randkowy problem

Czytałam jakiś artykuł w internecie o randkach i tak mnie naszło na założenie wątku (nie wiem czy taki już był, ja z mojej strony mogę zapewnić, że takiego nie widziałam :) )

Jaki problem chciałabym poruszyć? Dość krępujący i kontrowersyjny bowiem zawsze jak pojawia się konflikt to zwykle chodzi o kasę :)
I właśnie....jakie macie podejście do płacenia na randkach? Wolicie aby to osoba, która was zaprosiła zapłaciła, rozdzielacie rachunek na pół czy bierzecie sprawy w swoje ręce i płacicie całość? A jak to wygląda na kolejnych spotkaniach?

Jestem ciekawa Waszych opinii :) zapraszam do dyskusji :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Głupoty wypisujecie, nawet mi się tego nie chce prostować...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: randkowy problem

No właśnie. Ja jako pracująca trzydziestokilkulatka jakoś nie wyobrażam sobie, żebym musiała znikać w kibelku bo nie chcę płacić za kawę... żenujące troszkę.
No, ale jak sie człowiek z internetem spotyka a nie z kobietami, to ma czego chciał :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Conchitę^^
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Sam a w jakim przedziale wiekowym te kobiety? 16-17???? Bo ja jakoś nie wierzę, by pracująca kobieta chciała naciągać na kawę faceta z którym nudzi się na spotkaniu....jakoś to tak naciągane dla mnie jest. No i jeżeli ucieka Ci jedna, druga i trzecia tak do kibelka;) To ja jednak radziłabym wyciągnąć z tego wnioski. Bo w sytuację, że wszystkie kobiety są głupie to nie uwierzę. Może powinieneś zaprosić chłopaka?:P
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Nie mam zwyczaju zapraszać na drugą kawę kogoś, kto znika w toalecie przed przyjściem kelnera :)
A jeśli to spotkanie w interesach, to mnie nie zobowiązuje nic do płacenia za kogoś, nawet jeśli to kobieta.
Finansowo to sobie mozna być przygotowanym i co z tego? Potem chcesz zaprosić kogoś innego i nie masz pewności, czy ona chce się tylko kawy napić, czy rzeczywiście poznać.
Zdecydowanie bardziej wolę się teraz spotkać na spacer a kawiarnie zaplanować na kolejne spotkanie. Problem rozwiązany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: randkowy problem

"A gdy przychodzi moment płacenia, ona znika w toalecie na dłuuuuższą chwilę i tak się kończy spotkanie"
Zaproś ją na drugą kawę i niech Ciebie przyszpili;)
Jak ona tak robi,to lepiej za nią zapłać te kilka zł i niech znika,chyba że chciał byś z taką kombinatorką się spotykać.A jak zapraszasz to i tak trzeba być finansowo przygotowanym na płacenie za całość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Z punktu widzenia ewolucji to dobrze jest jeśli babka jest fizycznie atrakcyjna i niezbyt inteligenta bo łatwo można jej zaimponować a i dzieci z tego mogą być. Za to facet nie musi być urodziwy tylko zaradny tak by umieć zbajerować kobietę, a później umieć zapewnić swojemu stadku byt.
Może w randkach o to właśnie chodzi, by zaprosić ładną kobietę i pokazać że stać nas na podzielenie się np.posiłkiem. Nadmiar pożywienia ma pokazać zaradność przyszłego rodzica.
Może za bardzo upraszczam, ale kto chciałby się świadomie wiązać ze sknerusem?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

No nie było mnie, nie było :D
A dziwicie się, że człowiek jest uprzedzony ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

sam...bo ty to byłeś, nie?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

@M30+
Jak to z kim... z internetem ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Herbatnik, ciebie nie było 30 lat temu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

