problem z karmieniem-pomocy

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
DZiewczyny cycki mam pełne aż sie ulewają, a mała nie może złapać sutka, szybko się denerwuje zaczyna płakać i wtedy już wogle nie zaciąga. Sutki mam dosyć płaskie, może to przez to.Jest jakiś sposób?Ja karmie ją na leżaco na boczku-tak nam najwygodniej.Pomóżcie prosze

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

są takie silikonowe nakladki - może spróbuj :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

no i jest jeszcze specjalny sposób podawania piersi - zadzwoń lub umów się do poradni laktacyjnej !

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

mozna kupic specjalne nakładki/.kapturki na płaskie brodawki a moze tez zmień pozycję na siedzacą i spróbuj tak uformowac piers zeby brodawka była mniej płaska , powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

spróbuj na siedząco, jeśli przykaładasz ją np do lewej persi to swoja lewą reką chwyć od dołu pierś i troszkę ją spłaszcz przy sutku i wetknij jej do buzi ;-) Może chwyci;-) Powowdzenia. No i Ty musisz byc spokojna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

jeśli piersi są przepełnione i dziecko nie może ich złapać należy ściągnąć trochę pokarmu wtedy dziecku znacznie łatwiej będzie złapać pierś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Wczoraj aż się popłakałam razem z nią.Bo tak chciała tej piersi a złapać nie mogła.Straszne to jest, mama już idzie po te nakładdki na sutki może będzie jej łatwiej

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

a laktatorem próbowałaś sutki wyciągnąć?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

jeśli bardzo duże piersi to karmienie spod pachy jest dobre w takim przypadku

zadzwoń do poradni laktacyjnej na Zaspie babeczki są tam rewelacyjne
ja miałam kłopot z pokarmem po porodzie i dzięki ich pomocy wszystko wróciło do normy

tel: 58 768 44 55 poradnia czynna pn-pt 15:00-18:00
a rejestracja pn-pt 11:00-12:00

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Zuzka u mnie był ten sam problem. Płaskie sutki i młody nie mógł ich uchwycić. Babeczka od laktacji od razu polecila mi te kapturki (Aventa). Najpierw troche trwało zanim zaskoczył ze ssaniem, ale teraz jest już super. Mały mlekopijca ssie że hej ;))))
W szpitalu musiałam go budzić bo spał czasami po 5-6 godzin. A teraz budzi sie już sam co 2-3 godzinki, czasami co godzinę i od razu domaga się cyca ;))) Czasami troche boli w tych kapturkach,ale wolę żeby troche pobolało mnie przy karmieniu niż żeby eksplodowały mi piersi od nadmiaru pokarmu...no i dziś jadę po laktator.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

jescze mozesz masować sutki przed podaniem no i odessać troszke mleka - wtedy bedzie lepiej je złapać małej
POWODZENIA
NIE PODDAWAJ SIE I NIE DENERWUJ, bo zdenerwowanie mamy wyczuwa dziecko

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Ja tez mialam z moim malym problem ze nie chcial za nic zalapac piersi.4 dni walki w szpitalu i nic.Pokarm pojawil sie jak wrocilam do domu ale z malym dalej to samo,ryczal jak nic.Troche poodciagalam i mu podawalam.Potem sie wkurzylam i przeszlam na butle.A pokarmu i tak mialam malo bo sciagalam raptem po 30ml.Po kilku dniach od zaprzestania sciagania pokarm sam zanikl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Mój też płacze przy karmieniu, wpycha sobie łapki do buzi i bardzo stara mi się tym przeszkodzić w karmieniu. Ale ze mną nie wygra i po ok. 10-15 minutach "walki" zaskakuje i przysysa się do cyca

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Rodka to mi chyba brakuje cierpliwości bo ja po 10-15 min to eksplodowałabym:(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Ja sie przyłączę do rad, aby przede wszystkim ściągnąć trochę pokarmu, aby otoczka sutka była miekka. zrob to laktatorem to właśnie sutek się wydłuży. A nakładki to wg mnie ostateczność. Też miałam nawał pokarmu od 3 doby i musialam sciagac, choc z sutkami wszystko u mnie ok.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Ja już tak walczę 3 tygodnie :-(. Mała nie wie o co chodzi jak cycka widzi. Kupiłam nakładki Avent- te mniejsze i próbujemy od 10 dni ale niestety Julka się nie najada i później i tak dostaje butlę. Dzisiaj prywatnie zamówiłam położną, która bardzo pomogła mojej przyjaciółce. Zobaczymy co ona powie. Na dodatek mam strasznie obolałe brodawki i zapalenie jednej piersi.....
Czemu my się tak męczymy?? Facet tylko zrobi i już a my bidulki....rodzenie, karmienie.......to jest ta sprawiedliwość...........

