praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
http://www.tvn24.pl/praca-pod-koniec-ciazy-jest-rownie-szkodliwa-jak-palenie,267822,s.html (nie umiem wklejać linków więc wpisuję)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Taaa, najlepiej od razu iść na zwolnienie, zaraz po zapłodnieniu, tak jak to robi 3/4 kobiet w ciąży. A potem się dziwią, że pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych kobiet, bo boją się że będą na zwolnieniu prawie rok przed urodzeniem i potem tyle samo albo i więcej po urodzeniu dziecka. Nieróbstwo pospolite. Ciąża to nie choroba!!
popieram tę opinię 51 nie zgadzam się z tą opinią 69

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ale ciąża to ostatni moment kiedy możesz naprawdę wypocząć! Potem harujesz na dwa etaty - jeden w pracy drugi w domu i nikt tego jakoś nie doceni! Nie wszyscy pracodawcy są nienormalni - moja firma przyjęła mnie z otwartymi rękami po macierzyńskim.
popieram tę opinię 52 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

No dobra, ale tu jest mowa, że pod koniec ciąży, a wiele babek biegnie po zwolnienie zaraz po zrobieniu testu, chociaż nic się z nimi nie dzieje. I co to ma być za argument, że "to ostatnia szansa, żeby odpocząć'? Czemu niby za to odpoczywanie mają płacić pracodawcy, koledzy i koleżanki z pracy i wszyscy płatnicy składek? Od odpoczywania jest urlop wypoczynkowy, nie zwolnienie lekarskie!
Jak trzeba iść na zwolnienie, bo są wskazania, to trzeba, ale nie "bo jestem w ciąży i mi się należy". Gdyby nie b były te zwolnienia płatne 100%, to by się nagle okazało, że jednak większość ciężarnych świetnie się czuje i zdecydowanie mniej ciąż jest zagrożonych :P
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 23

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Zauwaz,ze kobieta pracujaca tez płaci składki...
a tak na marginesie to pracodawca płaci przez 33dni robocze,a reszte płaci ZUS
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

ZUS, czyli Pan, Pani, ja, ty, każdy. Kasa znikąd nie leci.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Masz rację ciąż a to nie choroba lecz kobiecie w takim przypadku zwplnienie nie zaszkodzi tak samo pracodawcom - czego się boją. Za to pracodawcy nie boją sie normalnych zwolnień pracowników co przeginają ciągle, tu ZUS sie chwali ile cofnął a niech powie ile jeszcze jest takich co im nic nie robią. I za takie zwolnienia powinni się wziąść a nie za kobiety w ciąży
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

he he zazdrościsz? zajdź w ciążę i zrób to samo ha ha ha ha ha
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

a męża przepraszam chłopaka, faceta to od czego masz??
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

dokładnie!

Opowieści jak to kobieta pracuje na 2 albo 3 etaty - jak głupia, że poza pracą ma cały dom na głowie (a w domyśle facet ma tylko etat w pracy, bo w domu ona go wyręcza), to ja za to płacić nie zamierzam
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

na odpoczynek bierze sie urlop
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

w pierwszej ciąży pracowałam do końca urodziłam zdrowe dziecko o wadze 3,960 pomimo wielu dolegliwości czułam sie o niebo lepiej niż teraz w drugiej ciązy kiedy to w czwartym miesiącu musiałam isc na zwolnienie po zwolnieniu chciałam wrócić ale nie przeszłam badan kontrolnych na które wysłał mnie pracodawca (troche to dziwne bo naprawde miałam śpiewajace wyniki a niektóre odchylenia sa poprostu norma dla kobiet w ciazy)no ale cóż kwitne teraz na przymusowym zwolnieniu i naprawde czuje ze dziwaczeje
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Jasne, ze ciaza to nie choroba ale jest wiele kobiet, ktore ciezko ja znosza i nawet najmniejszy wysilek powoduje komplikacje... Nie znosze jak ktos krytykuje dziewczyny, ktore ida od razu na zwolnienie...trzeba swoje przezyc, zeby zmienic zdanie...
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

tak w ogóle każda praca szkodzi dla zdrowia ;) ;) ;)
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 1

powoli, powoli

Jak zaczniesz mieć problemy i źle znosić ciążę - weź zwolnienie (po to ono jest). Ale jak ledwo skończysz stosunek płciowy i stwierdzisz, że tak Ci się chce, to ja mam Cię w nosie! I będę krytykować dziewczyny, które - jak sama zauważyłaś - OD RAZU (czyli nawet bez wystąpienia problemów uzasadniających zwolnienie) idą na zwolnienie
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

a co z pracodawcami ktorzy jak tyko dowiedza sie o ciazy pracownicy sami ja wypychaja na l4 ??? wiec nie oceniaj nie bedac w ich skorze
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3

wypychają?

