Re: punkt opieki maluszkowo rumia
Pracuję w Maluszkowie już 5 lat i chciałabym również skomentować powyższy komentarz. Przede wszystkim nie ma przedszkola, w którym nie można się dopatrzeć jakichkolwiek zaniedbań,zawsze znajdzie się jakiś argument aby stwierdzić że coś jest nie wporządku. Choroby, wirusy również są w każdej placówce, gdzie przebywają dzieci. Zawsze apelujemy, ogłaszamy, aby nie przyprowadzać chorych dzieci - niestety nie każdy rodzic potrafi się dostosować do tych próśb na co też nie zawsze mamy wpływ. Jeżeli któraś opiekunka jest NAPRAWDĘ chora to idzie na zwolnienie, nasza Pani dyrektor dba oto, aby chory personel nie przychodził do pracy. Nie nazwałabym chorobą katar, który zdarza się każdemu człowiekowi i większość chodzi z nim do pracy, gdziekolwiek. Jeżeli chodzi o dawanie dzieciom słodyczy na podwieczorek to brzmi, jakbyśmy codziennie dawały dzieciom ciastka,czekolade itp, co jest nieprawdą. Dzieci na desery w Maluszkowie dostają: owoce np banan lub jabłko, biszkopty, budyń, kisiel, serek, kaszę manną. Więc o jakich słodyczach mowa? O biszkoptach?Bądźmy rozsądni, nie ma w tym nic złego. Oczywiście niech się każdy dwa razy zastanowi gdzie posłać swoje dziecko, takie prawo ma każdy rodzic. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających forum.
1
0