Ostrzegam przed salonem Chantilly!!!
Zamowilam suknie w listopadzie do dzis dnia nie mam sukni a slub tuz tuz! Salon 3 razy szyl suknie z trenem od podstaw, przebylam kilka dopasowan i za kazdym razem obslugiwala mnie inna Pani -niby krawcowa, ktora narzekala na szycie poprzedniej!!!

Mowia ze wymyslilam jak ma byc podpiety tren i ze to moja wina ze suknia wyglada jak wyglada! A skad niby mam wiedziec jak sie podpina tren skoro nie jestem krawcowa!!!

Umowy sa niejasne!!! Salon wymusza zaplate pieniedzy przy pierwszej od wizycie po zlozeniu zamowienia w salonie bo inaczej nie zrobi poprawek a potem (tak jest w tesci umowy)a gdy nie jest w stanie sprostac dobrowolnie podjetemu przez siebie zadaniu pisze ze Klient zaplacil calosc bo zadowolony!

Skandal !!!!

Zamierzam wytoczyc im sprawe w sadzie. Mam zdjecia sukni z pierwszej wizyty!!! Mam rowniez niezaleznych swiadkow wizyt na tygodniu z krawcowa oraz swiadkow potwierdzajacych ze salon sciagnal mnie na tzw dopasowanie w SWIETA!!! a takze wszystkie umowy, ktore salon przepisywal po kazdej nieudajnej probie szycia .

Jeszcze raz przestrzegam:
UWAGA na BUTIK CHANTILLY!!!!