A jakim sposobem?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ignorantko, a wiesz co to ciąża i w jakim opłakanie stanie możesz być na początku ciąży? Wymiotujesz, śpisz, nie masz siły czasem zwlec się z łóźka... I co, mam w takim stanie iść do pracy? Aż ciśnie się na usta określenie Twojej osoby: kretynka...
Nie wiem czy byłaś w ciąży czy nie, ale zastanów się zanim coś napiszesz!
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

też byłam taka mądra dopóki nie zaszłam w ciążę. Jestem w 6 miesiącu, nadal pracuję ale to co przeżyłam żeby pokazać całemu światu że ciąża tonie choroba przeszło wszelkie pojęcie... Codzienne wymioty,zawroty głowy i najgorsze nadwrażliwość i płaczliwość uprzykrzały mi pracę. Bardzo dużo mnie to kosztowało i szczerze mówiąc nigdy wiecej!!! Niepotrzebnie narażamy nasze dziecko, bo nasze samopoczucie również ma wpływ na jego rozwój!!! Więc do wszystkich nieznających tego stanu- zastanówcie sie nad sobą!!! ŻAL!!!
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

powiedz mi ile razy w ciąży będzie młoda kobieta? raz? dwa? na pewno nie więcej, straszne jest to dla pracodawcy, ojej...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

to chyba zależy jaka praca, bo jak ktoś sobie siedzi i np. pracuje w księgowości, to nie widzę tu wielkich przeciwskazań ale jeśli ktoś pracuje fzycznie- np jest pielęgniarką która niera musi dzwignąć pacjenta leżącego, no to jest oczywiste, że taka kobieta powinna iść na zwolnienie
ja sama dogadałam się z moją dyrekcją, że na dwa miesiące przed terminem sobie odpuszczę, szczególnie, że będzie to okres infekcji i będe miała duży brzuszek już- a ja akurat pracuję z niepełsnoprawnymi i nie uważam, żeby w moim przypadku pójście na zwolenie to było lenistwo czy absurd, wręcz przeciwnie robię to bo jestem myśląca:)
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Niekoniecznie taka siedzaca praca jest dobra. Ja jestem wlasnie w 7 m-cu ciazy i tez staram sie byc bohaterka ze "ciaza to nie choroba" . Mam zamiar bys w pracy jeszcze okolo tygodnia (mam powody) ale juz ledwo w niej siedze. Jest duszno (upaly) a mam tylko wiatrak na cale biuro ktory mieli cieple powietrze. Siedzac caly czas bola mnie plecy, wstaje chodze, ale jest duszno wiec znowu siadam. Poza tym i lekarz po wydruku KTG i polozna w szkole rodzenia patrzac na moj dosc nisko osadzony brzuch od razu powiedzieli ze - nie odpoczywam i malo leze, a jak mam lezec w pracy??? Teraz juz sie troche przestraszylam i niebawem ide na zwolnienie - (przepraszam wszystkich placacych skladki) ODPOCZAC. Kazda pozycja wertykalna, mawet siedzenie za biurkiem moze zle wplywac na ciaze, nie musze przerzucac tony wegla. Rowniez twierdze, ze latwo sie mowi i mysli o tym temacie jak sie nie bylo w ciazy. Jak dla mnie 1 trymestr kiedy kobiety (nie wszystkie ale duzo) maja wszelkie podle dolegliwosci powienny spokojnie pojsc na zwolnienie, ale z niego wrocic (2 trymestr) jak czesto sie poprawia o 360 st. samopoczucie. A potem to juz kwestie indywidualnego samopoczucia i tyle.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Jak mnie denerwuje określenie "ciążą to nie choroba". Frazes, banał, odpowiedź na wszystko i przytyk smutnych ludzi do każdej ciężarnej... Oczywiście, że to nie choroba, a fizjologia, ale dolegliwości są porównywalne lub nawet większe niż przy niejednej chorobie. Wymioty przy grypie żołądkowej to wielkie nieszczęscie i powód do zwolnienia, ale w ciązy to już nie? Czemu każdy się pyta kobiety w ciązy jak się czuje? Przecież nie jest chora.

Uważam, że jest wiele wiecej przekrętów z L4 niż w przypadku kobiet w ciąży i na poważniejsze kwoty. Nie jestem zwolenniczką zwolnień lekarskich od pierwszego miesiąca, ale umiar jest wskazany - dla zdrowia nie tylko matki, ale i dziecka. Jesli ktoś zazna naprawdę cieżkiej pracy (nie tylko fizycznej ale też psychicznej) albo pokusi się o refleksję nad róznymi zawodami i obciążeniami z nimi związanymi, to może spojrzy na to inaczej.
popieram tę opinię 62 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Najlepsze są te kciuki unoszone ku górze popierające opinie największych leserek jakimi są ciężarne od momentu zapłodnienia;D
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 61

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

I założę się że te kciuki uniesione do góry do podnoszą wszystkie te, które właśnie od momentu zapłodnienia szły na zwolnienie lek., bo przecież ciąża to choroba;D
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 45

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Co za żal czytać takie rzeczy, moj kciuk w góre jest od wlasnie od ciezarnej w 7 m-cu gdzie jeszcze pracuje, gdzie zeby zrobic badania musze brac urlop bo niestety tylko od skierowania moglabym miec usprawiedliwienie w pracy.

