pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

Temat dostępny też na forum: Ujeścisko Rodzina i dziecko
witam muszę zbadać krew u mojego maluszka - dziewczyny możecie polecić jakieś miejsce gdzie pracują fachowe i serdeczne pielęgniarki ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

do tej pory najlepiej pobrali nam w invicie ale tylko jedna babeczka pobiera tam dobrze, więc musiałabyś zadzwonić i zapytać wcześniej. Niestety nie pamiętam imienia ale jest tylko jedna, która chętnie pobiera maluchom, reszta Pan się krzywi strasznie na samą myśl. Do tej pory pobierałam na zaspie w szpitalu (zdecydowanie najgorzej) i w akademii 2 razy (znośnie) i 2 razy w invicie, raz kiepsko i raz bardzo sprawnie.

Wniosek, zależy na kogo trafisz. Niby na Zaspie powinno byc super a było bardzo nieprzyjemnie, kobieta była niemiła i nie potrafiła pobrac młodemu krwi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

szczerze fachowość nie ma tu nic do rzeczy mój syn miał bardzo często pobieraną krew jak był malutki i niestety ja sama jestem piel. i koleżanki i ja bardzo długo najpierw się przyglądałyśmy jego żyłkom, szukałyśmy najlepszej, ale miał tak zagęszczoną krew (karmiony piersią) że wkłówały się ale krew nie chciała lecieć... nie zawsze zależy od osoby pobierającej a jeszcze jedno jak dziecko płacze to dobrze bo podniesione ciśnienie pozwala na szybsze pobranie także wszystkie mamy spokojnie jak dzieci płaczą to pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

jedyne pielegniarki ktore robia to super pracują na Oiomie noworodka na Zaspie a tak gdziekolwiek nam pobierali krew - koszmar. Tłumaczyły sie tym że gesta krew i widocznie mała dopojone dziecko . Koszmar patrzec jak nie moga sie wkuc a dziecko płacze. Tak odbiegając od tematu to jedno z tych rzeczy których jako matka niecierpie i az łzy sie do oczu cisną:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

Ja polecam laboratorium Bruss koło szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Pobrali tam krew mojej miesięcznej córeczce w kilka sekund. W innych laboratoriach albo nie chcieli albo robili kilka nieudanych podejść, więc naprawdę polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

polecam Bruss gdynia przy instytucie tropikalnym a omijać szeroko Biwakową w Osowie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

no właśnie mam skierowanie na biwakową i chyba sobie odpuszczę ;/

poza tym musimy mieć krew pobieraną z palca a nie wiedzieć czemu, prawie żadne laboratorium nie chce tak pobierać ;/

to nie tylko chodzi o fachowość ale też o podejście do dziecka
naprawdę można szybko i 'miło' a mozna też zupełnie inaczej

niby to nic wielkiego ale my powinniśmy robić badania raz w miesiącu, więc żadna to frajda. Pojadę chyba do invicty znowu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

Ja byłam z miesięcznym synkiem w inviccie i strasznie opornie szło pielęgniarkom to pobranie. Tydzień temu byłam z 3,5 latkiem i też kilka podejść miały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

mamosyna - no własnie ja za pierwszym razem sie zalamalam, kobietom ręce się trzęsły, bardzo okazywały swoje niezadowolenie, ze takiemu malemu pobierać ojjj ojjj, jęczaly gorzej niz mój dzieciak ale właśnie za drugim razem byla super babeczka, czekaliśmy na nią aż przyjdzie i poszło szybko i bez problemów. tylko ja gapa nie zapytałam o imię ;/ Więc tak normalnie nie polecam invicty - tylko tę jedną kobitkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

Ja podobnie jak poprzedniczka odradzam Biwakową na Osowej, za to z czystym sumieniem polecam lab. na Klinicznej. Pobierały nam już dwie babki i w sumie obie fajne (ta starsza może serdeczniejsza, taka "babcia" dla dzieci, ale ta młodsza ogólnie też ok).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

a dodam jeszcze, ze w Brusie moze pobieraja ok ale nam zupełnie z kosmosu wyniki wyszły, więc już tam nie zrobię ;/ wyszly wręcz rewelacyjne a w rzeczywistości bylo bardzo źle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

ja zawsze jeżdżę do Brusa w Gdyni i tam rano chyba tak do godz 10:00 jest taka super babeczka, starsza już ale ma rewelacyjne podejście do dzieci, dorosłych zresztą też i pobiera u maluszków z palca.. a jak coś jest niepewne, że np. krew mogłaby za szybko skrzepnąć to od razu idzie do lab i bada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

My mamy dobre wspomnienia z przychodni NCM na Kołobrzeskiej, tam jest laboratorium w części w której są dzieci chore. Bez płaczu się nie obeszło, ale wszystko było bardzo sprawnie przeprowadzone, a panie pielęgniarki konkretne, opanowane i serdeczne. Tylko nie wiem,czy tam są jakieś zmiany i mieliśmy szczęście że tak trafiliśmy, czy to standard :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

My miesiecznemu synkowi pobieralismy w Synevo na Zaspie i jestem bardzo zadowolona. Maja specjalny pokoj dla maluchow,jest tam cieplutko,mozna potem dziecko bez pospiechu nakarmic,przebrac. Dla nas super. Krew tez sprawnie pobrana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: pobranie krwi u 2-miesięcznego dziecka

Ja w polmedzie na zaspie, tez bylo ciezko, panie musialy sprowokowac go do placzu bo wtedy lepiej leci, ja musialam wyjsc bo prawie zaslablam na widok igly więc w sumie oszczędzily mi najgorszego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (62 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...

Coś dziwnego..? Kilka czarnych włosów u dziecka (blondynki).. (32 odpowiedzi)

Dzisiaj zauważyłam u córki kilka włosów czarnych.. jakieś 10 (?) a jest naturalną jasną...

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (114 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...