mam wykonany remont i teraz muszę zrobić analize kosztów remontu ale nie bardzo wiem jak to zrobić dla firmy ?

zaciekawił mnie tytuł ale nie bardzo rozumiem o co chodzi - wynajęłaś firmę która zrobiła ci remont ? czy twoja firma zrobiła komuś remont. i po co taka analiza?

Bunia 666 ciekawe czy jeśli
Położenie kabla elektrycznego 20,00 zł. / mb +
Instalacje elektryczne 35,00 zł. / od pkt =

czyli jesli masz 10 mb od rozdzielni elektrycznej to płacisz 200zł + 35 za gnazdko ?

Nie wiem nie znam sie znalazlam cennik więc podrzuciłam stronkę,coś w tym złego?

nic Bunia złego wszysko ok :)

chodzi mi o takie cos
chcielismy aby nasz dzial techniczny zrobil nam remont pomieszczen i oni zrobili kosztorys , materialy zostaly zakupione za gotowke , dostalam ten kosztorys i teraz ja mam zrobic analize kosztow wykonanego remontu ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac , nie znam sie na takich rzeczach jak remonty

myslalam poprostu o porownaniu kosztorysu z faktycznymi cenami wydanymi na fakturkach i porownaniu tego ale sama nie wiem czy to to

wiem ze niektorzy stwierdza ze to jakies dziwne to moje pytanie ale prosze was bez zbednych komentarzy :)

wyślij mi na priv co masz na tych fakturach, co zostało wykonane i powiedz dla kogo masz zrobić tą analizę kosztów dla siebie czy dla działu technicznego (czyli jakaś spółdzielnia/wspólnota)

mój mąż ma firmę budowlaną i za wycenę nic klienta nie kasuje (tak samo jak za dojazd, czy zakupy), a takie rzeczy jakie położenie kabla to też liczy inaczej niż za metr bieżący

Z resztą chyba muszę mu pokazać ten cennik z linka, bo widzę że ma stawki grubo niższe, albo za niektóre rzeczy nie liczy w ogóle (a i tak klienci marudzą że drogo)

Chyba rozumiem o co chodzi. Została wykonana jakaś praca. Masz kosztorys(zakres i robocizna) i faktury kosztowe i teraz musisz tylko zrobić proste zestawienie ile tak naprawdę ta impreza kosztowała i ile to w sumie wyszło i jeszcze jakiś ładny obrazek do tego?
Wszystko się rozbija o to po co to ma być zrobione. Czy to jest wewnętrzna praca własna czy faktycznie trzeba zebrać dane z innych źródeł ile to samo kosztowałoby zamówione/kupione gdzie indziej i wtedy to jest analiza.
Najprościej wziąć excel, tabelkę zrobić. Podzielić koszty na 3 główne grupy: 1-koszty z faktu materiały, 2-koszty robocizny a-obce i b-własnej, 3-koszty pozostałe do obsługi zlecenia np zużycie prądu, wody czy czego tam jeszcze było trzeba. Wszystko. Podsumowanie, wykres, i to wszystko co trzeba przy prostym zestawieniu

Przepraszam nie doczytałam że macie zrobić a nie że zrobiliście. Ale podział kosztów aktualny bo nie napisałaś czy macie swoich ludzi do tego czy ekipę trzeba wynająć. Tu widzę tylko jedną trudność, trzeba się zorientować czy potrzeba będzie użycia nietypowych/ specjalistycznych urządzeń budowlanych które będą potrzebne np. mieszalnik do betonu, rusztowanie/podest malarski, jakąś szlifierkę czy wycinarkę itp itd takie pierdoły. A tak to najlepiej podzwonić po firmach ogólnobudowlanych, podpytać się co i jak oni zawsze doradzą jakąś metodę realizacji (ile firm tyle różnych wizji artystycznych) zaproponują konkretne rozwiązanie oraz cenę no i wtedy masz analizę. Kurde ale że tobie to zlecają to podejrzewam że potrzebują tylko pi razy drzwi koszty znać aby budżet sobie na to ustalić.

bimka a gdzie Twój mąż wykonuje remonty?

Po prostu sprawdź ceny materiałów, koszty usług i dodaj do tego ze 30% ;-) Wiem coś o tym - wstawialiśmy w domku schody prudlika, remontowaliśmy jeszcze 130 metrów. Grubo przekroczyliśmy 100 tysięcy, ale efekt naprawdę super.