacyki
- 4 bawełniane koszulki bez rękawków (do zakładania pod pajacyki)
- 5 par śpioszków
- 3 - 4 pary skarpetek bawełnianych
- 2 ciepłe bluzy lub sweterki zapinane z przodu
- 2 cienkie czapeczki bawełniane zawiązywane pod brodą
- gruba czapka, szaliczek i rękawiczki (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach)
- kombinezon – śpiwór (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach)
- becik (przyda się przez ok. 3 miesiące)
- pampersy
- śpiworek po 2 tygodniach, zakładamy dziecku tylko body i pieluszkę, ma mieć gołe stopki (noworodek wtedy szybciej się stymuluje i rozwija)
- skarpetki na dłonie

Kosmetyki i artykuły higieniczne:
Kosmetyki nie J&J
- kosmetyki NIVEA (krem na każda pogodę, krem przeciw odparzeniom do pupy (np. Sudocrem, Linomag), płyn do kapieli z oliwką, szamponik do włosków z rumiankiem łagodzący)
- Maść BEPANTHEN
- płyn do prania zmiękczający po 1 miesiącu cocolino
- oliwka pielęgnacyjna np. BAMBINO nalać do wody kąpielowej
- zasypka (puder)
- miękka szczoteczka do włosków
- nożyczki w zestawie z cążkami i pilniczkiem - bardzo cieniutkie (nie Canpol)
- płatki kosmetyczne (przydatne do obmywania twarzy dziecka i okolic oczu)
- patyczki do uszu (specjalne dla dzieci)
- proszek do prania przeznaczony dla niemowląt np. bobas , dzidziuś
- chusteczki pielęgnacyjne nawilżone np. BAMBINO
- zestaw do przemywania pępka (70% spirytus lub Gencjana, gaziki, patyczki jednorazowe) Stosujemy przy każdym przewijaniu noworodka. Wkrapiamy owijając kikucik pępka w każdą stronę i wycieramy. Uwaga! Pępek nie jest unerwiony.
- sól fizjologiczna do przemywania oczu gdy ropieją lub czyszczenia noska (10 ampułek x 5 ml)
- termometr do mierzenia temperatury dziecka (nie elektroniczny, za każdym razem podaje inną temperaturę)
- wkładki laktacyjne dla mamy
- Infacol kropelki na kolkę



Inne:
- 2 ręczniki kąpielowe
- wanienka
- pieluchy tetrowe (ilość zależna od tego, jakich pieluch będziesz używać do przewijania malucha, jeśli zdecydujesz się na tetrę, to kup ok. 40 sztuk)
- pieluszki jednorazowe
- 2-3 pieluchy flanelowe
- wózek (pamiętaj o folii przeciwdeszczowej, parasolce i osłonce z siateczki przeciwko owadom – szczególnie przydatna latem). Nie zapomnij również o torbie podręcznej, w którą spakujesz rzeczy potrzebne poza domem.
- fotelik samochodowy
- łóżeczko
- przewijak
- materacyk
- pościel (zestaw) x2
- 3-4 prześcieradła (ewentualnie ceratka do podłożenia pod prześcieradło)
- kocyk, rożek
- 1-2 butelki i smoczki w razie konieczności wprowadzenia mleka modyfikowanego np. NUKA
- 3-4 śliniaczki
- podgrzewacz do butelek (nie trzeba kupować od razu, gdyż nie wiadomo, czy będzie potrzebny)
- termos do butelek
- szczotka do mycia butelek
- smoczek uspokajacz, jeśli chcesz go wprowadzić do użytku np. NUKA
- laktator (dla mamy)
- maść na pogryzione sutki PureLan (dla mamy)
- ceratka - do podkładania w trakcie przewijania żeby nie było niespodzianek (szczególnie niespodzianki zdarzają się u chłopców )
- mata edukacyjna np. Canpol
- leżaczek
- stanik do karmienia
- frida do ściągania kataru
- poduszka do karmienia
- karuzela nad łóżeczko
- pokrowce frotte na przewijak
- koszula nocna
- wkłady poporodowe
- podpaski
- wkładki laktacyjne













