dziewczyny, odkąd jestem w ciazy to mam strasznie obfite upławy :(

Noszę wkładki - wczesniej nie musiałam, ale teraz to poprostu mam wrażenie ze cały czas mam mokro, głupie to uczucie, ale zastanawiam czy czy mozliwe jest zeby wody płodowe jakos wyciekały.. no bo ja mam całą wkładkę dosłowanie mokrą...

Pytałam o to doktor ale ona stwierdziła, ze zadnego przecieku nie ma, czy cos takiego.

Ale sie boje, zastanawiałam sie jeszcze nad tym ze moze ja nie trzymam moczu, popuszczam .. ? raz miałam takie wrazenie, ale doktor tez mowiła ze tak moze sie zdarzyc, ale boje sie ze te upławy są za obfite ..... (jeszcze bardziej przeraza mnie to ze moge nie trzymac moczu, widomo litry sie nie leja ale cały czas mam wilgotną wkładke)

Czy Wy tez tak macie/miałyscie... ?

u mnie wydzieliny też jest więcej, ale nie nazwałabym tego upławami...
choć też prawie stale czuję że mam "mokro" :)
ale to podobno normalne.

wiesz właśnie u mnie to nie wydzielina- była na poczatku, teraz mam poprostu mokro...

to pewnie też kwestia "urody" :)
wiesz - jak z miesiączkowaniem - jedne krwawią więcej inne mniej, krócej.

wyczytałam ostatnio w "w oczekiwaniu na dziecko", że pod koniec pierwszego trymestru i na początku drugiego zwiększa się ilość wydzieliny z pochwy, więc to chyba nic strasznego.
średnio przyjemne, ale wygląda na to, że normalne

dopóki nie ma dziwnego koloru, zapachu i konsystencji - wydaje mi się że nie masz się czym martwić

fiuuu :) no to super :)
dzieki :);):):)

:) nie ma za co

jednak zdarza się, że wody płodowe wyciekają - ja tak miałam w poprzedniej ciąży, a że brałam akurat antybiotyki dopochwowe to tego nie zauważyłam, potem na usg się okazało że wogóle nie mam wód i było już za późno..... A dla świętego spokoju możesz zrobić badanie bakteriologiczne - wymaz z pochwy lub szyjki macicy :)

ale palla pisała, że lekarka nie zauważyła żadnych "nieszczelności"

no własnie lekarka mówiła ze wszystko ok, ale to badanie i tak niedługo bede robiła... kurde ale teraz to mam stracha, a moze ona nie zauważyła ?

myślę, że skoro ją o to pytałaś przy badaniu - zwróciła uwagę na tego typu nieprawidłowości. Gdyby podjerzewała cokolwiek - sama kazałaby zrobić Ci to badanie. a przy kolejnej wizycie możesz ją o to poprosić dla własnego spokoju

palla uplawy sa normalne w ciązy

spokojnie, poza tym ubytek wód płodowych widać na USG, także w razie czego na pewno ci o tym powie....

ja nie mam upławów.

Zwroc uwage czy czujesz swiad tzw.rybi zapach,jesli tak to moze byc jakas infekcja.Ja mialam podobnie z tym ze uplawy nie byly tak obfite a o zapachu powiedzial mi maz.Lekarz z badania nic nie zauwazyl i w moczu tez nic nie wyszlo ale to podobno nomalne.To ty musisz widziec te objawy.
U mnie okazalo sie ze mam jakas bakterie i musze brac antybiotyk dopochwowo.

nie, nic mnie nie swędzi ani nie ma żadnego dziwnego zapachu.

To moze idz do jeszcze jakiegos innego lekarza.
Ja bylam ostatnio u Dr.Sawickiego w przychodni na Kolobrzeskiej bo moj prowadzacy jest na urlopie.
Bardzo mily lekarz.Opisalam mu objawy i od razu wiedzial o co chodzi.
Prezpisal mi odpowiedni antybiotyk.