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

zadzwon po polozna niech przyjdzie i ci pokaze co i jak

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Jest na ta sposób - kapturki silikonowe z Aventu lub odciąganie laktatorem i podawanie z buteleczki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

hmm a ja biedna sie zastanawiam czy ja bede wogule mogla karmic swoja dzidzie piersia gdyz hmm niestety sa bardfzo male i nie wiem czy tam sie cokolwiek zmiesci ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

mops napisał(a):

> hmm a ja biedna sie zastanawiam czy ja bede wogule mogla karmic
> swoja dzidzie piersia gdyz hmm niestety sa bardfzo male i nie
> wiem czy tam sie cokolwiek zmiesci ;(

od wielkości piersi nie zalezy ilośc mleka - powiekszają sie w ciazy i w pierwszych tygodniach po porodzie a ilość mleka wytwarza sie proporcjonalnie do tego ile maluszek wypija
A co do przygotowania wczesniejszego brodawek - robi sie delikatne masarze i sie troszke podobno wyciagają ( pisze podobno, bo ja tego problemu nie miałam)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

to ewentualnie jest szansa ze sie powieksza po porodzie bo w czasie ciazy niezbyt sie powiekszyly chociaz bylam przekonana ze jest nadzieja no zobaczymy martwie sie tym mimo wszytsko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Od wczoraj się wycwaniłam ;))) kupiłam sobie laktator elektryczny i żeby nie walczyć w nocy z młodym ściągam sobie mleczko i jak tylko się obudzi w ciagu nocy (ok.4-5 razy) daje mu z butli a w ciągu dnia normalnie z cycka

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Ja się zaparłam i chce tylko cyca.Na razie są problemy ale jest coraz lepjej.Mam nadzieje, że kruszynka się nauczy

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

zuzka85 napisał(a):

> Ja się zaparłam i chce tylko cyca.Na razie są problemy ale jest
> coraz lepjej.Mam nadzieje, że kruszynka się nauczy
>
>

nauczy się nauczy - a uim wiecej /czesciej bedzie ciagąc to wiecej mleka sie naprodukuje a cuce się przyzwyczają
mój mały w pierwszych tygodniach przy cycu był po kilka/kilkanaciegodzin dziennie
sama zauwazyłąm ze na pocz. malko płynie maleńką strużka,a jaksie wszytkojuz "wyrobi" to jest coraz wieksza i maluch szybciej sie najada

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

zuzuka ty masz pokarm walcz by sie maluszek nauczył ssac

Ja nie miałam pokarmu a i tak walczyłam teraz znowu mi zanika i chyba teraz juz to bedzie koniec karmienia

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

hmmm..no moje piersi tez sie nie powiekszyly wogole poki co(male calkiem nie byly nigdy ,takie normalne po prostu) ale tez mysle,ze to nie decyduje o tym ile bedzie w nich pokarmu po porodzie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

oczywiscie ze nie decyduje wielkość biustu :)
ja amm małe akarmię juz rok i 8 m-cy :)
przy karmieniu musisz pić tez duzo wody - min. 2 litry oraz herbatki wspomagajace produkję pokarmu - ja polecam z hippa
najwazniejsze jest jednak samozaparcie i cierpliwość

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

rok i 8 mcy?to baardzo dlugo.tak dlugo nie zamierzam nawet gdybym miala czym, bo po macierzynskim wracam do pracy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

ile pokarmu udaje wam sie sciągnąć laktatorem jednorazowo. bo u mnie z dwóch piersi wychodzi 50 ml, to troszke mało wg mnie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Rodka rozkręcą się później piersi z produkcją ;)
ja na razie nie ściągam mała się najada i przesypia długo

ściągnę jak będę musiała iść do lekarza, bo małej nie będę ciągnąć ze sobą do przychodni

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

RoDka - na początku karmienia ściągałam może po 10 ml z każdej piersi. Dopiero później jak rozkręciła się laktacja mogłam ściągnąć więcej.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

RoDka napisał(a):

> ile pokarmu udaje wam sie sciągnąć laktatorem jednorazowo. bo u
> mnie z dwóch piersi wychodzi 50 ml, to troszke mało wg mnie
>
>
jak odciagałam to wychodziło z jednej około 125 - wiecej juznie próbowałam


a tak długo karmię, bo mały jest alergikiem i uwaam ze zadne inne mleko sztuczne ( te dla maluchów ze skazą białkoą) nie da tyle co moje, choć powiem ze trudno jest bo muszę miec również jak mały dietę bezmleczną Ale czego sęnie robi dla dziecka....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

kurcze...wszystkie ściagacie pokarm???