Nie moge czytac tych opini co maja zjadliwe komentarze rozwiniete do 1 linijki !!!!!!!!!!!! Moze troche wiecej uzasadnienia swojego zdania, a nie tylko kpina !!!!????
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Izucha, widze, ze zero empatii i klapki na oczach... Nie wypowiadaj sie prosze na tematy, o ktorych nie masz bladego pojecia.
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

I w kolko ten sam temat. Kazda kobieta inaczej przechodzi ciaze. Jedna przejdzie super a potem na inne patrzy jak na dziwaczki bo przeciez ona sie dobrze czula jak byla w ciazy to nie zrozumie tych co przechodzily ja gorzej. Ja pracowalam do 6 m-ca ciazy i pewnie pracowalabym dluzej gdbymym miala bardziej wyrozumialego szefa! Tak poszlam na zwolnienie i nie zaluje bo to byla ostatnia chwila kiedy moglam poswiecic czas tylko dla siebie. Pozniej wychowywalam sama dziecko, wiec o wolnym moglam pomarzyc bo nie mialam z kim zostawic dziecka. Ale nie narzekalam. Na dzien dzisiejszy jakbym zaszla w ciaze poszlabym od razu na zwolnienie bo mam bardzo ciezka prace i lekarz na pewno sam wypisalby mi zwolnienie. Wiec nie oceniajcie nikogo nie znajac sytuacji bo wkurza mnie takie glupie gadanie typu a zaszla w ciaze to poszla na zwolnienie
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

No dokładnie, każda ciąża jest inna - to raz, każda praca jest inna - to dwa. A teksty w stylu "ciąża to nie choroba" to są chyba od kobiet, które nie mają dzieci, za to mają o to żal do tych, którym się udało!
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ja powiem tak... chciałam pracowąc do końca. Lubie swoją pracę więc czemu nie. W 2 miesiącu wylądowałam w szpitalu z krwawieniem. Słabe tętno dzidzi i inforacja od lekarzy- zwolnij... przymusowe 3 tygodnie w domu. Płakałam że nie chce siedzieć bezczynnie. Potem wróciłam o pracowałam do 7 miesiąca kiedy mnie wygonili z pracy- jeżdzenie samochodem z brzuchem jest nieco trudne w lato. I nie żałuje odpoczełam. Zebrałam siły do porodu. i po macierzyńskim wróciłam wypoczęta i z nowymi pomysłami nad którymi miałam czas pomyśleć na zwolnieniu...

Bo przy dziecku nie ma czasu na nic a juz najmniej na odpoczynek.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

ktos pisał,że np. w księgowości to mozna do konca. no nie wiem. pamiętam,że od 8 miesiąca to nigdzie dłużej usiedziec nie mogłam tak mnie plery dawały..ja pracowałam w pierwszej do 8 w drugiej nie wróciłam po wakacjach a mała z listopada a ja nauczyciel to już w tym wrzesniu kulać się z brzuchem nie bardzo i organizacyjnie dyrekcja kogoś znalazła od września na rok na zastępstwo.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

to ja sie wypowiem na temat zwolnień od początku ciąży .
Dowiedzialam się w 8 tyg że jestem w ciąży i od razu poszłam na L4.
Według niektórych jestem leserem i niech sobie tak myśla .
JA mam lekka prace -siedze za biurkiem ale w przeciagach .
Do tego moją ciąża byla zagrozona i całe 7 miesięcy leżałam w łózku , wolno mi bylo wstawać tylko do łazienki i WC a wychodzić tylko na wizyty kontrolne i USG .
I wiecie co wam powiem -w moim przypadku ciąża to była choroba .
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

z pierwszą ciążą ambitnie pracowałam do końca, żeby przypadkiem ktoś nie powiedział, że kogoś na coś naciągam.
bardzo tego żałuję, bo po urodzeniu nie miałam czasu na odpoczynek i dojście do formy (czytaj zmęczenie).
w drugiej ciąży podarowałam sobie dwa miesiące odpoczynku i każdej radzę to samo.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Izucha.
a Ty masz dzieci?
jeśli nie masz to proszę nie wypowiadaj się jak nie wiesz jak to jest pod koniec ciąży!
i nie zgodzę się z tym że 3/4 kobiet wykorzystuje fakt ciąży aby nie pracować!!\Niektóre kobiety ciężko znoszą 1 trymestr ciąży!
mdłości, złe samopoczucie!!\
ja pracowałam długo mając już pod sercem dziecko i żałuję że nie chodziłam na zwolnienie bo przez pierwsze tygodnie biegałąm co godzinę do toalety w pracy...poświęciłam się jej a pracodawca tak mi się odwdzięczył że mnie zwolnił jak wróciłam po skróconym wychowawczym do pracy!!
to się rozpisałam!!
po prostu nie cierpię jak ktoś wrzuca wszystkich do jednego woraaa
ps:
pod koniec ciąży kobieta czuje się jak słonica i nie wyobrażam sobie siedzieć przed komputerem i klepać w klawiaturę jak brzuch jest wielki jak piłka lekarska i nogi puchną jak balony!!
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

mamaaaaa pracodawca Cię zwolnił, bo pewnie zbyt krótko popracowałaś i od razu zaszłaś w ciążę. Niestety tak robi większość kobiet. Jak tylko dostaną umowę o pracę, to zaraz przynoszą L4 na chorobę jaką jest ciąża. I dziwią się potem, że nie mają gdzie wrócić po macierzyńskim/wychowawczym. A potem uczciwe - młode kobiety mają problemy ze znalezieniem pracy, bo pracodawcy boją się zatrudniać kobiety myśląc, że wszystkie są takimi leniami jak większość ciężarnych.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 28

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

I żeby nie było - byłam w ciąży i pracowałam do samego końca, bez ani jednego dnia zwolnienia, mimo że pierwsze 3 m-ce wymiotowałam i latałam do wc co 15 min.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 17

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Taaa Izucha - a świstak siedzi i zawija sreberka.

