z 3 tyg temu zauwazylam u 1,5 rocznego synka ze na glowce gdzie ma wloski ma wysuszona skore, takie nie duze placki. Bylam2 tyg u pediatry i kazala stosowac szampon emulion. Zaczelam stosowac a dzis zauwazylam duze placki wysuszone. Czy to moze byc luszczyca? W poniedzialek ide do dermatologa. Zaznaczam ze u meza jest rozpoznana luszczyca

Oczywiscie nie powiem Ci czy to łuszczyca, ale u mojej starszej córki kiedy miała z 3 lata zrobiły się na głowie takie bardzo duże placki żółtawej skorupy i jak to skubałam to odchodziło razem z włosami. W efekcie zostawały tam łyse placki. Dermatolog zdiagnozowała Lojotokowe zapalenie skóry i przepisała kompresy z oleju rycynowego i jakiś steryd, którego nie użyłam i dobrze, bo kompresy po jakimś czasie poskutkowały.

A może warto jednak zdecydować się na Naturalny krem na łuszczycę? Właśnie mnie największą ulgę jednak przyniósł https://hermzlabs.pl/collections/frontpage/products/healpsorin-cream-50ml . Ma świetnie działanie, dzięki niemu w końcu pozbyłam się podrażnień i uczucia swędzenia, również moja skóra jest w lepszej kondycji

Czy ktoś tutaj choruje na łojotokowe zapalenie skóry głowy? Czy doradzicie szampony które pomogą?

Tez mam to schorzenie i kluczem jest częste mycie głowy w tym raz, 2 razy w tygodniu nizoralem.
Poza tym mogę myć tylko szamponem seborh bo inne szampony nasilają mi chorobę.
Trzymaj się wiem jak to jest.
Przede wszystkim wiedz ze to ze stresu.

https://www.drogeriaolmed.pl/blog/artykul/lojotokowe-zapalenie-skory-jak-sobie-z-nim-radzic,1605006757.html

Ogónlie choroba jest dobrze opisana na tej stronie.