Re: sala złota róża
....zwłaszcza peany na czesc wlascicielki i szczegółów... miałam okazję ją poznac, o ile kobieta ta faktycznie była właścicielką... całkowity brak profesjonalizmu, na pytania o gramatury mięs podawanych do obiadu i zakąsek nie wiedziała o co mi chodzi. Sala - bez szału, raczej bezpłciowa, nie ma klimatu tylko gabaryty. Otoczenie i lokalizacja - beznadziejne. Siostra nawet nie czekała na mój komentarz po spotkaniu z szefową, od razu stwierdziła że zalatuje mocno amatorszczyzną.
0
0