"Dla głodnych talerz mam i stół,
Z tego com zebrał - oddam pół.
Ale jak sięgnie ktoś po wszystko -
Łapy przetrącę - ja nie Chrystus!"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

może ją na dwójkę po tej kawie przypiliło :D

nie no a tak serio...to masz dziwne przygody sam :D
Halewicz ma rację, kobieta uwielbia czuć się adorowana...czasem taki miły gest w postaci postawienia loda czy kawy może bardzo pozytywnie wpłynąć na relację :) właśnie, czasy się zmieniają, mężczyźni także, o kobietach już nie wspominając...walka o równouprawnienie, faceci coraz mniej szanują kobiety może też przez to, że kobiety często siebie same nie szanują, ciężko już znaleźć takiego dinozaura, który przepuści kobietę w drzwiach, otworzy jej drzwi do samochodu (zwykle jak tak robią to albo samochód nowy albo kobieta) tudzież da swój płaszcz kobiecie gdy jej zimno...szkoda bo ja w tym dziwnym świecie czuję się niemalże tak jakbym wymagała od faceta rzeczy, gestów z kosmosu....a przecież jeszcze 30 lat temu były one całkiem normalnym zjawiskiem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: randkowy problem

@sam
Jeju, z kim Ty się spotykasz??
Jakiś element chyba... ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

o_O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Podam prosty przykład wykorzystywania.
Kobieta ma ochotę na kawę na mieście po pracy w lokalu, którym jeszcze nie była. Umawia się zatem na miejscu, pije sobie pyszną kawkę, ciasteczko (z kremem) koniecznie do tego ;D A gdy przychodzi moment płacenia, ona znika w toalecie na dłuuuuższą chwilę i tak się kończy spotkanie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: randkowy problem

tak, tu absolutnie przyznaję Tobie rację, że dzisiejsze czasy o tyle się zmieniły od tych sprzed 20 lat, że kiedyś ludzie nie umawiali się na randki za pośrednictwem sympatia.pl czy tym podobnych portali.

Zatem faktycznie trudno przewidzieć, czy osoba, której obrobione w photoshopie zdjęcie dostałeś w mailu, nie jest jakąś socjopatką polującą na naiwnych mężczyzn...albo odwrotnie ^^

Niemniej jednak w moim wieku (44), raczej unika się przygodnych randek z równie przygodnymi paniami ^_^ Swoje się "narandkowałem" w życiu ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: randkowy problem

Ogólna postawa kobiet bardzo się zmieniła, bo ruch femistyczny zasiał w nich myśl, że nie potrzebują być na kazdym kroku wyręczane przez mężczyzn. Dwa razy na spotkaniu spotkałem się z obrazą, że zechciałem zapłacić i co? Ja się przy stoliku kłócił nie będę przecież ;)
Ale jak już pisałem, takie sytuacje zdarzają się na spotkaniu z kimś, kogo widzi się pierwszy raz na oczy. Gdybym zapraszał znajomą, to nie byłoby dyskusji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: randkowy problem

Wcale się nie zawiesiłem. Rozumiem, że świat się zmienił przez ostatnie 20 lat ale to nie oznacza, że trzeba ulegać jego negatywnym wpływom; raczej należy promować te zasady, które zawsze były pozytywne i mile widziane.

Nikt mi nie wmówi, że świat się zmienił na tyle, że kobieta przestała lubić być adorowaną...no chyba, że to jakaś radykalna feministka, co bez stanika chodzi^^

Jesteś wolnym człowiekiem i możesz robić, na co tylko masz ochotę - nie mniej jednak pozwól, że wyrażę swoją opinię w zakresie, kto i kiedy za kogo ma regulować rachunek ;-)

Poza tym kobiety wcale się aż tak nie zmieniły, bo jak były próżne, to i są i będą...oczywiście w pozytywnym znaczeniu damskiej próżności :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy lubicie imprezy integracyjne? (30 odpowiedzi)

Czy często są organizowane w Waszych firmach?

Gdzie zrobic tatuaż (18 odpowiedzi)

Czy ktos by mógł mi polecić dobre (wypróbowane) studio tatuażu w trójmiescie najlepiej w...

forum zablonkowe na trojmiasto pl (5 odpowiedzi)

hej, jakie inwestycje trojmieskie obecnie wam się najbardziej podobają?