A po drugie - normalnie Ci się order należy że jesteś tak zarąbiście uczciwa. Napisz do Prezydenta niech Cię odznaczy. Rozumiem, że na porodówkę jechałaś z pracy????

A ja byłam od początku na L4 i było mi super!!! A że Ty masz takiego pracodawcę co zaraz zwalnia kobiety po macierzyńskim to Twój ból. Mój akurat jest tolerancyjny dla kobiet w ciąży i po ciąży!
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

To co to za praca (chodzi mi o efektywność), gdy latasz do wc co 15min?
Ja bym podziękowała za takiego pracownika - na pewno szybciej niż za kogoś,kto mierzy swoje siły i otwarcie by mi przedstawił sytuację, żeby poszukać kogoś na 12/24/36 miesięcy na zastępstwo.
A nie... niby mam pracownika, ale co chwilę znika (w wc), podsypia, jest otępiały czy musi robić spacerki (by dotlenić macicę)
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

praca pod koniec ciązy szkodliwa ale dla otoczenia.
w moim przypadku w 9 m-cu byłam tak nieznosna ze jakbym była innym człowiekiem,co chwile sie zawieszałam i myslałłam jak to bedzie jak urodze i byłam beksą ! jak ktos cos do mnie mówił to ja za kazdym razem mówiłąm :czekaj mysle! zaczeło ich to bawic a ja ryczałam ze sie ze mnie smieja Ryczałam ze snieg pada ,ze mi zimno ze tramwaj nie przyjechał , ze reklamy są głupie,ze nie moge spac a mój mąż spi .ze noc jest za długa a najlepiej mi sie przysypiało o 3 w nocy i zasypiałam do pracy! i beksa,ze jestem brzydka,ze schody są głupie...... no poprostu szał macicy!!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

a mnie zastanawia czy jakby zwolnienie ciazowe bylo 80% platne jak zwykle L4 czy tez tyle kobiet w ciazy by korzystalo z niego? :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

i przez takie jak Ty ten świat nigdy sie nie zmieni i dalej nie będzie szanował kobiet w ciąży!!!! jakbyś wymiotowała to byś nie chodziła do pracy! Zapewne miałaś nudności i czasem coś ci się zebrało, ale to nie są wymioty Ignorantko!
Pracuje w dużej korporacji i widze jak kobiety w ciąży jeśli mogą to pracują a potem dostają po d*pie, bo krótko z powrotu macierzyńskiego dostają kopa w 4 litery. A nierzadko są bardzo dobrymi pracownikami...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Tak chodzić do pracy póki nie urodzisz i co same szkody z tego. Krwawienie, przedwczesny poród dzidza dostaje 2 punktyw skali Apgar, a pracodawca pyta czy wykorzystasz cały macierzyński sama czy z ojciem dziecka na pół, o wychowawczym nie chce słyszeć, bo on cię zatrudnił do pracy a nie siedzenia w domu i blokowania mu etatu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