Co będzie Tobie potrzebne w szpitalu:

- szlafrok
- koszula nocna lub wyjściowa pidżamka
- kapcie
- klapki pod prysznic
- bielizna
- majtki jednorazowe
- stanik dla karmiącej mamy
- ciepłe skarpety
- paczka podpasek
- wkładki laktacyjne
- ręczniki
- przybory toaletowe (mydełko, szampon, pasta i szczotka do zębów, szczotka do włosów, płyn do higieny intymnej itp.)
- woda mineralna, nie gazowana
- karta telefoniczna lub telefon komórkowy
- dowód osobisty
- podstemplowana książeczka ubezpieczeniowa
- karta przebiegu ciąży z ostatnimi wynikami badań moczu, morfologii, na HBS oraz oznaczenie grupy krwi matki
- odzież na wyjście
- wkłady poporodowe
- papier toaletowy
- jednorazowa maszynka do golenia
- aparat fotograficzny
- tantum rosa w saszetkach i po każdym podmyciu polać rozcieńczonym płynem miejsca intymne-ponoć łagodzi i przyspiesza gojenie


Co będzie potrzebne Twojemu dziecku w szpitalu:

- body
- pajacyk lub kaftanik i śpiochy
- cienka bawełniana czapeczka
- rożek, kocyk (zależnie od pory roku) świetna sprawa - masz swój mięciutki, cieplutki i w niego obwijasz maleństwo.
- ręczniczek
- chusteczki nawilżające
- pieluszki jednorazowe
- krem do pielęgnacji pupy np. Sudokrem, Linomag lub oliwka
- pieluszkę tetrową w celach higienicznych (2 szt.)
- skarpetki do założenia na dłonie
- sweterek

no dobra, wszystko rozumiem ale o co chodzi z tą książeczką ubezpieczeniową...ja nie mam czegoś takiego

wydaje mi się że chodzi o to żeby było wiadomo że jesteś ubezpieczona

no ok, ale ja nie mam...

ja też nie mam , ale czy książeczka ubezpieczeniowa to nie wystarczy taka własnie do lekarza z jaką się idzie, bo jak sie ją ma to wiadomo że jest się ubezpieczonym,

spisywałam te rzeczy z wielu różnych miejsc, może gdzieś przesadzili i wcale jej nie trzeba,

Jak nie trzeba?? Przecież dowód aktualnego ubezpieczenia to podstawa w państwowej służbie zdrowia, tym bardziej przy pobycie w szpitalu. Można nie pracować, ale chyba wszyscy są gdzieś ubezpieczeni, jeśli nie oni to są ubezpieczenia dla członków rodziny. Tzw książeczkę ubezpieczeniową powinna mieć wyrobioną każda zatrudniona przyszła mama. Jeśli nie masz jeszcze takiego dowodu to śmigaj szybko np. do kadr. Mnie przy przyjmowaniu i wypisie ze szpitala legitymowano i spisywano z dowodu osobistego i ubezpieczenia.

ja nie miałam książeczki ubezpieczeniowej - wystarczył ostatni druk RMUA :)



co do wyprawki dla dzidzi - uważam za absolutną pomyłkę kaftaniki/koszulki i śpiochy :)

body z krótkim/długim rękawem, pajace(bawełniane, welurowe, frotkowe, polarowe) i półśpiochy - to jest dla mnie podstawa garderoby Synka ;)

ja też nie, mam tylko książeczkę RUM

ja nawet RUM nie mam:) na Śląsku mamy karty chipowe, chyba to wystarczy

ale u nas na pomorzu sa niestety wymagane. Chociaż ja przyjmując się do szpitala pokazałam ostatni odcinek z wypłaty jako dowód ubezpieczenia. Musi być z pieczątką zakładu pracy i księgowej.
A książeczkę ubezpieczeniową wystawiła mi kadrowa w pracy, ale wystawia je też ZUS.