ja nawet laktatora nie mam, bo wydaje mi się zbędny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

wiper napisał(a):

> kurcze...wszystkie ściagacie pokarm???
>
> ja nawet laktatora nie mam, bo wydaje mi się zbędny


ja sciagałam tylko po to by nanim rozrobić kleik lub kaszkę małemu :)
ale to trwało kilka tyg. tylko, poźniej zaczał jesc nowe rzeczy nie na mleku

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Wiper ja nie ściągam.Nie mam takiej potrzeby,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

ufff...zuzka odetchnęłam...:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

ja też nie ściągam laktatorem, narazie wystarcza małej moja pierś, ale laktator służy mi do odciągania pokarmu jak zaczyna pobolewac piers od nadmiaru a mała tyle nie zjada, to odciagam aż poczuję ulgę, czasami tez sciągam na poczatku przed karmieniem jak mam za dużo i małej leci jak z kranu, żeby się nie krztusiła

dla mnie problemem jest ciągłe zalewanie mlekiem, ja nie mogę nic ubrac bo zalewa mnie non stop, wszystko przecieka

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

mi się to dzisiaj pierwszy raz zdarzyło ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

perełko, ale jak ściągasz pokarm, to piers produkuje go jeszcze więcej, więc tak długo może Cię jeszcze zalewać :) Nie powinnaś ściągać, żeby się samo unormowało. :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

ja23 napisał(a):

> perełko, ale jak ściągasz pokarm, to piers produkuje go jeszcze
> więcej, więc tak długo może Cię jeszcze zalewać :) Nie powinnaś
> ściągać, żeby się samo unormowało. :)
>
>
dokładnie ściagaj tylko do poczucia ulgi, aha i tez przed karmieniem nie za duzo ściągaj bo na pocz. jest laktoza,a w mleku które poźniej płynie wiecej subst. odzywczych - a jedne i drugie są dziecku potrzebne

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

justi30 napisał(a):

> rok i 8 mcy?to baardzo dlugo.tak dlugo nie zamierzam nawet
> gdybym miala czym, bo po macierzynskim wracam do pracy.
>
>

pracując tez mozesz dawać dziecku swój pokarm - masz wtedy godzinę pracy mniej - wg ustawy - na dokarmianie dziecka,a mozesz go dawać rano, po powrocie z pracy i wieczorem...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

spokojnie dziewczyny, ściągam własnie tylko do poczucia ulgi i kiedy mnie zalewa i mała się krztusi bardzo, ale ściągam malusio, tyle żeby pomogło, ostatnio jednak sporadycznie się to zdarza bo mała ładnie pije

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

no to super
dzielna mama i córeczka !!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

:) :) :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

Młody nie najada się sam z cycka, najpierw jest walka z jego energicznymi rączkami które wpycha sobie do buzi przy karmieniu, a jak już złapie pierś (przez kapturek oczywiście bo sutki mam płaskie) to possie chwilkę i zasypia. budze go ale on juz i tak nie reaguje i budzi sie co godzinę albo 45 minut. wiec ściągam i podaje mu z butli wtedy wiem że napewno zje no i śpi dłużej ok 2-3 godzinki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

dori-no niby tak ale zanim dojade z pracy to ta godzina niewiele mi da a mleka i tak sie nazbiera w ciagu 7 godzin.no nic,nie bede gdybac bo nawet niewiem czy bede miala czym karmic i jak dlugo hehe

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

ja dopiero dzisiaj uczę się przystawiać małą do piersi bo niechciała ssać, woli palca i strzykawkę. A tak to od niedzieli laktatorem ściagałam pokarm i dawałam małej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: problem z karmieniem-pomocy

justi napewno bedziesz miała pokarm, ja tez sie martwiłam i zwlekałam z laktatorem. Musiałam biegać kupić juz następnego dnia po wyjściu ze szpitala tak mnie cycyki bolały.
Młody na poczatku zasypiał tylko na palec...teraz ma smoczka, do którego byłam nastawiona anty, ale dzieki niemu Młody spi w swoim łóżeczku i nie musze cała noc siedziec z palcem w jego buźce

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

prywatny dentysta (25 odpowiedzi)

Gdzie w gdansku jest dobry prywatny dentysta dla dzieci??

Jaki wozek wybrac? (82 odpowiedzi)

Dziewczyny jaki wozek wybrac? 2w1, 3w1? Jakiej firmy polecacie? Rodze w wrzesniu :)

Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny? (37 odpowiedzi)

Czy któraś z Was miała taki problem: Od kilku tygodni mam problem z kładzeniem małej spać...