A ja powiem tak,

Za miesiąc wracam do pracy po urlopie macierzyńskim i wypoczynkowym.
Podczas ciąży pracowałam do ostatniego dnia, a dokładnie 30 stycznia rano miałam zaplanowaną wizytę kontrolną do lekarza, a później wybierałam się do pracy. Niestety zostałam skierowana do szpitala i 3 dni później urodził się maluch, 2 tygodnie przed terminem.
Teraz z perspektywy czasu myślę, że byłam idiotką nie idąc na zwolnienie lekarskie, bo miałam dokładnie takie same zdanie jak Ty.
Niestety czas zweryfikowałam moje pojęcie o tym wszystkim. Po pierwsze skoro przed ciążą ciężko pracowałam i często mocno przeziębiona chodziłam do pracy, pracując po godzinach to okres ciąży jest czasem, kiedy mogę wreszcie mogę przystopować i odpocząć i chociażby wykorzystać składki, które sama sobie opłacałam. Po drugie ciąża i poród to nie jest jakiś proces czy zadanie do wykonania tylko czas kiedy na świat przychodzi najważniejsza osoba w życiu i wtedy to, co pomyśli o mnie pracodawca powinno mniej jak najmniej obchodzić. W tym czasie najważniejsza powinna być mama i dziecko i przede wszystkim potrzebny jest czas, żeby na te wielkie wydarzenie się odpowiednio przygotować fizycznie, ale też psychiczne. Ja tego czasu nie miałam kierując się Twoją filozofią i po męczącej końcówce ciąży przyszedł czas kiedy też trzeba być 24h/dobę w gotowości. Mimo tego, że oboje z mężem zajmujemy się dzieckiem i maluszek jest grzeczny to wybacz, ale w większości mama jest tą osobą, która jest najbardziej obciążona. I teraz po tak na prawdę 1,5 roku ciągłej pracy trzeba stanąć na wysokości zadania i pracować na 2 etatach : w pracy i w domu. Nie przypominam sobie, żeby z tego powodu pracodawcy jakoś bardziej doceniali pracujących rodziców albo mamy !
Nie poruszam już kolejnych Twoich wypowiedzi na temat wychowawczego etc,. bo wyszedł by kolejny elaborat.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ej no, ale chyba niewiele jest osób, które twierdzą, że wogóle w ciązy nie należy iść na zwolnienie, tylko że grubym nadużyciem jest siedzenie na nim całą ciążę, jeżeli nie ma wskazań. Niektóre z Was piszą, że poszły na zwolnienie w 8 miesiącu i się obruszają, że ktoś się tego czepia. Albo miały naprawdę zagrożoną ciąże i musiały leżeć. To nie o te przypadki chodzi "czepialskim". No i oczywiście są kobiety, które bardzo źle znoszą pierwszy trymestr, ale nie wszystkie. Dobrze wiecie, że jest wiele takich, które czują się dobrze, ciąża nie jest zagrożona, pracę mają niezbyt ciężką, a mimo to już po zrobieniu testu biegną po zwolnienie.
Chodziłąm w ciązy do gina, który mówił, że wg niego każda ciężarna po 30 tygodniu ma prawo pójść na zwolnienie i moim zdaniem to było racjonalne podejście. Pod koniec wiadomo, że wszystkim jest ciężko, ale te dwa pierwsze trymestry to naprawdę nie jest tak trudno wytrzymać ;P
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

myslenie tez jest szkodliwe i widze ze niektorzy stosuja to mysl :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Mary_25 j jestem księgową, i nie raz już będąc w ciąży musiałam siedziec 10 godzin przed kompem, i pracodawca ma w d*pie to jakie są przepisy, poszłam na zw. od 5 mca,
Antek, ja tam mogę płacić za kobiety w ciąży na zw., należy się im bardziej od połowy społeczeństwa co bierze lewe zw, albo wyłudza renty od państwa
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

nie bierzcie wszystkiego tak doosłowsnie, napisałam o "księgowych" i innych, które nie mają pracy czysto fizycznej, które się dobrze czują w ciazy, co innego jak kręgosłup nawala- sama coś o tym wiem, bo mnie też w ciąży zaczyna boleć:) i zgadzam się, że jak kobieta ma sie męczyć to lepiej, żeby poszła naL4 niż sie męczyła i była niefektywnym pracownikiem
ale napisałam, też o kobietach, które tak jak ja- albo i jeszcze gorzej mają cześciowo prace fizyczną dziwgają innych ludzi np. i poprostu nie mają wyjścia w swoim fachu i faktycznie odrazu idą na zwolnienie
ja sama nie poszłam tylko dlatego, że dużo osób w pracy mi pomagało, żebym mogła zostac i dociągnąć do końca roku skzolnego, bo akurat jestem na takim stanowisku, że musiałam, ale myślę, że gdybym była nianią u nas w Ośrodku i dźwigała codziennie niepełnosprawnych to poszłabym bez wahaania na zwolenienie a gdybym była np. księgową, której nic nie dolega to bym sobie została pewnie prawie do konca- o taka raczej różniece mi chodziło:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

mam nadzieję, że nie języka polskiego...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

generalnie dostaje się zwolnienie lekarskie i to lekarz decyduje, powodów może być wiele, bo każdy inaczej znosi ciążę, głupotą jest branie zwolnienia od pierwszego dnia, bo chce mieć się wolne (dużo jest takich przypadków), głupotą też jest pracowanie, mimo, że wiąże się to z ryzykiem dla mamy i dziecka. Pracuję w szkole i ostatnio musiałyśmy "wyrzucić: ciężarną, pełną energii, świetnie czującą się koleżankę, nic nie dały jej tłumaczenia ,że różyczka panuje, grupa żołądkowa i inne świństwa - po co ryzykować- dla dyrekcji, rodziców, dziecko jest najważniejsze.

Ja sama w pierwszej ciąży zostałam na siłę wysłana na zwolnienie w 6 miesiącu, opierałam się, cierpiałam ale dałam radę - bo kto lubi siedzieć w domu, jeżeli jest młody, pełen energii i ma ciągle coś do zrobienia, w drugiej ciąży poszłam na zwolnienie w 8 miesiącu,(bo wszystko było ok. od 8 miesiąca)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

ja w pierwszej ciazy sie staralam, ale w polowie musialam isc na zwolnienie-skorcze itd. potem wrocilam do pracy, sytuacja sie zmienila, szefostwo tez, zaczal sie mobbing, nerwy, bezsennosc...jak zaszlam w ciaze, poszlam na zwolnienie, bo oprocz dolegliwsci ciazwych, byl ogromny stres...a po porodzie nie zamierzam juz tam wracac
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