Ja miałam legitymację ubezpieczeniową, ale na Zaspie jej nie chcieli. Książeczka RUM wystarczyła.

up dla pomarańczki...tu jakies listy sa:)

dla iwony

dziewczyny kiedy kompletujecie wyprawkę? Na ile przed planowanym terminem?

ja juz powoli kupuje mimo zagrozonej ciazy

A ja do końca maja już chcę mieć wszystko kupione, ciuszki już mam wszystkie teraz kompletuje resztę

ja też już sie przymierzam bo brzuchol coraz większy i nie wiem czy jak długo jeszcze będę sprawna!!
szybko sie mecze i nie mam sił na długie zakupy!!wyskakuje tylko na chwilkę i już mam dość!!

hmmm no właśnie ;) czas leci a mi się wydaje że to jeszcze hohho. Niektórzy sugerują, że to by był już czas i tak się zastanawiałam jak to jest u Was.
Drobne rzeczy chyba zacznę kompletować od tego tygodnia. A z konkretów ustawienie łóżeczka, zakup wózka na ile przed planujecie? No i pakowanie torby...

wiesz co ja sie boje ze szybciej urodze jak madziorek i ze nic nie bede miała wole zeby stało sobie

wózek pewnie zostawię na czerwiec może koniec maja i to będzie mój ostatni zakup a miesiąc, 3 tygodnie przed sie spakuję i będę czekała jak na szpilkach:)

my wózek i łóżeczko chcemy kupić na początku czerwca!!w maju mamy 3 komunie-jedna mojej chrześniaczki-wiec spore wydatki!!co prawda w czerwcu na 2tyg przed terminem porodu mój brat ma wesele-he-ale mam nadzieje ze jeszcze na nim zatańczę:)
wiec na początku czerwca jedziemy na WIELKIE zakupy:) potem wesele no i potem mogę rodzić:)

Yhym.. ja nawet bym się nie obraziła jakby synek powiedzmy zrobił niespodziankę na dzień mamy :)
Także do boju z zakupami

No Tobie już wiele czasu nie zostało Dominika więc przed Tobą wieeelkie zakupy

Mam pytanie co do wzięcia do szpitala :
podpaski no wiadomo bo jak bedziemy krwawić
wkłady poporodowe wtedy po co sa potrzebne a tym bardzoej majtki jednorazowe??

Kochana, podpasek nie masz co brać :) musiałabyś je zmieniać chyba co 10 minut ;)
wkłady poporodowe używane są jako podpaski a gacie jednorazowe po to, zeby te wkłądy przytrzymać na miejscu i nie chodzić jak kaczka ;)

po porodzie nie ubierasz podpasek tylko podkłady:-) takie wielkie jak stodoła:-) a majtki jednorazowe są po to aby je utrzymać. ja osobiście polecam majtki z siateczki, które można kupić w aptekach-są o niebo lepsze od tych pakowanych po 7 szt z akpolu

Ale nawet takie duże podpaski nie?? oki wkłady kupie a majtki niemogą być moje tylko te jednorazowe??Czy muszą być bo są takie wieksze i lepiej przytrzymaja??

Bardzo dziekuje za odpowiedź

te poprodowe to własnie takie duże podpaski...i naprawdę lepiej się w nie zaopatrzyć na te pierwsze 2 dni po porodzie...w domu mozna już używać normalnych podpasek - przynajmniej ja tak miałam

a majtek w ogóle nie można zakładać w szpitalu ;) ma się wszystko wietrzyć bo wtedy się szybciej goi
jak założyłam swoje bawełniane to dostałam za swoje od lekarza ;)
jeszcze na te siateczkowe przymykają oko

Aha to bardzo dziekuje,tego nie wiedziałam....

ja zużyłam około 10 paczek podkładów :P tak ze mnie leciało przez pierwsze tygodnie :/


teraz okresy też mam takie obfite, że lepiej mi się sprawdzają podkłady :)

Uuu to niedobrze :(

dla porównania ja zużyłam jedynie 2 paczki i to tylko w szpitalu...więc każdy organizm jest inny ;)
zresztą nie ma co kupować na zapas...zawsze może Ci Mężuś kupić i dowieźć do szpitala w razie czego :)