no to jest oczywiste, w takim przypadku jak piszesz, ja sama pewnie pójdę na zwolnienie jak tylko zacznie się jakaś zaraza panoszyć u nas w ośrodku, a maluchy kichają i prychają nie zakrywając nawet buzi, więc zarazki przenoszą sie u nas z prędkością światła:) a jakbyb byla różyczka to już bym wogóle uciekała gdzie pieprz rośnie, bo ja niestety jej nie przechodziłam, więc muszę uważać,
dobrze, że u was jest mądra pani dyrektor, która potrafi zauważyć takie niebiezpieczeństwo dla ciężarnej, nie w każdej szkole tak jest, ja na szczeście też mam w porządku dyrekcję:)pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ja właśnie jestem w ciąży, 1 trymestr był super - żadnych dolegliwości, natomiast od 4 miesiąca pogorszenie wyników, dolegliwości co rusz to inne i poszłam na zwolnienie. Pracę mam siedzącą, przy kompie - ale stresującą i szef też potrafi dać w kość tak więc uważam, że dobrze zrobiłam. Teraz nie wyobrażam sobie, żebym w te upały telepała się komunikacją miejską tak daleko, pomijam fakt, że w momencie gdy wsiadam do SKM wszyscy nagle zaczynają podziwiać widoki za oknem...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Witam . Jestem w 4 msc ciąży , po 3 dniach w nowej pracy w piekarni dowiedzialam sie że jestem w ciąży, przez pierwsze dokladnie 5 dni czulam sie znakomicie , mąż gdy mial wolne przychodził i pomagal mi nosic ciezke skrzynki z chlebem , ktore wazyly czasami nawet 5 kg , skrzynek czasami byl nawet 7 , i zawsze trzeba bylo skrzynki postawic jedna na druga. 6 dnia gdy rano weszlam dopiekarni musialam jaknajszybciej wyjsc bo te słodkie zapachy odechneły mnie z wielka siła w pierwse lepsze krzaki , a rano nie mdlilo mnie ni nie wymiotowalam . I poszlam na zwolnienie , moja ciaza nie pozwolila mi wachac slodkosci bo siedzialam w WC + skrzynki ciezkie . I dlatego ze bardzo zle sie czulam pracujac tam i narazajac ciąże przez ciezkie skrzynki jestem leniem i ta lala ktora traktuje ciaze jak chorobe ? I przez to trzeba tępic akie osoby ? Sa rozne zawody i rozne ciąe , jedne kobiety siedza w biurze i czuja sie w miare ta aby wytrzymac te 8 h ,a sa kobiety ktore zamiast przy biurku spedaja w toalecie . Ludzie zrozumcie ze czasami to nie od kobiety zalezy . jedne chca baaaaardzo pracowac ale nie moga. TAK NAPRAWDE NIE ZNACIE PREBIEGU CIAZY A 0CENIACIE . !!!!!!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Powiem tak ... u mnie niby praca biurowa, siedząca. Niby wszystko ok. ALE ... ogromny stres. Z jednej strony wrzeszczy na ciebie przełożony, ciągle ma pretensje o wszystko. Standard w tej pracy wobec wszystkich. Z drugiej strony wrzeszczy na ciebie klient. Kolejny standard. Wszystko musi być na wczoraj więc o przepisowych 4 godzinach przy kompie dla ciężarnej nie ma nawet mowy. Są 8, 10, 12 godzin przed kompem. Skończyło się to tak, że w 3 miesiącu ciąży wylądowałam na zwolnieniu. Miałam dość. Okazało się przy okazji, że z tego stresu pojawiło się u mnie nadciśnienie i cukrzyca ciążowa. To, że to wynik stresu w sposób jednoznaczny wykazali lekarze. Diabetolog wręcz nakazał zmianę pracy po ciąży. Po dwóch miesiącach na zwolnieniu poprawiło się i ciśnienie i poziom cukru, ale do pracy już nie wróciłam. Nie chciałam ryzykować. Zresztą za czas, który w ciąży przepracowałam nie dostałam premii tak jak inni ... bo poszłam potem na zwolnienie. A przecież premia była za czas kiedy w pracy się stawiałam i nawet co 15 minut nie chodziłam do wc a ryłam w papierach jak głupia.
Gdyby za L4 w ciąży nie było 100% wynagrodzenia też bym na nie poszła. Szkoda zdrowia mojego i mojego dziecka.
Ps. to nie była moja pierwsza ciąża. Pierwszą straciłam. Chciałam być dobrym pracownikiem i nie robić pod górkę pracodawcy. Skończyło się jak się skończyło. Nie było warto.
Ciąża to nie choroba, ale zupełnie inny stan zarówno fizjologiczny jak i psychologiczny. Szanujcie ciężarne wszyscy maruderzy.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

ciąża nie choroba, ALE I NIE BAJKA!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

u mnie właśnie podobnie, stres w pracy, szef ryczy nad głową, klient to samo... Nie warto się zarzynać. I tak nikt nie doceni...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Przy zwolnieniach premii nie ma, gdybyś poszła na zwolnienie z innego powodu też straciłabyś premię. Pracodawcy to sprytnie łączą.

Szanujemy ciężarne, ale one też powinny szanować tych którzy je zastępują, Jak lecą do lekarza, są na zwolnieniu lub urywają się do szkoły rodzenia. Potem jak już wrócą po macierzyńskim, to jakoś nie chcą rozumieć następnych ciężarnych.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ciąża to choroba. Nie powinno się wtedy pracować

Ciąża to choroba. Nie powinno się wtedy pracować
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Ciąża to choroba. Nie powinno się wtedy pracować

tak a ty jesteś wybrykiem tej choroby idź się lecz!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Ciąża to choroba. Nie powinno się wtedy pracować

A gdy kobieta pracuje na elektronicznych papierosach ? To wtedy tez ma pracowac ? A wiadomo że warunkiem tej pracy jest palenie elektronicznych fajek.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Ciąża to choroba. Nie powinno się wtedy pracować

Ależ ja się leczę i to długo, ale to nie pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

U mnie troszkę inna sytuacja, bo ja pierwszą ciąże straciłam w 30tc więc dość późno. W drugiej ciąży bałams ię, że może stać się to samo, ale przysłowiowe 3 miesiące przynajmniej chciałam przepracować i tak się stało. W 2 miesiącu lekko krwawiłam, okazało się, że to krwiak, który po kilku tygodniach się wchłonął. Mój lekarz nie widziała na początku żadnych przeciwwskazań do pracy, więc pracowałam, ale wkurzało mnie to, że musiałam robić jak wół! Byłam wtedy kelnerką i musiałam nie tylko latać wokół stolików, ale też odbierać zamówienia, ustawiać kartony na zapleczu itp. Myślicie, że ktoś się ruszył żeby mi pomóc przenosić kartony? Wtedy wszyscy byli bardzo zajęci :/ Dlatego jak tylko pyknął mi 3 miesiąc pracy (no może trochę później), to od razu dostałam zwolnienie. Wcale nie żałuję, bo odpoczęłam, a jak przyszedł synuś na świat, to nie miałam minuty wolnego (jestem samotną matką - nie pobierającą zasiłków - to już dla tych co uważają, że każda samotna matka łapie się każdej złotówki państwa ;)). Teraz mój synek ma 3 lata i wciąż nie mogę znaleźć chwili dla siebie, chyba że wieczorami, kiedy on już słodko śpi :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, płacę 950zł składek do ZUS (w tym na ubezpieczenie chorobowe) , po których opłaceniu zostaje mi 1500zł na życie. Pracowałam do 35 tygodnia ciąży, bo "nie pracujesz-nie jesz". Jestem dwa tygodnie przed porodem i czekam na głodowe chorobowe z ZUS, które pewnie dostanę kilka tygodni po porodzie ;)
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Moja dziewczyna pracowała prawie do samego porodu i co prawda nasza córka ważyła 2,950kg jak się urodziła ale była i jest zdrowa i wyyyyyyyjątkowo szybko się rozwija. Ale prawdą jest że nie wszystkie dzieci urodziły by się zdrowe. Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. Nasza koleżanka od razu - ciąża? a to leże w domu na zadku i nic nie robie. I co? Jest teraz gruba. a moja? Szczuplutka jak przed ciążą. ; ) Tak jak piszą inni. Ciąża to nie choroba. Ewentualnie utrudnienie w życiu na samym początku (wymioty, omdlenia, brak czucia w nogach itp).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

hah, ciekawe czy byś chodził do pracy mając "wymioty, omdlenia, brak czucia w nogach" :))
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Alek z twojej wypowiedzi wnioskuje że wygląd sie dla ciebie bardziej liczy niż zdrowie i dobre samopoczucie twojej partnerki/ zony .
I chcialam ci powiedziec że ja cała ciążę bylam w domu i to lezałam a przytyłam kg a moja kuzynka daleka pracowała i przytyła kg -co na to powiesz?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

hmm trzeba jeszcze do tej pracy dojechać, bo chyba mało kto ma do niej blisko, zawalona na maksa skm-ka, którą się jedzie ok pól godz i raczej nikt ci nie ustąpi a ty stoisz jak kołek z wielkim brzuchem, sama przyjemność szczególnie w upały
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Num lock mi sie wyłączył
miało być: Ja przytyłam 12kg leżąc a kuzynka pracując prawie 50 kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę?
Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Teraz tylko szycie i jakieś 6 tygodni krwawienia. Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac. A! I nie zapomnij ugotować obiadu!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

super!
faktycznie jeszcze jest początek ciąży niby nic nie widać i może sie niektórzy dziwia czemu ktoś bierze zwolnienie ale ja miałam takie mega nudności,pamiętam,że niestety biegałam z tym do wc, a pracowałam w szkole, to się modlilam żeby przetrzymać do dzwonka. Zwolnienia wtedy nie bralam bo liczyłam na to,że mi to wreszcie przejdzie. No i przeszlo w 5 miesiącu...tak więc poczatki ciąży są paskudne, często gorsze od końcówki kiedy mi osobiście po prostu było ciężko bo czułam się jak słoń ale te nudności to najgorsza rzecz jednak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

a ta zdechła mysz w kieszeni to o co chodzi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

chyba o to, że stale coś Ci śmierdzi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ja też byłam w ciąży, na początku zagrożonej (musiałam kilka tygodni leżeć), miałam mega nudności, nadwrażliwość na zapachy. Później szybko urósł mi wielki brzuch i bardzo dużo przybrałam na wadze. Puchły mi nie tylko nogi, ale wszystko inne. Wcale ciąża nie byłą dla mnie "pięknym i magicznym doświadczeniem", tylko raczej męczarnią. I mimo to uważam, że ta lista jest mocno przesadzona! Wątpię, żeby łatwo było znaleźć ciężarną, która ma wszystkie objawy z tej listy i to w takim nasileniu, że nie może normalnie funkcjonować. Idąc tym tropem to każdy, kto ma np alergię czy przeszedł uraz kolana nie powinien już najlepiej nigdy pracować. Przecież wielu ludzi coś boli, swędzi, czy strzyka w jakimś stawie z powodu różnych chorób. I co, powinni całe życie przesiedzieć na zwolnieniu?
Ja osobiście w żadnym wypadku nie czepiam się zwolnień, kiedy naprawdę jest na nie poważne uzasadnienie. Wkurzają mnie za to babki, którym brzuch, opuchnięte nogi, zapachy i nudności przeszkadzają w pracowaniu, ale w łażeniu po galeriach i "kompletowaniu wyprawki" już nie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Każdy organizm przeżywa to inaczej. Ja ostatni dzień w pracy byłam na 3 tyg. przed porodem, z kolei moja przyjaciółka ( 2 razy poroniła) od 1 dnia świadomości ciąży poszła na zwolnienie lekarskie i ją w tym popieram. Moja praca była siedząca za biurkiem, jej fizyczna na produkcji...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Zapomnialas jeszcze dodac SIEDZENIU W OGRODKACH PIJAC KAWE I ROBIAC Z SIEBIE SWIETE KROWY ... ciaza to nie choroba jestem tego zdania i nikt mnie nie przekona ze tak nie jest ...
Sprawdzila bym wszystkie ciezarna z zwolnieni i napewno by sie okazalo ze polowa ma lewe zwolnienia , bo ja cos zabolalo , bo jej nie dobrze jest , bo ma nudnosci ...NA TO NIE POWINNY DOSTAWAC ZWOLNIENIA ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

jeszcze zależy jaka praca. Nie w każdej można wytrzymać z nudnościami. Ja sobie nie wyobrażam obsługi klienta i nudności + wymiotów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ja jestem lekarzem dentystą i też nie dawałam rady z nudnościami przyjąć pacjenta - wizyta standardowo w Naszej klinice trwa 45- 60 minut a ja tyle nie wytrzymywałam przy fotelu.
Nie wiem czy wy jako pacjenci fajnie byście się czuli siedząc z otwartą buzią czekając aż ja wrócę z łazienki sami sobie odpowiedzcie.
Zaznaczam,iż między 4 a 7 miesiącempracowałam, ale nie wyszło to na zdrowie mojemu dziecku i wszystkim kobietą muszącym dźwigać, przebywać w miejscach ze środkami dezynfekcyjnymi mówię zeby bez wahania całą ciążę siedziały w domu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

a mnie nikt nie przekona że kobiety w ciąży powinny siedzieć do dnia porodu w robocie :P kobieta ciężarna jest przede wszytkim nieefektywna, nie zależnie od tego jak się czuje, ciągle lata do toalety bądź na przekąski, no i jest rozkojarzona, sama nawet sobie nie zdaje sprawy, u mnie w firmie dużo dziewczyn było w ciąży i u każdej pierwszym objawem było robienie błędów, głównie przy przelewach a to poważna sprawa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: praca pod koniec ciąży - szkodliwa !!!

Ja sobie powiedziałam, że jakbym zaszła w ciążę, to od razu na zwolnienie!
Ale chodzi konkretie o ten zkład pracy. Mój szef nie jest zbyt wyrozumiały dla kobiet w ogóle jako do kobiet, a podejrzewam, że ciąża też nie byłaby dla niego powodem, żeby pomóc przenieśc mi np. paczkę, która wazy po 25 kg !!
Poza tym mam czasem kontakt ze środkami chemicznymi.

Druga strona medalu to tak, że wiem na 100%, że jakbym zaszła w ciążę, to mój szef od razu by mnie wywalił - no przynajmniej trzymał tylko do czasu aż mi się umowa nie skończy.
Dla niego nie istanieje takie coś jak macierzyńskie i prawo do posiadania dzieci... bo jak tkoś ma dzieci, to już opuszcza pracę, bo dzieci chorują itd.

Także w związku z tym, że on jest nieludzkim cżłowiekiem, to wcale nie miałabym skrupułów.
Odpoczywałabym w domu czekając na większa pracę i wysiłek jakim jest wychowanie maluszka :)

Co innego w poprzedniej pracy, pomimo tego, że czasem było ciężko, to wiem, że miałabym wsparcie zarówno od szefostwa jak i współpracowników. Wtedy pracowałabym dopóki miałabym siłe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dr Małgorzata Błędzka (4 odpowiedzi)

czy może ktos chodzi do pani doktor? chciałabym poznac opinię o niej.

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...